- +48 796 024 024
+48 18 52 11 355 - redakcja@podhale24.pl
- m.me/portalpodhale24
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Nie żyje 34-letnia kobieta z woj. śląskiego, która w sobotę podczas wycieczki w Tatrach spadła z dużej wysokości na skały w rejonie Szpiglasowej Przełęczy. - Dzisiaj dotarły smutne wiadomości, że pomimo udzielonej pomocy kobiety nie udało się uratować - poinformowała zakopiańska policja.
W Tatrach w rejonie Szpiglasowej Przełęczy doszło w sobotę do wypadku, w którym ucierpiała kobieta.
Ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego z pokładu śmigłowca wypatrzyli ciało człowieka. Zakopiańska policja stara się ustalić kim był zmarły.
Do tragicznego w skutkach wypadku doszło w rejonie Niżnich Rysów. Żołnierz uruchomił niewielką lawinę przez którą stracił równowagę i spadł z bardzo dużej wysokości.
Do wypadku doszło najprawdopodobniej w okolicach szlaku na Rysy. Jego szczegóły nie są jeszcze znane.
W wieku 72 lat zmarł Józef Janczy, członek honorowy TOPR. Jedna z najbardziej zasłużonych osób dla ratownictwa w Tatrach. Był przez kilkadziesiąt lat członkiem władz TOPR, w większości jako prezes zarządu - poinformowało Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowego w Zakopanem.
Turystka znalazła na szczycie pozostawiony plecak. W pobliżu nie było nikogo. Ratownicy TOPR przeszukując zbocze Nosala, 40 metrów poniżej natrafili na ciało młodego mężczyzny. Niestety na pomoc było już za późno.
W Dolinie Pięciu Stawów Polskich - turystka schodząc po zalodzonej grani do Doiny Roztoki poślizgnęła się i uszkodziła staw kolanowy. Na ratunek poleciał śmigłowiec TOPR.
Rano zakończyła się wyprawa ratunkowa Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego po taterników na Kazalnicy Mięguszowieckiej.
W Tatrach ogłoszono pierwszy stopień zagrożenia lawinowego. Oznacza to, że pokrywa śnieżna jest dobrze związana i stabilna. Wyzwolenie lawiny jest możliwe przy dużym obciążeniu dodatkowym na bardzo stromych stokach. Niewykluczone jest jednak samoistne schodzenie małych i średnich lawin.