Policjanci znaleźli dziuplę z kradzionymi samochodami. Wpadka złodziei Seatów

Jak informuje asp. szt. Roman Wieczorek, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Zakopanem, przez weekend pod nadzorem komendanta Macieja Woszczyny, zakopiańscy policjanci rozpracowywali sprawę złodziei samochodów. Efektem ich pracy są odzyskane części po trzech skradzionych Seatach oraz zlikwidowana dziupla, w której skradzione pojazdy były demontowane.

- Ilość ujawnionych części samochodowych dała policjantom obraz skali tego przedsięwzięcia - relacjonuje asp. Wieczorek.

W dziupli znaleźli części po trzech skradzionych samochodach. Pierwszy został skradziony w nocy z 6/7 listopada w Kościelisku. Był to Seat Altea wart 17.000 złotych. Kolejny samochód zniknął w nocy z 27/28 listopada z ulicy Zwierzynieckiej w Zakopanem. Właściciele Seata Toledo ponieśli stratę wysokości blisko 24.000 złotych. Natomiast trzeci pojazd - Seat Leon o wartości 28 tys. zł - złodzieje ukradli na terenie Makowa Podhalańskiego w nocy z 1/2 grudnia.

Zebrane materiały dowodowe pozwoliły policjantom przedstawić zatrzymanym mężczyznom łącznie 29 zarzutów. Pierwsze trzy dotyczyły kradzieży pojazdów, kolejnych pięć to zarzuty usiłowania kradzieży pojazdów na terenie Zakopanego. Kilkanaście pozostałych zarzutów dotyczyło innych przestępstw .Prokurator zastosował wobec 28-letniego Jakuba M. oraz 31-letniego Krzysztofa B. dozór policyjny oraz poręczenie majątkowe. Mają też zakaz opuszczania kraju.

oprac. r/ źródło: KPP Zakopane