26 %
32 %
28 %
Nowy Targ
Zakopane
Rabka-Zdrój
Praca magisterska pt. "Wpływ turystyki na banalizację i komercjalizację dziedzictwa na przykładzie folkloru Podhala", autorstwa studenta Akademii Nauk Stosowanych w Nowym Targu Przemysława Wesołowskiego, została uznana za jedną z najlepszych w Polsce.
NOWY TARG. Oficjalne otwarcie zaplanowane jest na 22 grudnia. Koszt atrakcji to ponad 157 tys. zł z budżetu miasta plus opłata za prąd.
Kolejne stacje narciarskie informują o planowanym rozpoczęciu sezonu. W sobotę 14 grudnia ruszają stacje Małe Ciche, Koziniec w Czarnej Górze i Kotelnica Białczańska. Tymczasem na nartach można już jeździć w Białce Tatrzańskiej w ośrodku narciarskim Bania. W nocy dosypało śniegu i warunki są już znakomite.
- W przyszłym roku mają zapaść decyzje ws. budowy alternatywnej drogi do Szczawnicy. Miałaby ona prowadzić do uzdrowiska z Obidzy na Sądecczyźnie - informuje Radio Kraków. Ma to być sposób na weekendowe i świąteczne korki na jedynej drodze dojazdowej do uzdrowiska.
13 grudnia w Parku Miejskim im. Marszałka Józefa Piłsudskiego w Zakopanem otwarta zostanie nowa atrakcja Park Miliona Świateł. Jest to multimedialna wystawa, która przenosi odwiedzających w magiczny świat Alicji z Krainy Czarów. Atrakcja będzie płatna, a część mieszkańców skarży się, że miasto zamknęło im ogólnodostępny park. Głos w tej sprawie zabrał dziś Urząd Miasta w Zakopanem.
Jako pierwszy wystartował dziś ośrodek narciarski Bania, a na stoku od razu zaroiło się od narciarzy.
ZAKOPANE. Dzień pełen atrakcji zakończył występ "Staszka z Gór". Stanisław Karpiel-Bułecka porwał publiczność.
Deska kitesurfingowa została wymieniona na snowboardową. W ten symboliczny sposób zainaugurowano sezon zimowy pod Tatrami. Wydarzeniu towarzyszyło rozdanie choinek przez RMF-FM oraz Województwo Małopolskie.
Szlak Wokół Tatr to jedna z najpopularniejszych tras rowerowych w Polsce. Teraz ma być jeszcze łatwiej poruszać się na dwóch kółkach patrząc na majestatyczne góry.
Tegoroczne forum poświęcone jest mieszkańcom Podhala, którzy walczyli i ginęli podczas I wojny światowej. - Ten udział górali w Legionach został zapomniany. W czasie komunizmu przyznawanie się rodziny byłego legionisty do tego, że ktoś taki był, mogło grozić represjami, a w każdym razie tworzyło to problemy i przeszkadzało w życiu. Dzieciom i wnukom nie przekazywano takiej wiedzy ich przodkach, że walczyli o Polskę pod komendą Józefa Piłsudskiego czy nawet posiadali wysokie stopnie oficerskie. Praktycznie w każdej wsi Podhala byli mieszkańcy, którzy posiadali wysokie odznaczenie. W samym Dzianiszu było ponad 15 oznaczeń Krzyża Niepodległości nadanych w przedwojennej Polsce. To wszystko zostało ukryte. To zostało zapomniane, a następne pokolenia o tym nie wiedziały i dopiero po upadku komunizmu dzięki temu, że przetrwały dokumenty, potomkowie i wnuki dowiadują się, jak odważnych miały dziadków - mówi Piotr Bąk.
+48 796 024 024
redakcja@podhale24.pl
m.me/portalpodhale24
Alert