- +48 796 024 024
+48 18 52 11 355 - redakcja@podhale24.pl
- m.me/portalpodhale24
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
- Dla nas trwało to wieczność, a było to jakieś 20 minut, może pół godziny. Nie dało się nic uratować - mówi Daniel Żegleń z zakładu samochodowego, którego konstrukcję uszkodziła woda. Najbardziej ucierpiał drewniany dom, w którym przez okno do środka zaczęła wdzierać się woda. - Dobrze, że mężowi nic się nie stało. Dom z pomocą ludzi odbudujemy - mówi Iwona Baich.
- Proszę wszystkie osoby, które poniosły straty w czasie intensywnych opadów, o zgłaszanie wyrządzonych szkód do Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej lub do Urzędu Gminy do stanowiska Zarządzania Kryzysowego - apeluje wójt Marcin Ratułowski.
W poniedziałek w powiatach nowotarskim i tatrzańskim prognozowane są burze, którym miejscami będą towarzyszyć bardzo silne opady deszczu do 40 mm oraz porywy wiatru do 70 km/h. Miejscami grad.
Ledwo usunięto część skutków sobotniej ulewy - a znów zaczęło mocno padać. Pojawiają się pierwsze zgłoszenia z regionu o zalanych drogach.
Urząd Gminy wydał krótki komunikat, iż woda zalała węzeł tatrzański. Tunel został na pewien czas zamknięty.
"Na obszarze naszej gminy, sytuacja wydaje się być powoli opanowana. Nawałnica obeszła nas bokiem" - komentuje Roman Krupa, wójt gminy Kościelisko.
"Przez naszą południową część Gminy przeszła nawałnica, która wyrządziła bardzo wiele szkód. Zalane domy, samochody, pola, podwórka i zerwane drogi – to bilans tego wydarzenia… Człowiek w starciu z żywiołem często okazuje się bezsilny. Obrazy przedstawiające zniszczenia mrożą krew w żyłach" - opisuje skutki sobotniej nawałnicy wójt gminy Czarny Dunajec - Marcin Ratułowski.
Koparkami mieszkańcy Ratułowa usuwali kamienie i ziemię, którą woda zostawiła na drogach.
Portal 112 Małopolska opublikował zdjęcie z nawałnicy w Cichem. Fotografia ukazuje grozę żywiołu, który przeszedł nad okolicą.
W rejonie Ratułowa i Cichego przeszła silna burza, której towarzyszyło oberwanie chmury. Deszcz zamienił drogi w potoki. Zalane są fosy, drogi, pola, podwórka i piwnice domów. Nawałnica minęła, na miejscu mieszkańcy i strażacy usuwają skutki żywiołu.