- +48 796 024 024
+48 18 52 11 355 - redakcja@podhale24.pl
- m.me/portalpodhale24
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Na Podhalu zaczęły kwitnąć pierwsze krokusy. Słoneczna pogoda, która panuje pod Tatrami od kilku dni pomaga przyrodzie budzić się do życia. Wiosna pokazuje się na polach w miejscach, gdzie stopniał już śnieg. Spod traw zaczynają wychodzić pierwsze krokusy.
Krokusy, choć zdarzało się, że przyprószył je śnieg, rokrocznie są najbardziej wyczekiwanym zwiastunem rozpoczynającej się wiosny. Nasz fotoreporter wypatrzył je już na Orawie, a konkretnie w Jabłonce.
Tatrzański Park Narodowy w Zakopanem szacuje, że w samej Dolinie Chochołowskiej kwitnie kilkanaście milionów krokusów. W tym roku nie ma jednak krokusowych łąk. - Na pewno nie jest to takie masowe kwitnienie, jak przed kilku laty – mówi Jan Sabała z TPN.
Na tatrzańskich polanach pojawiły się krokusy. Wysyp tych kwiatów co roku przyciąga tłumy turystów, chętnie fotografujących malownicze krajobrazy. - Niestety sytuacja epidemiczna w Polsce, ciągle duża ilość osób zakażonych każdej doby, bardzo duże obciążenie szpitali, a także to, co najsmutniejsze - duża liczba osób zmarłych z powodu Covid19, powinna wzbudzić u wszystkich refleksję, na temat zasadności przyjazdu w tych dniach na Podhale - podkreśla zakopiańska policja.
W ostatnich dniach w Tatrach zeszło co najmniej sześć lawin. Na szczęście nikt nie ucierpiał. Niebezpiecznie jest także na otwartych przestrzeniach - szlaki są mocno oblodzone i wieje silny wiatr.
Przed nami sezon na krokusy. Co roku te urocze fioletowe kwiatki ściągają coraz większe rzesze ich miłośników. W tym sezonie trzeba jednak pamiętać przede wszystkim o bezpieczeństwie i wszelkich zasadach związanych z pandemią koronawirusa.
ZAKOPANE.Wystarczyło kilka ciepłych i słonecznych dni, aby na łąkach i trawnikach pojawiły się pierwsze krokusy. Jak co roku pierwsze dywany krokusów można podziwiać przy Muzeum Kasprowicza na zakopiańskiej Harendzie.
Przy drodze z Miętustwa do Ratułowa można podziwiać krokusowe dywany. Dzięki słonecznej i ciepłej pogodzie te kwiaty, zwiastujące nieuchronnie wiosnę, pojawiły się w ostatnich dniach w wielu miejscach naszego regionu.
KOŚCIELISKO. Z racji obowiązujących obostrzeń - podziwianie krokusów na górskich halach i w dolinach nie dla wszystkich jest możliwe. Szczególnie, że teren TPN został objęty zakazem wędrówek.
"Postanowiłem bliżej przyjrzeć się zjawisku, które ktoś nazwał nie wiedzieć dlaczego „hokus krokus” Warto postawić pytanie: w jakim celu Tatrzański Park Narodowy promuje akcję, której nazwa ma co najmniej wątpliwy sens. Powaga tej instytucji powinna jednak do czegoś zobowiązywać" - pisze Adam Kitkowski.