- +48 796 024 024
+48 18 52 11 355 - redakcja@podhale24.pl
- m.me/portalpodhale24
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
- Odniosłem kolejne zwycięstwo i powracam na szczyt. Mogę uznać, że robota została dobrze zrobiona – powiedział Tadeusz Błażusiak, po wygraniu czwartej eliminacji AMA EnduroCross w Atlancie. Tym samym nowotarżanin objął prowadzenie w punktacji łącznej.
Oskar Kaczmarczyk z teamu Rajski Racing został wicemistrzem kraju w superenduro w kategorii junior. Nowotarżanina pokonał Emil Juszczak z Joniec Team.
Strzelino nie było szczęśliwym miejscem dla Oskara Kaczmarczyka, walczącego o mistrzowską koronę w superenduro. Nowotarżanin w biegu finałowym został potracony i doznał kontuzji. Zmuszony był skorzystać z pomocy medycznej. Czwartą rundę mistrzostw Polski juniorów ukończył na czwartym miejscu.
... co nie skończył tatrzańskiego - mówili dawniej specjaliści od rajdów motocyklowych. W sobotę i niedzielę w Nowym Targu rozegrany zostanie 69. Międzynarodowy Rajd Tatrzański, który będzie VII i VIII eliminacją indywidualnych mistrzostw Polski w motocyklowym trialu. „Tatrzański” od 1971 roku ma dopiero charakter imprezy trialowej, która ma w nazwie wpisane „ im. Kazimierza Jurkowskiego”.
- Sport zawsze był i jest na pierwszym miejscu w moim życiu. Utrzymać się w sportowej formie, reżimie przez 40 lat - nie jest łatwo. Sport nauczył mnie wytrwałości, ukształtował mój charakter – mówi Zbigniew Jedynak.
Gabriel Marcinów na dobre rozhulał się w trialowym cyrku. Wygrał dwie kolejne eliminacje (piątą i szóstą) i zwiększył przewagę w klasyfikacji generalnej nad Oskarem Kaczmarczykiem, który nie wystąpił w Bytomiu.
Tradycyjnie już nowotarscy trialowcy dominowali w kolejnych dwóch rundach mistrzostw Polski, które rozegrane zostały w Krzeszowicach. Klub AMK Gorce nie miał sobie równych w klasyfikacji drużynowej. Tak na prawdę po czterech eliminacjach niemal pewne jest, że kolejny raz zostanie drużynowym mistrzem Polski. Konkurencja słabo przędzie.
- Juniorzy tworzą liczniejszą i mocniejszą grupę niż seniorzy w klasie open. W biegu kwalifikacyjnym ja i Emil Juszczak wykręcaliśmy zdecydowanie lepsze czasy. Najszybsze nasze okrążenie wyniosło 44 sekundy, oni potrzebowali 55 sekund – mówi Oskar Kaczmarczyk.
- Nie ukrywamy, iż podążamy śladami Tadka Błażusiaka. To będzie rok próby w superenduro i zobaczymy co się będzie działo. Po dobrym występie w Łodzi dwie firmy chcą nas wspierać. W trialu jest coraz gorzej, nie ma wsparcia PZMot na wyjazdy zagraniczne, a kiszenie się we własnym sosie nie podnosi umiejętności - mówi Przemysław Kaczmarczyk.
- Nie miałem wyjścia, musiałem dać z siebie wszystko. Ścigaliśmy się zaciekle, walka toczyła się o każdy centymetr toru. Byłem w tym najlepszy. Jestem bardzo szczęśliwy. To czwarty złoty krążek X Games w mojej kolekcji. Powieszę go na ścianie – śmieje się szczęśliwy Tadeusz Błażusiak.