112 %
42 %
38 %
Nowy Targ
Zakopane
Rabka-Zdrój
W rodzinnej miejscowości Kamila Stocha przy wyciągu narciarskim Potoczki zorganizowano strefę kibica z dużym telebimem. - Kamil wrócił w pięknym stylu. Ten jego uśmiech, ta radość, to jest miód na nasze serce. Nie tylko Kamil jest nasz, ale Dawid też – mówi Anita Żegleń, wójt Poronina.
Kibice Kamila Stocha i innych naszych skoczków mogą w niedzielę przyjechać do Zębu. Z okazji Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Pekinie, koło wyciągu Potoczki stanie telebim, na którym będzie transmitowany konkurs olimpijski w skokach narciarskich na skoczni normalnej.
Pomimo trudnych warunków pogodowych, uczniowie z Zespołu Szkolno - Przedszkolnego w Zębie dzielnie zbierają datki na 30. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy pod hasłem: WOŚP ,,Przejrzyj na Oczy”.
W kościele pw. Św. Anny w Zębie z koncertem "Wiyrchowe kolędowanie" wystąpiły dzieci z Zespołu Regionalnego "Zbójnicek".
Ponad 800 modeli samochodów, setki naszywek z jednostek z całego świata i niezliczona liczba strażackich pamiątek to kolekcja pochodzącego z Zębu wielkiego pasjonata pożarnictwa Wojciecha Lassaka „Marysioka”. Od dziś fragment tego niezwykłego zbioru zobaczyć można w sali wystawowej Gminnego Ośrodka Kultury w Poroninie.
Poznajcie Franciszka Jarząbka. Urodził się 20 stycznia 1912 roku w Zakopanem. Był stolarzem. Do KL Auschwitz trafił transportem z 10 stycznia 1941 roku. W transporcie tym znaleźli się również inni mieszkańcy z Zakopanego, Spytkowic i Szczawnicy.
Niestety, z powodu braku wystarczającej ilości śniegu, nie uda się rozegrać drugiej z kolei parady gazdowskiej. Po Szaflarach, również ta zaplanowana na najbliższą niedzielę na Bartolskim Wierchu w Zębie, została odwołana.
Policja poszukuje zaginionej 14-letniej Magdaleny J. zamieszkałej ostatnio Zębie w gminie Poronin. Dziewczynka wyszła z domu w Nowy Rok wieczorem nie mówiąc, gdzie się udaje i kiedy zamierza wrócić. Od tamtej pory nie ma z nią żadnego kontaktu.
W Zębie doszło dziś do bardzo niebezpiecznego zdarzenia. Kobieta kierująca samochodem gwałtownie skręciła na pobocze doprowadzając do przewrócenia się pojazdu. W pojeździe podróżowały cztery osoby w tym dwoje malutkich dzieci.
- To zwycięstwo traktuję jako nagrodę za wysiłek, wyrzeczenia i serce, które wkładam w każdy skok - mówił po dekoracji skoczek z Zębu przyznając, że nie ustrzegł się błędów. Kamil Stoch opowiada o zawodach w Zakopanem, a także słabszej dyspozycji kadry i planach na najbliższe zawody.
+48 796 024 024
redakcja@podhale24.pl
m.me/portalpodhale24
Zamknij
Alert