Podpisy przeciwko schronisku na Kokoszkowie. Mieszkańcom przeszkadza smród i ujadanie psów

Do tego schroniska powinni wejść inspektorzy.!!! Warunki tragiczne, brak wolontariuszy itd.Wlascicielko boj się Boga!!!

bo w calym tym konflikcie chodzi o majatek!dlatego sa te same nazwiska!gosc wrucil z usa i teraz miesza!

Witam.mam dwa psy z tego schroniska i jestem oburzona tym calym zamieszaniem!Co do prawa.z checią bede płacic podatki za pieski ale niech bedą służby sprzątające.A jak nie podatki to ja z checią sama posprzątam ale niech postawią kosze na odchody!a co do owiec.mieszkam na podhalanskiej.w lecie jest wypas owiec nad rzeką i dopiero jest smród.nikt po tym nie sprząta i jakos nikt sie nie czepia.za to zamiast ogarnąć problem ze schroniskiem ludzie zamiast pomoc to sie czepiają!!dziwny gatunek!!

Do: "*" - masz całokowitą racię. Tak powinno być; każdy pies, kot powinien być zarejestrowany i przypisany do właściciela, a on niech płaci za to podatek i za sprzątanie po nim. A tak schroniska przepełnione, niektórzy w blokowych mieszkaniach trzymają po kika do kilkunastu psów i kotow, co też jest nienormalne. Niech Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami i podobne organizacje zajmą się zmianą w prawie. a nie tylko zbieraniem zwierzaków i trzymaniem ich w mieszkaniu, nawet w schronisku mają więcej swobody niż w bloku na małej przestrzeni. Czas na normalność bo kłótnie i spory nie zmienią losu bezdomnych zwierzaków. Niestety namnożyło się ich za dużo i nigdy nie będzie tylu chętnych, dlatego muszą być zmiany w prawie i bardzo ostre sankcje wobec lekkomyślnych właścicieli psów. Każdy pies, kot powinien być wysterylizowany, a jak ktoś chce psa/ kota to niech sobie kupi z zarejestrowanej hodowli. Inaczej nigdy nie dojdziemy do ładu. Bierzmy przykład z innych krajów UE, gdzie te sprawy rozwiązano bez szkody dla zwierząt.

Na wniosku o likwidację schroniska znajdują się tylko dwa nazwiska osób z ulicy Kokoszków, które są równocześnie jego wnioskodawcami.

ja kupilam trzy psy z hodowli jednego szczeniaka a dwa ok roczne co pozniej sie okazalo ze to ok trzy czteroletnie psy.wszystkie niesamowicie smierdzace choc w miare zadbane.te dwa starsze panicznie wszystkiego sie baly myslalam ze to dlatego ze zmienily otoczenie.niestety okazako sie ze te psy byly trzymane w bardzo malych klatkach w piwnicy i tylko dla rozrodu.co jeszcze ktos bardzo sie nad nimi znecal.strasznie sie baly mezczyzn.spacer byl dla nich katorga.prawie rok zajelo pracy zeby choc troche sie oswoily.w tej chwili sa juz dwa lata z nami i roznica jest ogromna.potrafia sie bawic sa wesole i juz tak sie nie boja i nareszcie zaczely ufac.psy w hodowlach sa traktowane przedmiotowo i hodowane tylko dla kasy choc by sie wydawalo ze takie psiaki maja lepiej a niestety lepiej traktowane sa zwierzaki w naszym nowotarskim schronisku bo z tamtad tez mam dwa psy po przejsciach i byly w duzo lepszym stanie niz te z hodowli.tam naprawde dobrze o nie dbaja.w schronisku psy nie sa rozmnazane tylko przygarniane.tam tez sa sterlizowane.kazdy ma prawo zyc i byc szczesliwy nawet zwierzaki wiec dajmy im szanse.gdybysmy my ludzie nie pozbywli sie zwierzat to nie byloby konieczne schronisko a niestety jest inaczej wiec nie miejmy pretensji do schroniska i dajmy spokoj bo dzieki temu miejscu po ulicach nie goni wieksza ilosc bezpanskich psow ktore z czasem naprawde mogly by narobic niesamowitych szkod.dzieki pracownikom schroniska i ich ciezkiej pracy mamy mniejszy problem z czworonogami.dajmy im spokojnie pracowac i przestanmy sie czepiac zwierzat bo to nie one sa winne.

to nie problemem jest schronisko tylko okoliczna bacówka.. znajdujące się tam owce zatruwają ujęcia wody i okoliczne pola.

a jak myslicie? daloby sie przepchnac jakos inicjatywe nadania honorowego obywatelstwa nt pani celinie?

Caramelo chyba nie jest człowiekiem,bo to my,my ludzie,nie ona, nie kochamy psów-jak mówi...

Nie śmierdzi schronisko ani nie słychać szczekania tylko unosi się odór owiec które przy okazji zanieczyszczają wodę przygruntową co powoduje zatrucie ujęć wodnych.

Caramelo - to nie głupia prowokacja! wiesz czym się różnimy ja mam dwa o które jestem w stanie dobrze zadbać. A Ty pewnie masz z 50 z których 25 zdechnie z głodu, chorób lub się zagryzie albo tylko gadasz jaka to Ty debeściara jesteś a nie masz żadnego. Gdybym był psem porzuconym przez ludzi to wolałbym być zjedzony przez chińczyka jak żyć w klatce metr na metr!

Znowu się kłócicie i obrażacie. Do roboty w schronisku, wszyscy bez wyjątku, za darmo - to może przestaniecie bezmyślnie rozmnażać psy i koty - a wtedy nie będzie problemu. Szanujcie się nawzajem, przestrzegajcie podstawowych zasad współżycia społecznego,bo Wy miłośnicy zwierząt też nie jesteście lepsi, aż kipi z Was nienawiść do człowieka, więc jak Wy kochacie zwierzęta? A ja kocham i ludzi i zwierzęta !

ten, kto nigdy w życiu nic nie zrobił potrafi tylko mnożyć i dodawać czyjeś zyski a nigdy nie umie odjąc kosztów.

caramelo - jeżeli masz takie wielkie serce i kieszeń to bierz je wszystkie na utrzymanie, nie każ mi płacic za twoja głupotę.
Pies powinien pochodzić z legalnej hodowli, tylko ludzie ze specjalnym pozwoleniem, opłaconymi zezwoleniami powinni zajmować się prowadzeniem hodowli, tam kto chce mieć psa powinien go kupić, pies powinien zostać zarejestrowany, powinien dostać specjalny znaczek z numerem, żeby wrazie zagubienia można odnaleść właściciela i przedewszystkim powinien zostać wykastrowany. Psy powinny być przede wszystkim rasowe, a nie te biedne kundle, które są sympatyczne ale czasami aż za bardzo mieszane. Własciciel psa powinien być zarejestrowany w Urzędzie Miasta i ponosić wszelkie koszty sprzątania po swoim pupilu, Gdy pupil mu sie znudzi odnosi go do schroniska (ponosząc wszelkie koszty utrzymania) i tam pies ma szanse na nowego właściciela jeżeli nie to po 2-ch miesiącach zostaje uśpiony.Zaręczm Ci że niebyłoby porzuconych psów i problem bezpańskich psów nareszcie zostałby rozwiazany raz na zawsze. Tak jest na całym cywilizowanym świecie, tylko u nas jak zawsze ze wszystkim jest problem. Miałabyś tyle psów na ile by Cie było stać i nikomu nie przyszlóby wyrzucanie psa który sie znudził rodzinie bo łatwo by można było ustalić kto jest właścicielem porzuconego psa, a ponieważ psy byłyby kastrowane więc nie byłoby nie kontrolowanego rozmnażania.
PRZEMYŚL TO I ZASTANÓW SIĘ CZY NIE MAM RACJI.
Życzę dobrej nocy i więcej miłości do tych biednych psów, bo gdybyś je naprawdę kochała jak cały czas próbujesz nam to wmówić, to napewno nie życzyłabyś im takiego życia jakie mają bo w tej chwili to są więźniowie obozów, a nie szczęśliwe psy.

* - racji na pewno nie masz ty. Skąd zaczerpnąłeś taką teorię schroniska? Ze swojej głowy? Pierwsze słyszę, żeby prowadzenie schroniska polegało na usypianiu psów po 2 miesiącach pobytu... Na jakiej podstawie młody i zdrowy pies, któremu w ciągu 2 miesięcy nie udało się znaleźć nowego domu, ma być usypiany? Nawet weterynarz nie uśpi twojego psa, którego chcesz się pozbyć, jeśli jest zdrowy. Psy mają taki a nie inny los w schroniskach przez was - ludzi bez serca, egoistów, nie wrażliwych na los stworzeń całkowicie od nas uzależnionych!

*-wez sie czlowieku zastanow co piszesz.usypiac psy bo nagle zawadzaja?znalazl sie wielki obronca ludzi.ludzie tez wadza i co ich tez trzeba likwidowac?!taki probujesz byc madry na sile ze szkoda gadac a widac ze nawet tam nie byles i tak naprawde nie wiesz jak tam jest.moze pora bys przygarnal takiego psa by choc jeden nie mial "marnego dozywocia" a nie gderac nad tym jak to tym zwierzakom jest tam zle!

Caramelo - kobieto, zrozum schronisko to jest na 20-30 psów które przebywaja tam do 2-ch miesiecy, a późmniej sie je usypia i wtedy jest wszystko ok, a nie przechowalnia dla 400-800 psów (jak jest obecnie i w zamyśle właścicieli), które maja tam marne dożywocie (myślę, że nie chciałabyś być w skórze tych biednych psów) i to już jest " magazyn - przechowalnia psów nikomu niepotrzebnych" tak nie może być. I ta przechowalnia zaręczm przynosi ogromny zysk, gdyby tak nie było to nie podejrzewam, że ktoś charytatywnie by to prowadził, nie na taka skalę.
Nie obrażaj tutaj ludzi racjonalnie myślących tylko sama zacznij używać szarych komórek i zastanów się kto ma rację.

pio - "uwielbiam psy", "chińczykom dać ten nadmiar" - czy nie uważasz, że jedno wyklucza drugie? Głupia prowokacja...

Kusofnik - ja też jestem podatnikiem i uważam, że to piękna sprawa jeśli chociaż część moich podatków idzie na utrzymanie schroniska dla niechcianych zwierząt. Ty uważasz, że to pieniądze wyrzucone w błoto. Właśnie to nas różni i po tym widać jakim ja jestem człowiekiem, a jakim ty. Korniki nie zjadają mojego domu, myszy i szczurów także nie zabijam. Poczytaj swoje komentarze i zobacz jak szybko zmieniłeś zdanie.

* - wiesz, nie za bardzo przejmuję się krytyką, o której piszesz. Ty także czytaj ze zrozumieniem - jestem kobietą. Jeśli dla ciebie oraz reszty oburzonych działalność schroniska jest uciążliwa i ma przynosić wyłącznie korzyści finansowe to proponuję abyś sam otworzył schronisko. Zarobisz kokosy, zrobisz dobry uczynek i przy okazji zobaczysz jaka co ciężka praca...

brawo nowotarzanka!te psy maja lepiej w tym schronisku niz w niejednym domu!dzieki komu sa tam?wlasnie przez ludzi!dlaczego to zawsze zwierzeta musza cierpiec i ustepowac czlowiekowi?widac jaki nasz gatunek jest msciwy i wredny.najlepiej bedzie sie pogodzic ze to schronisko tam bylo jest i bedzie lub poprostu sie wyniescie z tego terenu bo to nie psy wam zawadzaja tylko wy im!dlaczgo to czlowiek ma zawsze byc broniony?zwierzaki maja wiecej serca niz my wiec przestanmy sie ich czepiac bo to nie one sa wszystkiemu winne!

schronisko ma takich samych "dobrych sąsiadów " jak ja :) co niedziela do koscioła a potem sprowadzają kontrolę za kontrolą .

Ostatnio wszystko niektórym mieszkańcom naszego miasta przeszkadza.A może Ci co mieszjkają na Kokoszkowie pierwsze zaczną od siebie.Może im należy się kontrola czystości.sprawdzmy dokładnie gdzie wyrzucają smieci, co pala w piecach.I jak opiekują się swoimi zwierzętami.Wielokrotnie byłam na Kokoszkowie i niestety sami mieszkańcy tych domów puszczają swoje psy po ulicy i nie zbierają za nimi ich kupek.Może by wreszcie ruszyli swoje tyłeczki i za swoimi pieskami posprzątali, ich psiaki też szczekają i to im nie przeszkadza.No ale cóż arystokracji wszystko wkoło przeszkadza ona tylko nie widzi nic na własnym podwórku.
A co do schroniska niech nikt nie waży się go ruszyć.Osobiście tam byłam i mam z tamtąd swojego wspaniałego czworonoga.Pani Celina Pawluśkiewicz dba o swoich podopiecznych.Psy są odpowiednio żywione , jest tam stały dozór weterynarza i niech nikt nie mówi itp.Gdyby nie ona co byłoby z tymi czworonogami.Dlaczego w lesie a to Wam odpowiem.Pies, który był bity przez właściela lub porzucony musi mieć spokuj.Wiem co to znaczy mam takiego pieska.Otoczenie lasu daje mu spokuj.Pani Celino niech się Pani nie martwi.My w mieście napewno zbierzemy więcej podpisów.Nawet jeżeli będziemy musieli ruszyć niebo i ziemię.

no tak schronisko zlikwidowac !!!!!!!!!!!!!!a pieski i szczenieta bedziecie topic lub smalec psi robic-wszystko ostatnio przeszkadza naszym NOWOTARZANOM jak nie psie kupy to teraz schronisko A JAKBYSCIE PSIAKOW NIKUPOWALI TYLKO NA JAKIS CZAS!!!!!!!!! DOPOKI NIEZACZNIE TAKI PSIAK ZAWADZAC TO BY SCHRONISK NIE MUSIALO BYC I SMRUD BY NIKOMU NIEWPRZESZKADZAL

uwielbiam psy, sam mam dwa ale uważam że schroniska dla zwierząt to złe rozwiązanie, drogie i bolesne dla samych zwierząt!! Ewentualnie powinno być małe żeby Ci oburzeni obrońcy zwierząt mogli sobie jakiegoś zwierzaka ze schroniska zabrać do siebie a nie tylko podnosić jazgot że im krzywda. Krowa tez zwierze a ją zjadają, więc rozwiązanie - to chińczykom dać ten nadmiar!

Serdecznie dziękuję wszystkim za wyrażenie pozytywnych opinii dotyczących schroniska i mojej pracy. Infromuję, że wnosząc o przeniesienie schroniska w inne miejsce nie zakładałam zwiększenia liczby psów (co stało się głównym powodem sprzeciwów), jedynie jego oddalenie od zabudowań sąsiadów.
Zapraszam do odwiedzania schroniska i adopcji czworonożnego przyjaciela.

@Caramelo
jestem przede wszystkim PODATNIKIEM płacącym podatki i pragnę i wymagam by nie były one wyrzucane w błoto - mam takie prawo!
a ze strony prywatnej to nie Twoja sprawa czy mój żywot jest przydatny dla kogoś czy nie.
jeśli korniki zjadają Ci dom to je zabijasz i jakoś nikt nie ma skrupułów
pułapki i trutki na myszy stawiacie wszędzie i jakoś Wam sie przykro nie robi gdy mysz zdycha przez 3 dni... wiec teraz wielcy obrońcy zwierząt nie unoście sie bo takie są fakty ze kazdy z Was mieszkajac tam w głebi duszy chciałby sie tych kochanych psiaków pozbyć

lubie zwierzęta i szczerze im współczuje meczenia sie tam w tamtych warunkach
wolałbym być uśpionym
jak już tak filozofujemy to przeczytaj Ptaszki w klatce

Caramelo - ale jesteś cwaniak, jakie Ty masz prawo osądzać i krytykować innych,lub ich odmienne zdanie. Pamiętaj,że każdy tak jak i Ty ma prawo mieć swoje zdanie na ten, czy inny temat. Ale fak jest faktem, że to wina ludzi, bo bezmyślnie bierzemy psa i pozwalamy na niekontrolowane rozmnażanie. Druga sprawa to niech sobie każda gmina i każdy powiat stawia schronisko na swoim terenie, dlaczego Nowy Targ ma być śmietniskiem i schroniskiem dla całej małopolski? Ja szanuję każdego zdanie bo każdy człowiek ma do tego prawo. Więc nie chcę i nie mam zamiaru nikogo krytykować nie atakujmy się nawzajem, tylko weźmy przykład z krajów UE. Każdy właściciel psa odpowiada za niego i można to wyegzekwować, po co mamy Straż Miejską?, po co jest Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami ? i inne organizacje? Należy wrócić do podatku za psa i za te pieniądze prowadzić rejestr i oznakowanie wszystkich psów, sterylizację i sprzątanie po pupilach. Wtedy nie będzie problemu i bezpańskich psów, a jak komuś zginie to łatwo będzie znaleźć właściciela - mam rację?, czy nie?

*-ale zablysnales...skad ty wiesz tyle ze to takie przedsiebiorstwo?oj bujna ta twoja wyobraznia nie ma co...

Caramelo - człowieku ty za to piszesz krótka a głupkowato juz kilka osób cię tutaj skrytykowało to może odpuść sobie i jeżeli umiesz czytać to czytaj ze zrozumieniem, gdzie w moim tekście napisane jest że finansuje ten kombinat Urząd Miasta? i nie interesuje mnie kto to finansuje to nie jest działaloność charytatywna tylko dla dużych pieniędzy.Pytam dlaczego my mamy zabezpieczć okoliczne gminy, niech każda gmina buduje własne schroniska i po kłopocie, a może my swoje pieski wtedy podrzucimy innym gminom?

Kusofik - a kim ty niby jesteś, że nadajesz sobie prawo do decydowania o psiej populacji? Po kiego grzyba prowokujesz wszystkich swoimi dennymi komentarzami? Skoro jesteś takim wszechwiedzącym filozofem to pochwal się nam tu wszystkim jak wiele wnoszący jest twój żywot? Co zrobiłeś w swoim życiu takiego, co pozwalałoby ci sądzić, że twój żywot jest mniej marny niż tych psów ze schroniska?

* - chciałeś się pochwalić swoją długą i kwiecistą mową ale jak widać nie masz bladego pojęcia o tym kto finansuje działalność schronisk. Nie jest to Urząd Miasta jak piszesz tylko Urząd Gminy, a gmina to nie tylko Nowy Targ więc nie dziw się, że trafiają tam psy także z pobliskich miejscowości.

no dobrze dobrze.. nie gorączkujcie sie tak
faktycznie odstrzał to nienajlepszy pomysł
ale uśpić je jest napewno idealnym pomysłem - dlaczego?
1 ich marny żywot nic nie wnoszący by sie zakonczył
2 po drugiej stronie bedzie im zdecydowanie lepiej niż za kratkami
3 oszczędność pieniędzy - ile taki pies przejada dziennie karmy?
pracownicy też zapewne za darmo tam nie pracują... a wszysto to za nasze podatki
4 kowańczanie tez swoje prawa mają - jesli twój sąsiad w bloku cisze nocną zakłóca czy cokolwiek innego to pierwszy dzownisz po policje.. zreszta jak WOGÓLE moza porównywac prawo do życia ludzi z prawem do życia zwierząt - a kowańczanie też chcą życ!

w zasadzie to kazdy pies zakupiony gdziekolwiek przed sprzedażą powinien zostać wykastrowany
niekastrowane psy dostępne tylko dla hodowców
i niekontrolowany rozród do 15 lat nie istnieje..
i potrzeba schroniska również

Chodzilam do szkoly na kokoszkowie i fakt smierdzialo tam ale nie ze schroniska tylko z oczyszczalni sciekow, moze ja tez przeniescie, albo lepiej zlikwidujcie,bedziecie pic scieki zamiast wody!!!

Przeszkadza Wam schronisko na kokoszkowie? Super, zbierzcie fundusze i wybudujcie nowoczesne schronisko z prawdziwego zdarzenia w lepszej lokalizacji, gdzie psy będą miały lepsze warunki, a może i miejsce na kociarnię się znajdzie. Jestem za - o ile oczywiście żadne zwierzę na tym nie ucierpi.
Likwidacja jest NIEREALNA chyba, że będzie kogoś stać na wożenie wszystkich zwierząt z okolicy aż do Krakowa (bo tam jest najbliższe schronisko).

Piszecie 'fabryka zwierząt', 'getto' ... a przepraszam - dlaczego jest tam tak dużo zwierząt? CZYJE to są zwierzęta?! No, drodzy czytelnicy... WASZE! Jeśli nie Ty, to na pewno Twój sąsiad/znajomy NIE KASTRUJE swoich psów i pozwala na masowe ROZMNAŻANIE zwierząt, które następnie ZAPYCHAJĄ SCHRONISKO!!
To WY odpowiadacie za to ile zwierząt upchniętych jest w klatkach. Gdyby każdy 'puszczany luzem' pies był wykastrowany to NIE BYŁOBY problemu BEZDOMNOŚCI.
Wtedy schronisko nie byłoby zapełnione = zwierzęta trzymane byłyby w lepszych warunkach = nie śmierdziałoby tak bardzo.

Drodzy obrońcy zwierząt - wszyscy, bez wyjatku, piszecie w obronie schroniska, to nie jest schronisko TO JEST JEDEN WIELKI KOMBINAT - PRZEDSIEBIORSTWO mające na celu przenoszenie niezłego dochodu w tym wypadku nie psy są najważniejsze tylko kasa i to niezła i wszystko w porzadku jeżeli jest to przedsiębiorstwo czyli podmiot gospodarczy to ma przynosić kasę a nie rozczulać się nad pieskami, które tam są, bo nie wiem czy wszyscy tu tak bardzo ubolewający nad losem piesków tam byli i czy chcieli by być w skórze tych psów, pewnie czysto jest i jeśc też mają co, tylko przebywanie w klatkach po 5, 6 szt na kilku metrach przez całe życie,( a sa tam psy które przebywaja tam od kilku lat), czy jest to dla nich takie ogromne szczęście? Pies to pies i nie mozna go porównywać do człowieka, na całym świecie psy przebywaja w schronisku co najwyżej DWA miesiące a potem sa usypiane i to wszystko, a nie zapenia im sie wątpliwe "szczęśliwe" dożywocie to jest raczej dla nich udręka a nie "szczęście". Każdy z tych obrońców weźmie po 10 psów i zapeni im byt przez jakiś czas zobaczymy co wtedy na to powie i co powiedzą sąsiedzi?. Nie wiem czy wiecie, że w ty "schronisku" przebywa 25 psów z Nowego Targu reszta czyli ok 400 to psy z okolic, a docelowo w tym miejscu ma przebywać ok 800 psów, pytam jakie to jest "schronisko"? Kokoszków najładniej położona dzielnica Nowego Targu w planie przestrzennym miasta przewidziana jest pod budownictwo mieszkaniowe "rezydencjonalne" czyli właściciele położonych tam działek maja prawo do stawiania pewnych wymogów urbanistom planującym to miasto no i oczywiście przedewszystkim urzędnikom którzy powinni przewidzieć to, że właściciele nie pozwolą by w okolicy powstawały uciążliwe podmioty gospodarcze a takim niewątpliwie jest ten kombinat dla psów. Gdyby urzędnicy myśleli w Urzędzie Miasta to niebyłoby żadnego problemu, no ale niestety.

Schronisko istniało juz kilkanascie lat temu a wtedy nie wiem czy chociaż w tamtej okolicy 3 domy były i nikomu to nie przeszkadzało, a ci którzy nie dawno sie w tamtych okolicach pobudowali, to dobrze wiedzieli co robią i mogli sie z tym liczyc wcześniej a nie teraz narzekać.

bylam w schronisku i jest przyzwoite.nikt nikomu nie kazal sie tam budowac bo schronisko nie jest tam od dzis.ten brak zrozumienia dla zwierzat swiadczy tylko o tym jakie bestie sa z ludzi.

pamietajcie psy tez aja uczucia jak wszyscy a czasem pies jest madzejszy niz nie jeden z ludzi... to ze szczekaja no coz ludzie sie kluca i wydzieraja po pijaku i jakos to nikomu nieprzeszkadza a biedne psy co nie maja domu i sa na lasce schroniska ktore jast tam juz bardzo dlugo nagle zaczelo przeszkadzac... ci co kochaja psy rozumieja o czym mowie. ja mam dwa w domu i jakos mi nie prezszkadzaaja a wrecz przeciwnie czula bym sie glupio jakby ich nie bylo. zastanowcie sie nad soba bo powiem szczerze pies lepszy przyjaciel niz nie jeden czlowiek chodzacy po swiecie!!!

Panie Pawluśkiewicz - samoloty latają mi nad domem i robią straszliwy hałas. Pomoże Pan pozbierać podpisy żeby latały w innym kierunku...?
F/X - tak, wolałabym mieć za płotem schronisko niż takiego śmiesznego człowieczka jak ty.
Zobaczcie co się dzieje na targu. W każdy czwartek i sobotę bezduszne babska handlują "rasowymi" szczeniakami i mimo zakazu NIKT z tym nic nie robi, a potem czytamy na tym portalu, że strażacy wyłowili z rzeki małego pieska!

normalny - po twoim komentarzu wnioskuję, że brak w tobie uczucia do zwierząt, a psa którego dobrodusznie zabrałeś ze schroniska zapewne przywiązałeś na łańcuchu przed swoją posesją. Czyż nie?

Zlikwidujmy wszystko ! Zostawmy tylko parking burmistrza ! Hahaha

proponuje wam sie tam przejsc i zobaczyc potem pisac :>
lubie psy ale moim zdaniem schronisko powinno byc zdala od domow:>

A i jeszcze jedno , z tego co pamiętam koło schroniska jest może 10 mieszkań . Jak ludzie mogli z 10 mieszkań zebrać 130 podpisów ?? Raczej cały Kokoszków i Kowaniec się musiał się podpisywać o likwidacje schroniska . My możemy zebrać więcej ale o ocalenie schroniska , założę się że nie tylko ludzie z Nowego Targu przyjeżdżają do schroniska . dokładnie w poniedziałek byłam tam po małego pieska i przyjechał taki pan ze wsi . Wy o likwidacje możecie mieć 130 a my o wiele wiele więcej , ludzie z mojej ulicy nie mają nic przeciwko żeby schronisko zostało . Ratujmy Biedne Psiaki !!!

skad wiesz podatniku ze akurat twoje zalosne podatki ida na schronisko?.moze to ty powinienes sie przeprowadzic skoro jestes taki wrazliwy?te zwierzeta nie sa tam z wlasnej woli i nie prosily sie o taki los.lepiej zeby bezdomne psy gonily po ulicach?prawda jest taka ze ludzie wiekszy smrod robia i sa bardziej halasliwi niz te zwierzeta.

Co wam przeszkadzają te biedne psy ?!!! Wolicie żeby błąkały się po ulicach , nie które mogą być agresywne . Chociaż w schronisku maja jeść i wodę a na ulicy każdy może otruć takiego biednego psiaka !! Weźcie się zastanówcie bo to schronisko jest tam od lat i tak nagle to zaczęło wam to przeszkadzać ?? Uwielbiam psy wolała bym już mieszkać koło tego schroniska niż koło taki ludzi . A tak na marginesie dlaczego jest to schronisko ? Bo wyrzucacie je a drzwi . Była ostatnio tam , widziałam kilka rasowych psów , czasami więcej rozumu ma ten niewinny zwierzak niż wy !!

Schronisko przeszkadza budującym się nieopodal bogacza, którzy głęboko w d.... maja los zwierząt. chciałem zaznaczyć, ze schronisko znajduje się w lesie!!! i nie ma szans żeby komuś przeszkadzało a tym bardziej śmierdziało.

Jakie 800 psów, skąd wyciągacie takie info? Powinno się wspierać akcje kastrowania zwierząt na Podhalu, zwłaszcza na wsiach, a problem z pewnością byłby mniejszy. Jedno proste ciachnięcie w przypadku psa wystarczy, żeby ograniczyć ilość psów w schronisku. (na większą skalę)

Poza tym jesteśmy regionem turystycznym, mnóstwo zwierząt turystów trafia do schroniska, gdy zaginą. Mam nadzieję że duży procent je zabiera...

mi szpital przeszkadza bo tam ludzie umierają, też trzeba przenieść, najlepiej razem z schroniskiem dla psów koło sortowni, i odrazu cmentarz, no i zlikwidować lotnisku bo te samoloty latają i latają

myślę, że łatwiej będzie jak się Pan Pawluśkiewicz przeniesie, najlepiej koło sortowni :). A ja bym chciał, żeby ulice szaflarską bo mi pod oknami samochody jeżdzą, nawet o 3 nad ranem

śmierdzi im schronisko dla psów! Przecież to schronisko było tam od dawna, nikt nie kazał się budować tam ludziom, którzy teraz głośno krzyczą i protestują,siedzi taki jeden z drugim w "hamaryce",potem przyjeżdża do Polski by tutaj wydać "dutki", i wszystko mu przeszkadza,wielkie paniska,w chicago za....ł w zaduchu i upale,i było dobrze, żaden nie narzekał

Wali z oczyszczalni ścieków, a cwaniaczki myślą, że ktoś uwierzy w argument, że to od psów... Kto się nabrał ręka w górę?

Do Caramelo -ładnie piszesz lecz psychologiem na 100% nie jesteś. Wypisujesz głupie dyrdymały a nie odpowiedziałaś mi na zadane pytanie-prosze odpowiedz
CZY CHCIAŁBYŚ MIEĆ W SĄSIEDZTWIE SCHRONISKO DLA ZWIERZĄT CZY LEPIEJ ŻEBY BYŁO DALEKO ODEMNIE?

Strach czytać niektóre komentarze. Zanim cokolwiek napiszemy, pomyślmy o tym, że to MY "ludzie" zafundowaliśmy tym pieską takie a nie inne życie. Za każdą cierpiącą samotność czy też ból fizyczny małą, niewinną i bezbronną istotką stoi ktoś z NAS. One same do tego nie doprowadziły, one same sobie nie zgotowały takiego losu. Za całym złem jakie ich spotkało stoimy My "ludzie". Pomyśleć, że one oddały by za nas życie...

Super! Ludzie mają działki budowlane i mają się nie budować bo śmierdzi ze schroniska. Proponuję przenieść schronisko pomiędzy blokami w NT- zobaczymy czy wyjdziecie na balkon i będziecie zachwyceni sąsiedztwem :) zlikwidować schroniska, bo to marnowanie pieniędzy podatników, czyli moich!!!

schronisko powinno być przeniesione w okolice mostu kolejowego - byłoby blizej ludzi / można by było łatwiej podrzućić jakieś jadło dla 4 nogów a nie wywalić w góry jak w obozie odosobnienia

Sama kiedyś wzięłam psa z tego schroniska, ale jestem przeciwna jego rozbudowie, gdyż nie można zagnoić jednego miejsca aż do tego stopnia. Może gdy taka psiarnia powstanie między blokami lub np w okolicy cmentarza czy kościoła, obrońcom psiaków zmieni się punkt widzenia.

a pierwsze byli tam mieszkańcy czy schronisko ???? kto kazał im tam się budować to mozę zbierajmy podpisy aby wysiedlić mieszkanców !!!!

Schronisko istotnie funkcjonuje od wielu lat, ale nie było tak uciążliwe jak dziś, gdyż było tam kilkanaście psów.
10 - 20 sztuk to nie 800.
Czemu nie można stworzyć w powiecie kilku mniejszych schronisk?
Może oprócz Pawluśkiewiczów jeszcze ktoś toś inny też będzie chciał zarobić?. (Niektórzy wychwalają ich jakby pracowali za friko, a niestety robią z tego fabrykę)

Wygląda mi na to że większość pseudo przyjaciół zwierząt nigdy na własne oczy nie zetknęło się z owym gettem dla piesków opiekowanych przez Panią Celinę,oczywiście im większa ilość-większa kasa i o to tylko i wyłącznie chodzi,większość psów nikt nie weżmie pod swoją opiekę i dla ich dobra powinno się ich usypiać a nie więzić !
Skoro już musi istnieć to getto na 800 miejsc to najlepszym miejscem będzie sąsiedztwo sortowni gdzie owa perfumeria i skowyt tych biednych zwierząt nie będzie uciążliwym dla nikogo i w przeciwieństwie do Kokoszkowa są to bardzo tanie grunty,niech już te smrody mają swoje miejsce.

Co za brednie!!!! Przecież schronisko jest na samym końcu Kokoszkowa w lesie, tam praktycznie nie ma domów. Skąd uzbierali 130 podpisów?? Ludzie wstydźcie się! Jak wam nie odpowiadają psy to możecie się sami przenieść na teren sortowni odpadów. Pewnie schronisko przeszkadza kilku osobą które nigdy nie lubiły psów. Wstydźcie się!

co za idiotyzm! na kokoszkowie smierdzi przede wszystkim z oczyszczalni. chorzy ludzie...

osiol na mielome lub salami

moim zdanie schronisko mieści sie w bardzo dobrym miejscu daleko od zabudowan jest osłonięty lasem a ten smród unoszący sie po mieście to nasza piękna oczyszczalnia ścieków

Wredni obrońcy spokoju - czy choć raz spojrzeliście w psie oczy? Wy chcecie się nazywać ludżmi?

psy zbieraja podpisy przeciw mieszkancom kokoszkowa bo zaduzo ujadaja trzeba ich wysiedlic powachajcie swoje odchody jaki smrod idzie fuj koniec tematu

Schronisko powinno pozostać tam, gdzie jest od wielu lat!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

I jedni i drudzy macją rację - szkoda i ludziu i psów, ale kompromis powinien się znaleć, tak aby wszystkich usatysfakcjonować. Na pewno nikt z Was nawet wielkich miłośników zwierząt nie chciałby mieszkać ani obok sortowni , ani obok schroniska, bo jakby na to nie patrzeć jest to ogromnie uciążliwe. Uważam,że po pierwsze nie powinno się rozbudowywać schroniska, ale niech każda gmina, czy powiat ma na swoim terenie schronisko, a wtedy nie nie trzeba będzie rozbudowywać, a nawet będzie można go zmniejszyć do minimum. Dlaczego pozwala się na przwożenie psów do Nowego Targu z sąsiędnich powiatów?, dlaczego Nowy Targ przyjmuje śmieci z Zakopanego? Dlaczego mamy być "śmietnikiem" małopolski? A wracając do psów, zwłaszcza do ich właścicieli, dlaczego pozwalacie na niekontrolowane rozmnażanie się psów i kotów? - i tu jest problem. Nie pozwalajcie na to, a gminy powinny wszystkie zwierzaki oznakować i każdy właściciel powinien odpowiadać za swojego ;psa. kota. Dlaczego w innych krajach UE, można to zrobić, można karać właścicieli, a u nas nie?Wszystkie bezpańskie psy powinny być wysterylizowane, nie można pozwolić na to aby zwierzaki były tylko przelotnym kaprysem w rękach człowieka, bądźmy odpowiedzialni. Niestety problem jest, zwłaszcza w miastach, jest tego za dużo, sami widzicie,że nie ma tylu chętnych na zwierzaki ze schronisk, a one są już przepełnione i kosztują miliony. A winny jest kto? - człowiek! Nie chcesz psa, kota? - to go nie bierz i bezmyślnie nie rozmnażaj! Jestem za tym aby każda gmina, miasto miało swoje schronisko, a nie podrzucajcie swoich zwierząt do Nowego Targu,bo nasze miasto to nie śmietnisko i nie przytulisko dla bezdomnych zwierząt.Pilnujcie swoich sąsiadów niech nie znoszą bezmyślnie zwierząt do mieszkań, domów, a jak mają psa to niech właściwie o niego dbają.

Mało jest wydatków? Jeszcze budowa schroniska?

Osioł - twój nick mówi wszystko. Przykro mi, że chodzą po tym świecie ludzie twojego pokroju...

Każdy kto nie szanuje zwierząt, nie szanuje samego siebie. To dobry pomysł żeby zbierać podpisy w obronie schroniska.

Kochani ! Doktor Mengele tez całował pieska w nosek. A kim był ?

a gdzie w nowym targu miesci sie schronisko dla bedomnych ludzi???

ja mam banalnie proste rozwiazanie tej kwesti w skali całego kraju [nie dziekujcie mi] to proste przesegregowac pieski i 90 proc wyeksportowac za granice do kraju gdzie pieski sa przysmakiem....zeby pieskom zaoszczedzic stresu zwiazanego z transportem sciagnac fachowcow i wysłac je w chłodni banalnie proste no niech ktos napisze ze nie

Te psy tylko wyją dzień i noc, nawet na Kowańcu je słychać! Pod sortownią jest duży teren, nikomu tam przeszkadzać nie będzie a i dojazd lepszy

kusofnik - sam jesteś zbędnym i przeszkadzającym, zapchlonym ........ .

Kij w schronisko - drażnią mnie ludzie, którzy uważają się za pępek świata. Naprawdę uważasz, że jesteś priorytetem? Co takiego zrobiłeś w swoim życiu, że stawiasz się na piedestale? Podejrzewam, że w tygodniu jesteś popychadłem na budowie, w sobotę pijesz piwsko pod sklepem, a w niedzielę lejesz żonę i idziesz na mszę do kościoła. To są twoje osiągnięcia?
F/X - twoim największym problemem jest niemożność napicia się wody z potoka??? Napij się w takim razie z Dunajca. Sama kiedyś znalazłam na ulicy dwa szczeniaki, który później znalazły się w tym schronisku i wiem, że znalazły nowy dom. Dzięki mnie nie skończyły pod kołami samochodu. Problemem jest tylko niesamowita opieszałość strażników miejskich.
Kusofnik - twoja wypowiedź nie warta jest ani uwagi ani komentarza.

komentarz "kusofnika" to dramat, dziwię się moderatorowi, że coś takiego opublikował. Rozumiem, że mamy wolność wypowiedzi, ale to już przesada. Jakim trzeba być człowiekiem, Zeby coś takiego pisać? Jak mu imponje Ukraina, to droga wolna, tam na pewno się ucieszą z kolejnego barbażyńcy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Cieszy mnie to, że pojawiło się tutaj tak wiele komentarzy w obronie schroniska. Widać, że jednak wielu ludziom los zwierząt nie jest obojętny. Panie Pawluśkiewicz, jeśli Pan to czyta to proszę skończyć z tą farsą. Jak będzie trzeba to zbiorę 1.000 podpisów w obronie schroniska, mam możliwość i determinację.
Drodzy Państwo, podpisujący się pod petycją pana P. - mam nadzieję, że wyspowiadacie się ze swojego stosunku do "naszych braci mniejszych" podczas niedzielnej mszy...

Alfons :) Ty nie rozwalasz tymi tekstami :) :) :)

Kojak - walnąłeś jak gołąb o parapet...
Kasia - za edukację dzieci odpowiedzialni są ich rodzice, a prowadzenie schroniska dla zwierząt należy do zadań własnych gminy (poczytaj sobie o tym). Nie mogę uwierzyć, że kobieta pisze takie rzeczy. Zero wrażliwości.
??? - gdzie je wywalić, na ulicę? Przez takich "ludzi" jak ty, te psy trafiają do schroniska.

"Mieszkańcy Kokoszkowa uważają, że schronisko powinno być przeniesione np. na teren sortowni odpadów."
Ja się zgadzam, pod warunkiem, że mieszkańcy Kokoszkowa nauczą psy sortować odpady.

na Ukrainie przed Euro był odstrzał bezdomnych psów..
z tymi zrobiłbym tak samo...
wystarczająco duzo piniondzów z budżetu trafia w błoto to jeszcze na zbędne i jak sie okazuje przeszkadzające zapchlone burki trzeba piniondze marnować...

Czytam te wypowiedzi i śmiać mi się chce co tu wypisujecie. Każdy mądry na swój sposób . Po pierwsze nikomu bym nie życzył mieszkać w pobliżu tego miejsca ,nie wierzycie można to sprawdzić i przespacerować się i proponowałbym posiedzieć tam z pół dnia. Po drugie właściciel schroniska tam nie mieszka tylko gdzie indziej ,tam przyjeżdża tylko do pracy. Kolejna sprawa może zrobić schronisko gdzieś między blokami lub koło domów tych co najbardziej ubolewają. Sprawa spadku wartości działek -ciekawy jestem kto by był zadowolony z tego że jego grunty są prawie nic niewarte a można by było mieć np.100 000 zł. Dlaczego obrońcy czworonogów nie chcą tego gnoju i smrodu koło siebie. A jeśli nie to róbcie tak jak Violett Villas .Sprawa bezpańskich psów, spróbujcie zawieść tam złapanego np.psa czy wam przyjmą.
Cała sprawa poszła o to że schronisko ma się rozbudawać do tego aby pomieścić bodaj 120 zwierzaków . Gdzie ochrona środowiska -niech ktoś odważny napije się wody z potoka poniżej.
PYTANIE DO WSZYSTKICH- CZY CHCIAŁBYŚ MIEĆ W SĄSIEDZTWIE SCHRONISKO DLA ZWIERZĄT CZY LEPIEJ ŻEBY BYŁO DALEKO ODEMNIE?

do tych co im przeszkadza szczekanie: to wy sie wynieśćie a może my prawdziwi mieszkańcy nowego targu mamy zebrać podpisy żeby was przenieśli bo przeszkadzacie psiakom. odkąd pamiętam jest tam to schronisko a mam już 30 lat i nikomu do tej pory nie przeszkadzało. wracajcie tam skąd przyjechaliście bo większość z was jest przyjezdnych. dajcie psiakom spokój !!!

Moim zdaniem problem jak zwykle wynika z zaniedbań władz, które powinny dobrze przeanalizować sytuację, zanim wydadzą pozwolenie na prowadzenie tak uciążliwej działalności. Wiem, że pan który zebrał podpisy przeciwko schronisku, ma w jego sąsiedztwie starą drewnianą chałupę, czyli jego familia mieszkała tam zanim wybudowano cokolwiek innego w tej okolicy. Trudno wymagać, żeby rezygnował ze swojej ojcowizny z powodu setek ujadających psiaków. Chociaż rozumiem, że przykry spotkał je los, to jednak człowiek powinien chyba być priorytetem.

Napewno problemem jest też planowana rozbudowa schroniska. Jeśli ilość zwierząt zwiększy się o 800 szt., to faktycznie takie sąsiedztwo może być poważnym problemem. Nie neguję potrzeby istnienia schroniska w sytuacji, kiedy ułomne prawo nie karze właścicieli pozbywających się swoich zwierząt na różne brutalne sposoby, ale nie rozumiem dlaczego władze nie pytają sąsiadów o zdanie. Poniżej kilka osób zamieściło komentarze, z których wynika, że im nie przeszkadzałby ani smród, ani ujadanie setek psiaków - to może w sąsiedztwie ich domów powinno się lokować nowe schronisko i po kłopocie...

do rudolf- jeśli ktoś zgłosi, że znalazł, ma psa przybłędę z obrożą itp i zadzwoni na miejską to mają obowiązek wziąć pieska do schroniska. Wiem bo nie raz już tak robiłem.

do kasia- dokładnie! Jednego pieska już przeżyłem, teraz mam drugiego- większego i nie wyobrażam sobie mieszkania bez zwierzaka.

psy szczekają karawana jedzie dalej

130 podpisów -tam jest zawodówka,technikum i uczelnia,więc pewnie oni są wyedukowani i podpisywać się rączkami i nóżkami potrafią.Brawo mieszkańcy .Ktoś niżej napisał o powtarzającym się nazwisku.

Jak można odebrać dom zwierzętom bo komuś śmierdzi? Ciekawe czy ludziom którzy zabrali dom tym psom dając podpisy spotkał taki los że nie mieliby gdzieś mieszkać, to czy bo zrozumieli swoje chamstwo.

Czy tych obywateli co podpisali można jeszcze ludzmi nazwać?Smród z oczyszczalni im nie przeszkadza tylko szczekanie tych biednych istot? Niech każda z rodzin zbierze po jednym psiaku to będą mieć spokój i dobry uczynek na koncie

To ludzie nie daja życ opiekunom uczciwie zajmującymi się psami ! Odkąd pamiętam to schronisko znajduje się w tym miejscu a domów to tam nie było aż tyle ile jest teraz , pokupowali działki wybudowali piękne domy a teraz chca wyżucic psy które tam pierwsze zamieszkiwały ! Jesli sie mieszkancom to teraz nie podoba to juz jest ich problem a włascicielom schroniska prosze dac spokój bo nie pozwole aby na tym portalu można było obsmarowywac uczciwych ludzi !!!!

smrod to tych naplywowych bo swoim tyle lat nie przeszkadza

Myślę, że nowotarżanie -miłośnicy zwierząt zbiorą nie 130,ale 13 000 podpisów, żeby schronisko pozostało, tam gdzie jest. Gość chce tam się wybudować i protestuje, nich buduje się gdzie indziej. Nie wyobrażam sobie, żeby likwidować,bądź przenosić już istniejące schronisko.

Powstający konflikt umiejscowienia schroniska dla Nowego Targu jest o tyle dziwny że występują dwa tak samo brzmiące nazwiska ,jedno właściciela schroniska ,a drugie osoby pokrzywdzonej która występuje w imieniu ok.130osób którym to nagle przeszkadza ,zastanawiające jest to że przez lata działalności schronisko nie było postrzegane jako problem ,aż tu nagle osoby podpisujące petycje stwierdziły że trzeba je przenieś .
Może nie chodzi o schronisko tylko o działki jakie są na Kokoszkowie które się stały bardzo atrakcyjne dla inwestorów i bym się nie zdziwił jak jedna z stron ma interes by pozbyć się schroniska bo to może obniżać wartość działek budowanych .Ciekawe jakie środki podejmie ten komitet uciśnionych obywatelski by się pozbyć schroniska które to jest działalnością prywatną z której korzystają wszyscy co kupują psy ,koty bezmyślnie a potem je wyrzucają jak zbędna rzecz w lesie lud na drogę !!!!!
Wszyscy co się tam podpisali pewnie co niedziele do kościoła chodzą jak przystało na prawdziwych katolików i dla tego pytam Tych wszystkich to gdzie macie te zasady moralne by dbać o zwierzęta w myśl reguły św.Franciszka !!!!

Do W.
czyli rozumie że ty jesteś rodem z miasta (tu zachwyt) i masz pieska, którego trzymasz na 40m2.
Jestem za zamknięciem wszystkich schronisk i to przede wszystkim dlatego, że ludzie są ważniejsi!!! Podhale przez pseudo ekologów jako ostatni bastion normalności już także zaczyna wariować...
Pozdrawiam :)

Nie ma to jak kupic tańsze działki i budować sie kolo schroniska a pozniej zaczyna przeszkadzać. to nich sie wyprowadza, schronisko jest tam dluzej.

Powstający konflikt umiejscowienia schroniska dla Nowego Targu jest o tyle dziwny że występują dwa tak samo brzmiące nazwiska ,jedno właściciela schroniska ,a drugie osoby pokrzywdzonej która występuje w imieniu ok.130osób którym to nagle przeszkadza ,zastanawiające jest to że przez lata działalności schronisko nie było postrzegane jako problem ,aż tu nagle osoby podpisujące petycje stwierdziły że trzeba je przenieś .
Może nie chodzi o schronisko tylko o działki jakie są na Kokoszkowie które się stały bardzo atrakcyjne dla inwestorów i bym się nie zdziwił jak jedna z stron ma interes by pozbyć się schroniska bo to może obniżać wartość działek budowanych .Ciekawe jakie środki podejmie ten komitet uciśnionych obywatelski by się pozbyć schroniska które to jest działalnością prywatną z której korzystają wszyscy co kupują psy ,koty bezmyślnie a potem je wyrzucają jak zbędna rzecz w lesie lud na drogę !!!!!
Wszyscy co się tam podpisali pewnie co niedziele do kościoła chodzą jak przystało na prawdziwych katolików i dla tego pytam Tych wszystkich to gdzie macie te zasady moralne by dbać o zwierzęta w myśl reguły św.Franciszka !!!!

zamknąć jeszcze przy okazji oczyszczalnie dla miasta bo też z niej wali smrodem i to na całe miasto a położenie to samo co schronisko tylko niżej i Nowy Targ będzie jedną kupą gnoja i plątających się bezpańskich psów

szukałam kiedyś swojego Psiaka który zaginął na terenie Nowego Targu i pojechałam na schronisko zapytać czy czasami ktoś psiaka nie przywiózł właściciel schroniska powiedział mi że on nie przyjmuje psów z terenu miasta więc nie że by mi przeszkadzało to schronisko ale skoro ono ma być gminne to po co lokalizacja w mieście??? o co chodzi??? gdzie trafiają psy z miasta???

Skoro budują się tak blisko schroniska- czyli świadomie godzą się na warunki, które istnieją od lat.Ludzie budujący się przy rzece tez są swiadomi, ze ich moze dotknąć powódż. Robicie to sobie sami na własne życzenie, więc NIE NARZEKAJCIE!!!! A pan Pawluśkiewicz - NIE jest NAJWAZNIEJSZA osobą w NOwym Targu- jak mu się wydaje.Ma kasę- niech się wybuduje w innym miejscu. Pieski kasy nie mają. A sortownia śmieci, przyszły cmentarz- i tak da smród nie 1 Pawluśkiewiczowi, ale wielu,wielu NOWOTARŻANOM.

Schronisko powinno pozostać tam, gdzie jest od wielu lat!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Proszę bardzo, jestem za. Każdy bierze po piesku i likwidujemy schronisko. Taki układ jest fair ;)

fakt... schronisko było tam "pierwsze"... i było na uboczu.. miasto się po prostu rozrasta...
A przecież ludzie, którzy prowadzą schronisko też tam mają dom.. Co prześledzić ?!?!

A jak przeszkadza????
To ZLIKWIDOWAĆ! WYPUŚCIĆ psy niech trochę wolności zasmakują :DDD

Ciekawe jak szybko zbiorą podpisy żeby je otworzyć :))

Ciekawe czemu tym co się podpisali nie przeszkadza fetor z oczyszczalni tylko schronisko dla psów. Schronisko jest w lesie , jest tylko jeden sąsiad mieszkający tam w pobliżu i jemu pewnie śmierdzi, ale to tez zagadka dlaczego dopiero teraz? Czyżby konflikt rodzinny?Mieszkam na Kokoszkowie i mnie nie przeszkadza to, że te biedne, skrzywdzone przez ludzi!!!! psy szczekają wtedy gdy roznoszone jest im jedzenie. Wnioskuję to po porze w której słychać szczekanie psów, w pozostałych godzinach jest cisza.Mam za to bardzo głośnych sąsiadów, tak, że przy nich szczekanie psów to pestka, ale wcale nie będę wnioskować aby ich przesiedlono koło sortowni śmieci. A jak chcecie likwidacji schroniska to adoptujcie psy i nie będzie problemu, który stworzyły nie psy tylko ludzie

Te 130 podpisów trzeba by sprawdzić, czy wszyscy mieszkają na Kokoszkowie, czy tylko tam mają działki. Działanie jednego z Panów Pawluśkiewiczów- tego od podpisów jest roszczeniowe i konfliktowe od lat, cokolwiek by było u Pani Celiny Pawluśkiewicz, zawsze będzie mu przeszkadzać.

Widać że to jakiś rodzinny konflikt, a nie rzeczowe argumenty...

najlepiej na lotnisko, tam są szerokie plany (lotnisko, cmentarz, jarmak, trasy rowerowo-spacerowe,aeroklub, strefa kibica,rozlewnia ropy-nielegalna zamknięta już, wypas owiec,wysypisko smieci, ...) to i psiarnia się też zmieści

Przenieść schronisko ,to tak łatwo się Wam mówi, ale ktoś musi przy tym schronisku mieszkać, to trzeba by bylo też przenieść dom Pani Pawluśkiewicz,bo jak inaczej to załatwić? tam jest idealne miejsce na schronisko, rozumiem ze ujadanie jest uciązliwe ale gdzies to się musi odbywać.. wszędzie są sąsiedzi...
do Kasi: pieniądze na edukację dzieci są, a schroniska też są potrzebne, bo psy są całkowicie zależne od człowieka i nie umieją przezyc przez niego, i nie jest to psi wybór ani jego wina ,ze jest psem,tkory zyje,czuje ból ,głod,strach itd... tak ten swiat jest stworzony i trzeba nauczyć się żyć dobrze,nie tylko z myślą o sobie ale i innych stworzeniach..

schroniska ludziom przeszkadzają, psy wałęsajace się też, ale dbanie o psa również ludzi przerasta, to co Wy chcecie??

Schronisko działa od wielu lat to po co tam się budują? Bywam w tych okolicach często i nie ma tam tak wielu domów-130 podpisów??? Niedługo sąsiad sąsiadowi będzie przeszkadzał .Umiejscowienie jest doskonałe.

do kasia

Oj przydało by się przydało. Ale tobie nawet edukacja rozumu nie da bo jego brak to upośledzenie :(

Ktoś kto nigdy nie miał psa w domu (ludzie rodem ze wsi, czytaj wsioki lub mieszczuchy rodem ze wsi czyli miejskie wsioki) nigdy nie powinien zabierać głosu w sprawie psów.

Miarą człowieczeństwa jest podejście do zwierząt.Mam i psy i koty w domu.Wiele oddałam do schroniska z tych co"dobrzy ludzie i rzetelni katolicy" wyrzucili w worku lub przywiązali drutem w lesie do drzewa.No coment

wywalić stamtąd te psy a nie powiększać jeszcze, wody nie da się w domu napić tylko trzeba kupować bo zaraz człowiek chory

ja mogem wzionc psa ...ale tylko dwa

Przecież to schronisko działa od wielu lat, to czemu sąsiedzi opamiętali się dopiero teraz, że im przeszkadza? Mam sukę z tego schroniska, byłam tam, wrażenie okropne, ale z powodu biednych osieroconych psów, które rozpaczliwie chcą zwrócić na siebie uwagę potencjalnych właścicieli. Serce się kraje, jak zostały potraktowane przez ludzi. Szacunek dla prowadzących to schronisko, nie mają lekkiej pracy, a i sąsiadów z pretensjami.

Może przesiedlić Pana Pawluśkiewicza na sortownię odpadów. Ta Pani która prowadzi schronisko robi to bardzo uczciwie

Współczuję mieszkańcom. Uważam, że pieniądze które idą na schroniska powinny być przeznaczone na edukację dzieci na Podhalu.

zachipować psy wprowadzić podatek i bezdomność się skończy,niech pan odpowiada za zwierzę

sama miałam psa z tego schroniska! Brylant był u nas 17 lat!Pies był bardzo wierny ! szkoda mi właścicieli ,że tak sąsiadom przeszkadzają....

ciekawe ze mieszkancom kokoszkowa nie przeszkadza smrod z oczyszczalni.tez ja przeniesc

przedewszystkim to prawi i uczciwi ludzie i psy maja jak u mamy.nie sadze by zlosliwie robili cos co by sasiadom przeszkadzalo,to co slyszy sie o schroniskach,to przeraza ,jak dobre to likwidowac,kiedy ludziom dogodzi

Hmm tu Pawluśkiewicz i tam Pawluśkiewicz, czyżby konflikt rodzinny?

Umowę może podpisaną ma, ale czy nieczystości usuwa?, a syf zalewa działki poniżej
zachęcam wszystkich żeby poszli i zobaczyli w jakich warunkach te psy przebywają, zgroza!
tymczasem pan burmistrz złożył do planu zamiar powiększenia schroniska do 800 miejsc

Mieszkam w centrum i mam sąsiada, który choduje pieska. Piesek co rusz ujada jak wściekły, bywa że i w środku nocy. Rozumiem ludzi mieszkających obok schroniska, gdzie tych piesków są pewnie dziesiątki, a jak jeden zaczenie szczekać, to wszystkie mu wtórują. To musi być dramat.

Z drugiej strony schronisko od lat wykonuje dobrą robotę i jest konieczne w Nowym Targu, skoro ludzie są tak nieodpowiedzialni i w sposób bezmózgi rozmnażają zwierzęta, poźniej je porzucając.

Nie rozumiem tylko wypowiedzi burmistrza. Kto miałby protestować, gdyby przeniesiono schronisko za sortownię śmieci? Przecież w promieniu kilometra tam nikt nie mieszka i nie zamieszka ze względu na smród z sortowni. Czy to kolejny przypadek w którym naszym władzom łatwiej powiedzieć "ale nie da się"? Za to mają płacone żeby szukać rozwiązań.

tyle lat tam było schronisko i nie przeszkadzało?nie śmierdziało?ech ludzie,ludzie!!:(Nic sam nie zrobi ale drugiemu "pomoże"!!

komuś znowu zaśmierdziało!!:(ech Nowotarżany!!Nic Wam sie nie podoba!!:(