Obwodnica Waksmund-Ostrowsko-Łopuszna: wykonawcę drugiego etapu poznamy najwcześniej we wrześniu

• Droga gotowa od grudnia, ale do dziś jej nie otwarto. "Mieszkańcy są umęczeni"

Wykonawca pierwotnie miał być znany w lipcu, ale od tego czasu ZDW w Krakowie kilkakrotnie przesuwał termin składania ofert przez firmy zainteresowane budową. Aktualny to 6 września.

Inwestycja od początku idzie jak po grudzie. Umowę podpisano w 2016 roku, a obwodnica miała być gotowa w 2019 r.. Pojawiły się jednak problemy z projektowaniem, z uzyskaniem pozwoleń na budowę, a także finansowe, bo ceny materiałów i robót zaczęły gwałtownie rosnąć. To wszystko sprawiło, że firma Energopol wycofała się z kontraktu. Ogłoszono więc nowy przetarg.

Jeśli Zarządowi Dróg Wojewódzkich w Krakowie uda się we wrześniu rozstrzygnąć przetarg, nowy wykonawca będzie miał 21 miesięcy czasu na budowę nowego odcinka drogi, od granicy Gronkowa z Ostrowskiem do drogi wojewódzkiej w Harklowej (koło stacji paliw).

Od roku gotowy, ale nadal nie oddany do użytku jest pierwszy odcinek obwodnicy - z Nowego Targu do drogi powiatowej między Gronkowem a Ostrowskiem. ZDW w Krakowie od miesięcy boryka się z problemami m.in. związanymi z oświetleniem i uzyskaniem zgody na użytkowanie. Według ostatnich zapowiedzi, droga ma zostać oddana do użytku we wrześniu. Nie wiadomo jednak czy do tego dojdzie, bo termin był już kilkukrotnie przekładany.

r/