Jego podopieczni przegrali dwa spotkania z oświęcimską Unią. Wypowiedź trenera dotyczy drugiej potyczki, którą jego zespół przegrał po dogrywce.
- Dotychczas tak sobie graliśmy. Nie ważnie czy wygramy, czy przegramy, bo w świadomości było, że dojdą do nas gracze z ekstraklasy i oni będą decydowali o sile zespołu. Nagle zaczęliśmy grać o coś i presja zrobiła swoje. Chłopaki emocjonalnie podeszli do spotkania i stało się. Trzeba uczyć się grać mecze pod presją – mówi Ryszard Kaczmarczyk.
Jego zespół wzmocniony graczami ekstraklasowymi nie sprostał unitom. To były ważne mecze, by pozostać w walce o pierwszą pozycję w sezonie zasadniczym. Nie udało się, bo w sobotę zabrakło góralom cierpliwości i chłodnej głowy. Gdy sytuacja zaczęła wymykać się spod kontroli, każdy chciał decydować o losach spotkania. Zabrakło kolektywnej gry. Ponadto gra w przewadze szwankowała. Nawet 80- sekundowej podwójnej przewagi nie potrafili wykorzystać.
MMKS Podhale Nowy Targ/KTH Krynica – Unia Oświęcim 1:3 (1;1, 0:2, 0:0) i 3:4 D (2:1, 1:0, 0:2; 0:1)
Bramki dla Podhala: Špirko (I mecz); P. Michalski, Špirko, M. Kmiecik (II mecz).
Tekst i zdjęcia Stefan Leśniowski
Skontaktuj się z nami
- +48 796 024 024
+48 18 52 11 355 - redakcja@podhale24.pl
- m.me/portalpodhale24
Adres korespondencyjny
Podhale24.pl
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Informacje
Obserwuj nas