PROSZĘ O POMOC

DOBRY CZŁOWIEKU
ZWRACAM SIĘ DO PAŃSTWA Z BARDZO GORĄCĄ , SERDECZNĄ I OGROMNĄ PROŚBĄ DO LUDZI ŻYCZLIWYCH, DO DARCZYŃCÓW DOBREJ WOLI I DOBREGO SERCA O WSPARCIE I POMOC .DOBRO POWRACA.DAŁAM TU OGŁOSZENIE,BO PORTAL JEST DARMOWY.MIESZKAM W ZIELONEJ GÓRZE..JEŻELI KTOŚ CHCE POMÓC TO Z SERCA
MÓJ DOCHÓD NA RĘKĘ TO: 1410,00
CHORUJĘ NA CUKRZYCĘ TYP-2,UPORCZYWE NADCIŚNIENIE,CHRONICZNĄ DEPRESJĘ,LEUKOCYTOZĘ, NIEDOKRWIENNOŚĆ SERCA,HIPERCHOLESTREROZA, HIPERURYKEMIĘ-DNA MOCZANOWA,ZAAWANSOWANĄ CHOROBĘ ZWYRODNIENIOWĄ KRĘGOSŁUPA(LORDOZA) I STAWÓW STÓP-WIELOCHOROBOWOŚĆ,,POSIADAM ORZECZENIE O NIEPEŁNOSPRAWNOŚCI. NA STAŁE(02-P;11-I;07-S),W LOKUM W KTÓRYM MIESZKAM W LECIE SAHARA,W ZIMIE SYBERIA(OGRZEWAM PRĄDEM I GAZEM Z KUCHENKI GAZOWEJ,BEZ ŁAZIENKI,Z ZIMNĄ WODĄ,PLEŚNIĄ,LOKUM ZNAJDUJE SIĘ NA PODDASZU W PRZEDWOJENNEJ KAMIENICY,NIE REMONTOWANE OD LAT. .W OKRESIE JESIENNO-ZIMOWYM RACHUNKI ZA PRĄD I GAZ OGROMNE.MIESZKAM SAMA I SAMA BORYKAM SIĘ Z WSZYSTKIMI TRUDNOŚCIAMI. BĘDĘ NIEZMIERNIE WDZIĘCZNA ZA PACZKI ŻYWNOŚCIOWE I ŚRODKI CZYSTOŚCI.POMOC JEDNEJ OSOBIE NIE ZMIENI ŚWIATA,ALE MOŻE ZMIENIĆ ŚWIAT DLA JEDNEJ OSOBY.MAM 65 LAT.NIKT NIE WIE CO GO JUTRO SPOTKA.PO OPŁACENIU RACHUNKÓW I WYKUPIENIU LEKÓW NIEWIELE MI ZOTAJE NA ŻYWNOŚĆ,ŚRODKI CZYSTOŚCI,ODZIEŻ.ITP. WYDATKI ZWIĄZANE Z OPŁATAMI I LEKAMI TO OK:1100,00ZŁ.M-CZNIE.
DZIĘKUJĘ Z CAŁEGO SERCA ZA OKAZANE MI SERCE I POMOC,
BOGUSLAWA LAVASTE-LASOTA
ZIELONA GORA 65-454
UL.SIKORSKIEGO 24/8A
BANK:
ALIOR BANK
zielona gora
IBAN—PL65 2490 0005 0000 4000 3728 0336
BIC/SWIFT:ALBP PL PW