21-latek wjechał autem do fosy i zniknął

Wobec nie-winnego powinien być zastosowany casus Najsztuba - no co, wolno jednemu, to i wolno drugiemu, choć sytuacje nieporównywalne, bo Pan Najsztub pomimo, że nie posiadał prawa jazdy, jechał samochodem niesprawnym - niedopuszczonym do ruchu, bez aktualnych badań technicznych. potrącił starszą kobietę prawidłowo przechodzącą przez drogę na przejściu dla pieszych chyba z racji przynależności do narodu z mycką na głowie został przez sąd uniewinniony, a winna okazała się Bogu Ducha winna Kobieta - ot takie mamy sądy - paradoksy, więc nie przesądzałbym tu o niczym.

jeździć też trzeba umieć

DO " . " Jak to wara od niego ?? Nie rozumiem. Bardzo dobrze że go zatrzymali i niech wlepią porządny mandat. Niech myśli na następny raz a nie stwarza zagrożenia dla innych. Tyle dobrze że nikomu nic się nie stało.

do : . Ty to masz jakieś pokrętne myślenie. Zarówno jezdnia, jak i pobocze nie są terenem prywatnym, a pobocze to nie parking. To nie lata 90-te, że telefonów kom. ktoś nie posiada, a tym bardziej tak młody człowiek. Gdyby potrzebował pomoc i nic nie miał na sumieniu, to by był koło tego samochodu i czekał na tą pomoc, choćby i dzwoniąc do kogoś bliskiego. Dwa = tak jak już wspomniałam, pobocze to nie teren prywatny i policja ma prawo sprawdzić co do stanu trzeźwości tego człowieka a może coś się wydarzyło ( nie wiem w czym masz problem? przecież nikt mu krzywdy nie robi ) jeśli jest ok, to go od razu kulturalnie puszczą, jeśli nie? i był pod wpływem i zabiłby kogoś innego dziecko, a nie byłby to rów- nie ważne czy już dorosłego, to wg Ciebie jest ok, bo to jest takie ciche przyzwolenie przez takich jak Ty, na jazdę choćby pod wpływem, którym się udało wylądować tylko w rowie. Jeśli ktoś nie ma nic na sumieniu, nie ma patologicznego myślenia, jest człowiekiem uczciwym, odpowiedzialnym, to z taką formalnością- wyjaśniającą nie ma żadnego problemu.

To był przepust 9 i 3/4 a policja znalazła go w pobliskim Hogwardzie

Zjechał, rozbił sam sobie auto, nikogo nie skrzywdził...no to co im do tego? ...może poszedł po pomoc. Wyciąga wrak na własna rękę i jak nie jest pijany to wara od niego, a nie zatrzymywać.

Poszedł się napić bo go suszyło???

będąc w szoku oddalił się w poszukiwaniu pomocy ...