Oskar i Przemek Kaczmarczykowie już po ekstremalnym Getzen Rodeo - podhale24.pl
Piątek, 29 marca
Imieniny: Wiktoryna, Helmuta, Ostapa
Rabka Zdrój
Clouds
Wiatr: 8.676 km/h Wilgotność: 79 %
Clouds
Wiatr: 10.008 km/h Wilgotność: 95 %
Clouds
Wiatr: 7.524 km/h Wilgotność: 75 %
Clouds
Wiatr: 8.352 km/h Wilgotność: 80 %
Clouds
Wiatr: 5.328 km/h Wilgotność: 75 %
Clouds
Wiatr: 7.884 km/h Wilgotność: 76 %
Jakość powietrza
2 %
Nowy Targ
30 %
Zakopane
10 %
Rabka-Zdrój
Nowy Targ
Bardzo dobra
PM 10: 1 | 2 %
Zakopane
Bardzo dobra
PM 10: 15 | 30 %
Rabka-Zdrój
Bardzo dobra
PM 10: 5 | 10 %
03.11.2021, 10:25 | czytano: 3422

Oskar i Przemek Kaczmarczykowie już po ekstremalnym Getzen Rodeo

W minioną sobotę w niemieckim Drebach odbyła się ostatnia runda Mistrzostw Świata Hard Enduro 2021. W GetzenRodeo wzięło udział jedynie 60 zawodników z całego świata. Barwy Polski i Nowego Targu godnie reprezentowali tam Przemek i Oskar Kaczmarczykowie.

Finałowa runda podzielona była na dwa etapy. Pierwszy z nich to 2-godzinny wyścig kwalifikacyjny, a druga - Getzen Champ - wyścig finałowy, do którego awans zapewniało sobie jedynie 15 zawodników. Dla Oskara był to już drugi start w tej imprezie, a dla Przemka debiut. W trakcie kwalifikacji zawodnicy musieli walczyli na 3-kilometrowej pętli, która była naszpikowana przeszkodami. Getzen Rodeo to bowiem jeden z tych nielicznych wyścigów w kalendarzu, gdzie praktycznie nie ma miejsca na odpoczynek. Ekstremalna sekcja za sekcją - i tak przez 2 godziny!

Obaj nowotarżanie zaliczyli pomyślny start, choć Kaczmarczyk junior musiał przebijać się do przodu z odległej, bo aż 52 pozycji. Jednak po wjechaniu do lasu udało mu się zbliżyć do pierwszej dwudziestki. Oskar cały wyścig utrzymywał równe tempo i dzielnie radził sobie z morderczymi podjazdami, zeskokami z półek skalnych, czy też niemal pionowymi zjazdami. To zaowocowało zarejestrowaniem się na mecie z 20 wynikiem. 24-latek występ uznaje za udany.

- Choć pewien niedosyt pozostaje, bo byłem naprawdę blisko finałowej 15-tki, to i tak jestem zadowolony. Odnotowałem spory progres względem startu w roku 2019. Wówczas do finału awansowało 20 zawodników, a ja byłem 30. Gdyby nie zmieniono więc zasad w tej edycji, to jechałbym w Getzen Champ (śmiech). Z zawodów wyszedłem bez szwanku. Obrana taktyka i dobre przygotowanie kondycyjne zaowocowały nie tylko lepszym wynikiem, ale i moim samopoczuciem na mecie. Czułem się naprawdę rześko i mocy było jeszcze sporo. Jak to mówią - do trzech razy sztuka. Przy kolejnym starcie musi być finał! - skomentował Oskar.


Przemek, który do startu podszedł bardziej treningowo i dla sprawdzenia samego siebie, na mecie zameldował się jako 39 w stawce. Podobnie jak Oskarowi, trasa nie sprawiła mu problemu, jednak dały o sobie znać braki kondycyjne.

- Trasa była bardzo trudna, ale nic mnie nie zaskoczyło. Radziłem sobie z wariactwami, jakie przygotowali organizatorzy, jednak brakło mi trochę sił. Swoje najlepsze lata w motorsporcie, kiedy w oddawałem się temu w 100% i całe życie podporządkowywałem przygotowaniom, mam już za sobą. Teraz po prostu się tym bawię i łączę życie zawodowe z pasją. Nie mam więc powodów do narzekań. Z jednych z najtrudniejszych zawodów na świecie wróciłem w jednym kawałku, prawie w ogóle nie miałem gleb, objechałem sporo młodszych zawodników i wszystko to z 50-tką na karku. Gdyby nie częste postoje na odpoczynek oraz łapiące mnie pod koniec wyścigu skurcze, to sądzę, że wynik o 10 pozycji wyższy byłby w moim zasięgu - podsumował swój start Przemek Kaczmarczyk.

To nie pierwszy, wspólny start tego duetu w tym sezonie. Na jego początku Oskar i Przemek wystartowali w eliminacji Mistrzostw Niemiec Hard Enduro, a później w Hero Challenge. Teraz rywalizacja przeniesie się do hal - SuperEnduro. Pierwsza runda cyklu odbędzie się na początku grudnia w Łodzi. Czy zobaczymy tam wówczas Oskara Kaczmarczyka? Tego dowiemy się wkrótce.

mat. prasowe
Reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
Zobacz także
komentarze
dodaj komentarz

Komentarze są prywatnymi opiniami czytelników portalu. Podhale24.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Podhale24.pl zastrzega sobie prawo do nie publikowania komentarzy, w szczególności zawierających wulgaryzmy, wzywających do zachowań niezgodnych z prawem, obrażających osoby publiczne i prywatne, obrażających inne narodowości, rasy, religie itd. Usuwane mogą być również komentarze nie dotyczące danego tematu, bezpośrednio atakujące interlokutorów, zawierające reklamy lub linki do innych stron www, zawierające dane osobowe, teleadresowe i adresy e-mail oraz zawierające uwagi skierowane do redakcji podhale24.pl (dziękujemy za Państwa opinie i uwagi, ale oczekujemy na nie pod adresem redakcja@podhale24.pl).

reklama
reklama
Pod naszym patronatem
Zobacz wersję mobilną podhale24.pl
Skontaktuj się z nami
Adres korespondencyjny Podhale24.pl
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Obserwuj nas