Zastępca Prokuratora Rejonowego w Nowym Targu Krzysztof Bryniarski mówi, powtarzając za policją, że szczegóły dotyczące zdarzenia nie będą na razie ujawniane z uwago na dobro śledztwa. Ogólnie, jak dodaje, miało ono taki przebieg jak opisywały to media.
Przypomnimy, iż w piątek informowaliśmy, że sprawcy napadli na właściciela kantoru w jego domu, skuli jego i jego żonę kajdankami, a następnie pojechali do kantoru w Rynku i ukradli z niego pieniądze w obcej walucie. Potem ślad po nich zaginął. Nie wiadomo, ile pieniędzy ukradli, bo prokuratura odmawia udzielenia informacji na ten temat.
- Trwa analiza całego zdarzenia pod kątem karno-prawnym - informuje lakonicznie prokurator Bryniarski. Oznacza to, że prokuratura, która wszczęła śledztwo w tej sprawie, zdecyduje dziś lub jutro jak zakwalifikować napad, czy jako zwykły rozbój, czy rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Ta druga ewentualność, o której mówi prokurator - oznacza, że sprawcy mogli w czasie napadu grozić właścicielowi kantoru bronią lub np. nożem.
Decyzja w sprawie dalszych losów śledztwa ma zapaść we wtorek.
r/
Skontaktuj się z nami
+48 796 024 024
+48 18 52 11 355redakcja@podhale24.pl
m.me/portalpodhale24
Adres korespondencyjny
Podhale24.pl
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Informacje
Obserwuj nas
Brak Straży Miejskiej. Gdyby była, wiele by wszystko było jaśniejsze.
Chyba naćpałeś się! Oni nic nie robili!