+48 796 024 024
+48 18 52 11 355redakcja@podhale24.pl
m.me/portalpodhale24
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Dopiero po kilku dniach od otwarcia nowej zakopianki, aplikacja Google Maps dokonała aktualizacji i zaczęła kierować kierowców na nową dwupasmówkę Rdzawka - Nowy Targ.
Mimo szerokich informacji w mediach o otwarciu nowej dwupasmówki z Rdzawki do Nowego Targu, duża część kierowców, szczególnie przyjezdnych, zamiast na znaki, patrzy na nawigację, która wciąż nie zaktualizowała swoich danych i kieruje ich bocznymi drogami zamiast nową trasą.
Popularna aplikacja Google Maps, z której korzysta większość kierowców "nie widzi" otwartej w piątek nowej dwupasmówki z Rdzawki do Nowego Targu i po wpisaniu trasy Kraków - Zakopane lub odwrotnej, kieruje na boczne drogi.
Niewykluczone, że i w tę niedzielę samochody turystów wracających z Zakopanego zablokują ścieżkę rowerową w Lasku. Tydzień temu, kierowców, którzy chcieli ominąć korki na zakopiance, nawigacja prowadziła na ścieżkę rowerową. Mieszkańcy byli oburzeni. Interweniowała policja, a sprawą zajęła się gmina.
Trwa najazd turystów na Sylwestra na Podhalu. W związku z korkami na zakopiance, kierowcy szukają alternatywnych, mniej uczęszczanych dróg, żeby je ominąć. Nawigacja pokazuje drogę, ale nie pokazuje, że są na niej strome lub kręte podjazdy. I zaczynają się kłopoty.
ZAKOPANE. Wydawać by się mogło, że po wprowadzeniu poprawki na mapach Google, o które wystąpili zakopiańscy urzędnicy, problem przejazdów samochodów przez zamkniętą dla ruchu ul. Stanisława Zubka powinien zniknąć. Nic bardziej mylnego.
W ostatnich dniach na Gubałówce zauważyć można wzmożony ruch samochodowy. Powodem tego jest nawigacja Google Maps, która wskazuje drogę Stanisława Zubka jako alternatywny dojazd do Zakopanego z Zębu.