Przypomnijmy, iż w weekend decyzją Sądu Rejonowego w Nowym Targu, dwaj mężczyźni w wieku 27 i 36 lat, którzy oszukali 76-letnią mieszkankę Waksmundu na 52 tys. zł, zostali tymczasowo aresztowani na dwa miesiące. Wobec 21-letniej kobiety, która z nimi współpracowała, zastosowano dozór policyjny.
Aresztowani to 27-letni mężczyzna bez stałego miejsca zamieszkania, ale pomieszkujący w Krakowie oraz 36-latek z powiatu wielickiego. Współpracowała z nimi 21-letnia kobieta z województwa łódzkiego. Mężczyźni to kryminaliści - w zeszłym roku wyszli z więzienia, w którym odbywali karę za podobne przestępstwo.
9 stycznia do 76-letniej mieszkanki Waksmundu na telefon stacjonarny zadzwoniła kobieta podająca się za jej wnuczkę. Powiedziała, że syn 76-latki miał wypadek i zabił na przejściu dla pieszych 15-letnią dziewczynę z Niemiec. Chwilę potem potwierdziła to inna kobieta podająca się za policjantkę. Ratunkiem dla niego była wpłata kaucji w kwocie 120 tysięcy złotych. Dzięki temu syn miał pójść do łagodniejszego więzienia na terenie Niemiec.
- Oszustka zabroniła kobiecie dzwonić do kogokolwiek przekonując, że jej telefon jest na podsłuchu. Rzekoma policjantka ponownie zadzwoniła do kobiety i poinformowała ja, że adwokat syna wpłacił już połowę kwoty tj. 60 tysięcy złotych, a ona musi wpłacić resztę sumy - relacjonuje mł. asp. Dorota Garbacz, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Nowym Targu. - Pieniądze musiała przekazać bardzo szybko, ponieważ o wypadku nie został jeszcze poinformowany prokurator. Kiedy oszustka upewniła się, że kobieta posiada pieniądze przy sobie kazała natychmiast je przekazać czekającemu pod domem mężczyźnie, który miał być adwokatem syna. Kobieta wręczyła oszustowi oszczędności swoje życia - 52 tysiące złotych.
Kiedy 76-latka zorientowała się, że to oszustwo, było już za późno. Po oszustwach nie było śladu. Sprawą zajęli się policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu Komendy Powiatowej Policji w Nowym Targu. Dwutygodniowe, drobiazgowe śledztwo doprowadziło ich do oszustów. Rzeczniczka nowotarskiej policji mł. asp. Dorota Garbacz informuje, że w nocy ze środy na czwartek zatrzymali w Krakowie trzy osoby, które dziś w Prokuraturze Rejonowej w Nowym Targu usłyszały zarzuty dokonania oszustwa na mieszkańce Waksmundu. W stosunku do mężczyzn prokuratura wystąpiła o tymczasowy areszt.
PAMIĘTAJ !
Policja nigdy nie prosi o przekazanie pieniędzy i nigdy nie dzwoni z takim żądaniem!
Policja nigdy nie informuje telefonicznie o prowadzonych działaniach! Jeżeli odebrałeś taki telefon bądź pewien, że dzwoni oszust!
Nigdy w takich sytuacjach nie przekazuj pieniędzy, nie podpisuj dokumentów, nie zakładaj kont w banku i nie przekazuj nikomu swoich danych, numerów PIN i haseł!
Po takiej rozmowie natychmiast zadzwoń do kogoś bliskiego na znany Ci numer i opowiedz i tym zdarzeniu i poinformuj policję!!!
oprac. r/
Skontaktuj się z nami
- +48 796 024 024
+48 18 52 11 355 - redakcja@podhale24.pl
- m.me/portalpodhale24
Adres korespondencyjny
Podhale24.pl
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Informacje
Obserwuj nas
Ale nie zrobili tego poprzez telefon tylko w realu bo Cię namierzyli że np. zamiast 40/h jechałeś 90/h, itp. Natomiast ilekroć słyszę lub czytam tego typu historie to zastanawiam się czy ten syn czy wnuczek przypadkiem sam nie współpracował z daną szajką, bo rozumiem że starszy człowiek nie dosłyszy, że telefon zniekształca głos, że starsi mają problem z powiązaniem wszystkich faktów, ale to wszystko to i tak jest dla mnie za mało. Zawsze w takich sytuacjach myślę że tam musi być jeszcze jakiś wątek bezpośredni z tym synem czy wnuczkiem związany, że ten wnuczek współpracuje z przestępcami - tak mi się wydaje, być może czynnie sam syn/wnuczek w niewykrywalny dla policji sposób współdziała w tworzeniu oszustwa własnej babci, bo widzi że to jest jedyny sposób wydębienia od niej jakiejś kasy. Może nie zawsze, ale często.