- Prezentacje Nowotarskie - wystawa z problemami, tym bardziej warto ją obejrzeć (zdjęcia)
- O kiczu w Kościele - brat Jacek Hajnos w nowotarskich "Jatkach" (zdjęcia)
- "Indonezja. Po drugiej stronie raju" (zdjęcia)
Był współtwórcą geometrii rzutowej i probabilistyki, czyli działu matematyki zajmującego się zdarzeniami losowymi.
Na wystawie oglądać można prace, będące zarówno odniesieniem do filozoficznej myśli Pascala, jak i doświadczenia przestrzenne z bryłą, płaszczyzną, czy "punktem nieskończenie dalekim".
Prace powstały pod okiem dr hab. Ewy Janus, prof. uczelni i asystentów: dr. Sławomira Biernata i mgr. Grzegorza Kumorka.
Ekspozycję można będzie oglądać do 15 stycznia 2022 r.
Opis z katalogu:
(…) W obecnym warsztacie twórczym „prawda materii” wydaje się być czymś naturalnym. Obok dobrze rozpoznanych tradycyjnych materii, pojawiają się różnorodne podręczne „profana”: materie opakunkowe, odzyskane, znalezione, przetworzone. Te wydają się być szczególnie zaprzyjaźnione z twórcą, pozostając w przedziwnym, zaskakującym pokrewieństwie, znakomicie identyfikując jego myśli i odczucia. Zarówno te tradycyjne jak i niekonwencjonalne materie pozwala ożywić wrażliwość sensoryczną i przestrzenną autora, zaznaczyć specyfikę indywidualnej wypowiedzi i eksponować bogactwo skojarzeń formalnych piętrzących się wszędzie tam gdzie uwidacznia się fascynacja ich estetyką, możliwościami plastycznymi i znaczeniowymi. Papier, metal, zapałki, sznurek, wykorzystane w sposób recyklingowy lub bezpośredni, z gotowych elementów jako produkt przemysłowy, wplecione w nowe struktury, zestawione opozycyjnie, układają poetyckie sekwencje pełne emocji i głębokiego namysłu. Rozwijają naszą zdolność postrzegania i rejestrowania subtelnych zjawisk, często niewidocznych, niezauważalnych, pomijanych. Niewątpliwie dzieła powstałe w takiej formule, przez swój zamysł artystyczny stają się odpowiedzią artystów chcących odzwierciedlić tempo zmieniającej się rzeczywistości, oddać intensywność nagromadzonych wokół bodźców – w zamian pozostawiając jednak ślady„innych” doświadczeń. Powstają wówczas prace, będące nieśpiesznym „zapisem”, wzmocnione rygorem rzetelności warsztatowej, przez co stają się osobistą wypowiedzią, autorefleksją: o sobie samym, o sile myśli, o miejscu i granicach wolności w jakich przyszło tworzyć. Uświadamiamy sobie wówczas, że tworzywo nie buduje symbolicznej fasady, za którą możemy stanąć, oddając pole dowolnym interpretacjom. W rękach kreatora wraz z jego zamysłem i świadomym wyborem materia zaczyna mówić wspólnym językiem i dopowiadać kolejne frazy jego myśli. Zgrzebna, surowa, szorstka....haptyczna. Ośmiela w tym dialogu zarówno twórcę jak i odbiorcę, opowiadając współbrzmiące z życiem historie o nas samych.
s/ zdj. Szymon Pyzowski