+48 796 024 024
+48 18 52 11 355redakcja@podhale24.pl
m.me/portalpodhale24
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Po świętach, od wtorku 22 kwietnia ruszają autobusy z Chochołowa przez Kościelisko, Zakopane, Poronin i Bukowinę Tatrzańską do Starego Smokowca.
Grzegorz Bryniarski pokazał na filmie co tej zimy wyrzucili spacerujący po tafli zamarzniętego Morskiego Oka - turyści. Chusteczki są dosłownie wszędzie. - Szkoda tej przyrody - mówi na nagraniu pracownik TPN.
"Nie odbierajmy dzieciom wartości. Przywróćmy lekcje religii do szkół" taki baner z postaciami rozmodlonych dzieci zawisnął na płocie w Rokicinach Podhalańskich. Obok życzenia świąteczne od rodziny Bocianowskich.
Paweł Mickowski, koordynator ratowników medycznych Powiatowego Szpitala im. dr. Tytusa Chałubińskiego w Zakopanem odpiera zarzut popełnienia błędu przez ratowników medycznych, którzy prowadzili reanimację 27-latka potrąconego 16 kwietnia w Groniu. - Zdarzył się nieprzewidziany incydent - zaznacza i wyklucza popełnienie błędu zarzucanego przez anonimowego informatora Onetu.
W rejonie skrzyżowania ulic Zakopiańskiej i Podhalańskiej w Rabce-Zdroju od wtorku, 22 kwietnia wprowadzone zostaną zmiany w organizacji ruchu.
Prokuratura Rejonowa w Zakopanem prowadzi postępowanie w sprawie wypadku w Groniu, w którym zginął rowerzysta. Jak informuje Onet - istnieje podejrzenie, że podczas reanimacji doszło do popełnienia błędu przez ratowników medycznych. Ci - zaprzeczają.
Blisko sto spraw o zasiedzenie toczy się w Czarnym Dunajcu. Decydującą rolę pełnią tu świadkowie, a bywa, że ci powołani przez gminę świadczą... przeciw gminie.
NOWY TARG. Inwestycja, zdaniem radnego, jest niezbędna głównie z powodu planowanej budowy żłobka, który ma stanąć w pobliżu obecnej siedziby Nowotarskiej Telewizji Kablowej.
Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Nowym Targu, ustalili i zatrzymali sprawcę rozboju, do którego doszło w sierpniu ub. roku.
Policjanci zakopiańskiej drogówki z grupy "Speed" w trakcie kontroli w Gronkowie, gdzie kierowcy często przekraczają dozwolona prędkość - zwrócili uwagę na samochód dostawczy marki Iveco, który jechał z nadmierną prędkością. Za kierownicą siedział 50-latek z Krakowa.
Kierowcy quadów kolejny raz pokazali, że za nic mają prawo własności. Pokazali również jak niewiele jest w nich kultury wystawiając środkowy palec przejeżdżając obok właściciela działki. Tym razem doszło także do niszczenia krokusów, które są pod ochroną.
Rano w Bańskiej Niżnej zderzyły się dwa samochody osobowe. Nikt nie został ranny.