- +48 796 024 024
+48 18 52 11 355 - redakcja@podhale24.pl
- m.me/portalpodhale24
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Gmina Łapsze Niżne unieważniła przetarg na budowę drogi z Trybsza do Krempach, którą miał prowadzić objazd na czas budowy mostu na Białce. Pozostał już tylko temat budowy mostu zastępczego. Powiat nie przymierza się do tej inwestycji, ale gmina szuka jeszcze jakiegoś rozwiązania.
ZAKOPANE. Kilkanaście osób na Krupówkach przy oczku wodnym demonstrowało w sprawie praw osób, próbujących przekroczyć granice polsko-białoruską.
Mieszkańcy Krempach opowiedzieli się przeciwko budowie drogi z Trybsza, którą miałby prowadzić objazd podczas budowy mostu na Białce. To mocno komplikuje całą inwestycję.
Wójt gminy Łapsze Niżnej Jakub Jamróz i dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Nowym Targu jadą w środę do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Krakowie rozmawiać o możliwości budowy tymczasowego mostu na Białce.
Mieszkańcy Trybsza przeprowadzili w niedzielę protest ostrzegawczy. Przez dwie godziny blokowali drogę, sprzeciwiając się budowie nowego mostu na Białce bez zapewnienia przeprawy tymczasowej.
ZAKOPANE. Wczorajsza popołudniowa manifestacja rozpoczęła się przy przy oczku wodnym na Krupówkach.
Przed Szkołą Podstawową w Stasikówce stanął baner informujący o proteście. „PROTEST - NIE!!! dla reorganizacji szkoły w Stasikówce”. Władze gminy Poronin zapewniają, że reorganizacja zapewni dzieciom ze starszych klas znacznie lepsze warunki do nauki. Młodsze dzieci z klas 1-3 miałyby zostać w istniejącej szkole, aby być blisko rodziców.
Kilkudziesięciu mieszkańców Witowa i właścicieli działek na polanie Biały Potok w Witowie zorganizowało dziś protest.
ZAKOPANE. Dziś przypada Międzynarodowy Dzień Pielęgniarek. Przedstawicielki tego zawodu wyszły przed szpitale, by protestować przeciwko warunkom pracy i niskim pensjom. Do ogólnopolskiej akcji przyłączyły się także pielęgniarki zatrudnione w zakopiańskich szpitalach.
Mieszkańcy ulic Pod Grapą i Grapa wyszli na ulicę, żeby zaprotestować przeciwko kolejnemu łataniu dziur na gminnej drodze. Jak mówili, są zdesperowani i zmęczeni czekaniem od 30 lat na jej remont. Należy ona do najgorszych w gminie. Protest znalazł swój - oby szczęśliwy - finał. Mieszkańcy mają nadzieję, że doczekają się spełnienia deklaracji złożonych przez wójta.