Rumuńskie służby podały, że autobus, którym podróżowały 52 osoby, nagle zjechał z drogi i uderzył w przydrożny budynek. Polskie media podają natomiast, że kierowca miał zawał serca. - Zginął tylko albo aż kierowca. Dzięki Bogu wszyscy żyjemy. Zaraz wracamy do domu podstawionym, drugim autobusem - powiedział w rozmowie z Podhale24 jeden z uczestników wycieczki. Na pytanie, czy ktoś z pielgrzymów z naszego regionu został ranny i zabrany do szpitala, odpowiedział: "Nikt jest Ok".
Proboszcz parafii NSPJ ks. Stanisław Strojek mówi, że sam czeka na informacje z Rumunii. Szczegóły zna z mediów i od innych osób. Jak dodaje, organizatorem pielgrzymki był wikary ks. Janusz Skorupa. - Czekamy na księdza i informacje - mówi.
Pielgrzymi z Nowego Targu stanowili tylko część pasażerów autobusu. Do Rumuni udały się osoby z różnych parafii Małopolski m.in. Tokarni koło Myślenic. Do szpitala zostało zabranych ok. 5 osób, ale z przekazywanych informacji wynika, że nic poważnego im się nie stało.
Wycieczka-pielgrzymka obejmowała atrakcje północnej Rumunii, a tym również tamtejsze kościoły, cerkwie, klasztory i sanktuaria.
r/
Skontaktuj się z nami
- +48 796 024 024
+48 18 52 11 355 - redakcja@podhale24.pl
- m.me/portalpodhale24
Adres korespondencyjny
Podhale24.pl
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Informacje
Obserwuj nas
Najbardziej ucierpiał kierowca, bo zginął i jego bliscy, bo go opłakują. A ty moja droga może poświęć swoje zadrapania w jakieś intencji, bo to chyba była pielgrzymka, a nie rób z siebie publicznie męczennicy...