Film o poruszającej historii Grzegorza Płonki z Murzasichla. "Powinni obejrzeć go wszyscy lekarze" (zdjęcia) - podhale24.pl
Piątek, 26 kwietnia
Imieniny: Marzeny, Klaudiusza, Marceliny
Zakopane
Clouds
10°
Wiatr: 6.012 km/h Wilgotność: 47 %
Clouds
10°
Wiatr: 8.568 km/h Wilgotność: 47 %
Clear
11°
Wiatr: 2.952 km/h Wilgotność: 45 %
Clear
12°
Wiatr: 4.284 km/h Wilgotność: 42 %
Clear
10°
Wiatr: 6.84 km/h Wilgotność: 48 %
Clouds
Wiatr: 4.572 km/h Wilgotność: 52 %
Jakość powietrza
84 %
Nowy Targ
26 %
Zakopane
44 %
Rabka-Zdrój
Nowy Targ
Dobra
PM 10: 42 | 84 %
Zakopane
Bardzo dobra
PM 10: 13 | 26 %
Rabka-Zdrój
Dobra
PM 10: 22 | 44 %
30.12.2021, 17:31 | czytano: 8017

Film o poruszającej historii Grzegorza Płonki z Murzasichla. "Powinni obejrzeć go wszyscy lekarze" (zdjęcia)

Przedpremierowy pokaz filmu odbył się w środę 29 grudnia w kinie Sokół w Zakopanem. Film niemal w całości został nakręcony na Podhalu.

Fot. Marcin Szkodziński
Fot. Marcin Szkodziński
Opowiada on o rodzinie Płonków oraz o historii Grzegorza, który mimo dysfunkcji pragnął grać na fortepianie. Chłopiec z powodu złej diagnozy lekarskiej nie rozwijał się jako dziecko, mimo to osiągnął więcej, niż niejeden dorosły w pełni sprawny człowiek.

- Ten film powinno obejrzeć całe środowisko lekarskie i to kilka razy, żeby wyciągnąć z tego lekcję - mówił po premierowym pokazie Łukasz Płonka, ojciec Grzegorza.

W rolę ojca wcielił się Łukasz Simlat, który przybył do Zakopanego na przedpremierowy pokaz. - Inaczej gra się rolę osoby żyjącej, kiedy jest odniesienie do pierwowzoru. Jak gram np. Mieszka I, to nikt mi nie powie, że on by tak nie zrobił - śmieje się aktor. - Teraz po czasie widzę swoje błędy, których już nie da się poprawić.

- Czasami jak się pracuje nad rolą wykreowaną przez ludzki umysł, to nie ma takiej satysfakcji, jak teraz. To jest ta nadwartość, której nie ma przy każdym filmie. Tutaj jest ten pierwowzór. To mnie motywowało - dodaje Łukasz Simlat.

W rolę głównej postaci wcielił się młody aktor Michał Sikorski. - Dla mnie największym wyzwaniem było stworzenie relacji rodzinnych. Mam wielką satysfakcję, że to się udało, bo bez tych relacji nie stworzyli byśmy filmu - zaznacza Michał Sikorski.

Aktorzy przez kilka dni mieszkali razem z rodziną Płonków, aby poznać ich lepiej i móc odegrać role. - Jesteśmy wdzięczni, że przyjęli nas pod swój dach. Poddaliśmy ich „wiwisekcji” i podglądaliśmy takim żabim okiem - śmieje się Łukasz Simlat.

Na przedpremierowym pokazie zabrakło Małgorzaty Foremniak, która wcieliła się w rolę mamy Grzegorza, Małgorzaty Płonki.

W produkcji filmu pomogła także gmina Poronin, która nie tylko wsparła produkcję jako sponsor, ale także pomagała przy pozyskiwaniu lokacji do kręcenia scen filmowych, a także współpracowała z mieszkańcami, którym np. zamknięto drogę na potrzeby nakręcenia sceny wypadku filmowego. - Pomagaliśmy od strony organizacyjnej, bo kręcenie filmu w czasach pandemii okazało się bardzo trudne. Czasami robiło się rzeczy wręcz niemożliwe - mówi Anita Żegleń, wójt gminy Poronin. - Jest to ogromna promocja dla gminy dzięki tym krajobrazom i widokom, które są pokazane w filmie. Wielu mieszkańców naszej gminy wystąpiło też jako statyści - dodaje.

Wszyscy podkreślają fantastyczną grę aktorską i niesamowite oddanie relacji rodzinnych i emocji. Film "Sonata" zdobył już nagrodę publiczności na 46. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Producent i reżyser zapowiadają jednak, że to nie jedyny festiwal filmowy, na którym pojawił się film.

Premiera kinowa ze względu na obostrzenia związane z pandemią została przesunięta na marzec 2022 r. Bez wątpienia jest to pozycja, którą każdy mieszkaniec Podhala powinien zobaczyć.

ms/
Reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
Zobacz także
komentarze
zły20:35, 30 grudnia 2021
,,Aktorzy,,mieszkali przez kilkanaście dni z rodziną Płonków a z innymi?. Dla czego nie przez kilkanaście lat? Jaja dla tv se robicie?
dodaj komentarz

Komentarze są prywatnymi opiniami czytelników portalu. Podhale24.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Podhale24.pl zastrzega sobie prawo do nie publikowania komentarzy, w szczególności zawierających wulgaryzmy, wzywających do zachowań niezgodnych z prawem, obrażających osoby publiczne i prywatne, obrażających inne narodowości, rasy, religie itd. Usuwane mogą być również komentarze nie dotyczące danego tematu, bezpośrednio atakujące interlokutorów, zawierające reklamy lub linki do innych stron www, zawierające dane osobowe, teleadresowe i adresy e-mail oraz zawierające uwagi skierowane do redakcji podhale24.pl (dziękujemy za Państwa opinie i uwagi, ale oczekujemy na nie pod adresem redakcja@podhale24.pl).

reklama
reklama
Pod naszym patronatem
Zobacz wersję mobilną podhale24.pl
Skontaktuj się z nami
Adres korespondencyjny Podhale24.pl
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Obserwuj nas