Skrajnie dziwaczny pomysł zjazdu na jabłuszku z Rysów skończył się dla turysty spędzeniem przez niego nocy w górach. Rano TOPR ewakuował go śmigłowcem do Zakopanego.
Pod Rysami dobiega końca akcja ratunkowa. Lawina porwała jedną osobę.
Ratownicy TOPR przy użyciu śmigłowca - ewakuowali z Kazalnicy Mięguszowieckiej w Tatrach dwóch taterników, którzy spędzili noc na scianie.
Sytuacja lawinowa w górach uległa pogorszeniu. Powyżej 1600 m Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe ogłosiło 3 stopień zagrożenia lawinowego.
W rejonie Rysów zeszła lawina. Jedna osoba została częściowo zasypana.
Minionej nocy ratownicy TOPR ruszyli na pomoc turyście, który utknął w rejonie Niskiej Przełęczy w Tatrach Zachodnich.
W niedzielę około godziny 11 do TOPR zadzwonił turysta z informacją, że będąc na Karbie widział dwóch turystów poruszających się pod ścianami Świnicy. Chwilę później stracił ich z pola widzenia, natomiast dostrzegł świeży obryw lawiny.
TATRY. Do wypadku doszło w rejonie Progu Mnichowego. Taternik odpadł od ściany.
Nocny opad śniegu sprawił, że na mniej uczęszczanych drogach w powiecie tatrzańskim zalega błoto pośniegowe. Najgorzej mają piesi, bo chodniki nie są wcale odśnieżone. W Tatrach ratownicy TOPR podwyższyli stopień zagrożenia lawinowego do drugiego.
Policjanci, strażacy, strażacy ochotnicy, ratownicy Podhalańskiej Grupy Poszukiwawczo-Ratowniczej oraz ratownicy TOPR szukają na terenie miasta zaginionej 12 lutego mieszkanki Zakopanego Danuty Tomaszkowicz. 61-letnia kobieta nadal nie nawiązał kontaktu z rodziną, a jej aktualne miejsce pobytu nie jest znane.
+48 796 024 024
redakcja@podhale24.pl
m.me/portalpodhale24
Alert
