Podczas popołudniowych burz w Tatrach, głównie w rejonie Giewontu, w wyniku porażenia piorunem zginęły cztery osoby, w tym dwoje dzieci.
Naczelnik Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego Jan Krzysztof powiedział, że przypadków porażenia piorunem było dziś w Tarach wiele i w różnych rejonach gór. M.in. na Czerwonych Wierchach. Naczelnik mówił, że doniesienia wyglądały dramatycznie. Mówiły osobach rażonych piorunem, które spadały z kopuły Giewontu, a rażenie szło również łańcuchami prowadzącymi na szczyt i uderzało w kolejnych turystów.
W związku z tragedią burmistrz Leszek Dorula ogłosił trzydniową żałobę w Zakopanem.
r/ zdj. Piotr Korczak