Nowe pomysły na lepszą kontrolę pojazdów off road - stanowisko samorządów Powiatu Tatrzańskiego
Rozjeżdżali quadami pola - zatrzymali ich właściciele
- Quadowcy przenoszą się na teren gminy Czarny Dunajec rozjeżdżając drogi, pola i torfowiska
- Koniec off-roadowej samowolki? Powiat Tatrzański chce ukrócić moto safari - przepisy mocno uderzą w branżę
W projekcie uchwały znajdą się zakazy - poruszania pojazdami typu skutery śnieżne, quady, "buggy", motocykle crossowe, samochody terenowe - w określonej odległości od budynków przeznaczonych na pobyt ludzi (poza drogami publicznymi), jazdy w godzinach od 19:00 do 9:00, poruszania pojazdów w zgrupowaniach, poruszania się z prędkością większą niż 20 km/h, jazdy po urządzonych ścieżkach rowerowych, polach, łąkach i pastwiskach i prywatnych drogach gruntowych - bez zgody ich właściciela.
Dodatkową kwestą będzie obowiązek wpisu do specjalnego gminnego rejestru, co pozwoli na identyfikację właściciela, czy kierowcy, a także konieczność montażu urządzeń GPS w tych pojazdach.
- Będzie to akt prawa miejscowego i naruszenie zakazów w uchwale, będzie podlegać karze grzywny wymierzonej w trybie i na zasadach określonych w prawie o wykroczeniach. Będzie to egzekwowane przez Straż Gminną, Policję - komentuje wójt Roman Krupa.
Problem niszczenia prywatnych łąk dotyczy nie tylko Kościeliska, ale i innych gmin z powiatu tatrzańskiego i nowotarskiego. Samorządy Powiatu Tatrzańskiego przedstawiły swoje stanowisko oraz propozycje zmian w prawie, mające na celu ochronę terenów prywatnych i publicznych przed nielegalnymi przejazdami quadami. Zaprezentowano je podczas Konwentu Samorządowego Powiatu Tatrzańskiego, który odbył się w Poroninie. W spotkaniu uczestniczyli wójtowie, burmistrzowie, przedstawiciele powiatu oraz podhalańscy parlamentarzyści.
s/