Z niewyjaśnionych jeszcze przyczyn samochód osobowy ford zjechał z drogi i wpadł do głębokiego potoku. Kierowcy prawdopodobnie nic poważnego się nie stało, ale auto jest mocno rozbite i leży w wodzie. Na miejscu są strażacy i policjanci, którzy wyjaśniają okoliczności tego nietypowego zdarzenia.
- Po przyjeździe funkcjonariuszy na miejscu nie było kierującego. Policjanci ustalają przebieg oraz kto w chwili zdarzenia kierował pojazdem - informuje asp. Dorota Garbacz z Komendy Powiatowej Policji w Nowym Targu.
Płyny eksploatacyjne pojazdu pięknie spływały potokiem.. może by tak popytać właściciela, co sądzi o mandacie za zatruwanie środowiska?
00
tomek09:08, 6 listopada 2020
strasznie głęboki, prawie kryje...
00
Gothie07:18, 6 listopada 2020
Oby przeżył i nic mu się nie stało
Wracaj do zdrowia
00
Komornika07:17, 6 listopada 2020
Wszystko wskazuje na to ze to samochód znanego w powiecie .
00
Fitz20:26, 5 listopada 2020
No bo droga była za wąska. A tak serio, to jakby policja zrobiła akcję dmuchawką na kowańcu, Oleksówkack i gazdach, to asfalt by się mniej scierał. Aut by ubyło o połowę.
00
Krecik18:31, 5 listopada 2020
W przyszłym roku Jan L Łapsa wybuduje tam mostecek.
00
He he17:41, 5 listopada 2020
Skrót na gazdy? Tomek mogłeś jechać kowancem główną drogą:)
00
szofer17:33, 5 listopada 2020
Do ooooo. Tak być powinno, bo są tacy, którzy podstępem chcą nam zabrać wolność współpracując z virusem. Co do akcji, to wstyd tak haratać na żywca autko.
00
Kloss17:22, 5 listopada 2020
Jaka super myjnia od razu czyszczenie tapicerki super.
00
zdenek17:07, 5 listopada 2020
To on na myjnie jechał, tylko kierunek zły obrał.
00
somsiad14:49, 5 listopada 2020
Lodowisko na jesień? Hm.
00
ooooo14:24, 5 listopada 2020
Interesująca ikonka/awatar pojawia się przy nagraniu - znaki runiczne :(
00
BEJU13:52, 5 listopada 2020
czy to ten sam kierowca, który w czerwcu płożył auto kawałek wyżej też w kowańczance
00
xyz13:37, 5 listopada 2020
Przyczyna jest znana. Nikt trzeźwy tamtą stroną potoka nie jedzie