"Ale dzisiaj myślimy także o naszej przeszłości, dziś przypada bowiem 228 rocznica uchwalenia 3- Majowej Konstytucji. Pierwsza w Europie, a druga po amerykańskiej, ogłoszona w 1791 roku, w obecności króla Stanisława Augusta Poniatowskiego zaczyna się wezwaniem imienia Boga w Trójcy Świętej jedynego i określa wiarę świętą rzymską katolicką jako religię napędową i panującą. Ale też w imię tej chrześcijańskiej wiary nakazuje kochać bliźnich naszych. Konstytucja zapewniała wszystkim ludziom jakiegokolwiek bądź wyznania pokój w wierze i opiekę rządową. We wstępie do ustawy zasadniczej napisano: „Uznając, że los nas wszystkich od ugruntowania i wydoskonalenia konstytucji narodowej jedynie zawisł, długim doświadczeniem poznawszy zadawnione rządu naszego wady, a chcąc korzystać z pory, w jakiej się Europa znajduje i z tej dogorywającej chwili, która nas samym sobie wróciła, wolni od hańbiącej obcej przemocy nakazów, ceniąc drożej nad życie, nad szczęśliwość osobistą, egzystencję polityczną, niepodległość zewnętrzną i wolność wewnętrzną narodu, którego los w ręce nasze jest powierzony, oraz chcąc na błogosławieństwo, na wdzięczność współczesnych i przyszłych pokoleń zasłużyć, mimo przeszkód, które w nas namiętności sprawować mogą, dla dobra powszechnego, dla ugruntowania wolności, dla ocalenia Ojczyzny naszej i jej granic, z największą stałością ducha niniejszą konstytucję uchwalamy” - mówił kapłan.
W koncelebrze udział wzięło kilku księży, m. in. ks. Zbigniew Płachta, proboszcz parafii pw. św. Katarzyny, a także proboszcz parafii pw. NSPJ ks. Stanisław Strojek i były proboszcz parafii św Katarzyny ks. prałat Mieczysław Łukaszczyk.
Po mszy, uczestnicy uroczystości przeszli na Rynek, gdzie pod tablicą pamiątkową złożono kwiaty.
opr.s/





























Sędziowie sami określili siebie - nadzwyczajną kastą ludzi.
Nauczyciele to Wehrmacht (tak się to pisze)? Pierwsze słyszę, że nieroby, a i owszem, potrafią się za to przebierać nie do poznania.
Uchodźcy = zarazki? całkiem możliwe.
"Niemcy i Żydzi = wróg"? Tego nie trzeba udowadniać.
Którym z nich powyższych jesteś?
Bądź tam gdzie jesteś, sam wygłaszaj sobie kazania i nie oceniaj
polskiego Patrioty Katolika.
Wara!