+48 796 024 024
+48 18 52 11 355redakcja@podhale24.pl
m.me/portalpodhale24
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
FELIETON. "Obecni samorządowcy, dzięki mediom elektronicznym, stają się nawet gwiazdami lokalnych społeczności, co jest wynikiem nie tylko ich aktywności społecznej ale i medialnej, czasem przekraczającej granice rozsądku" - pisze Jan Gil, emerytowany nauczyciel, były radny Nowego Targu.
FELIETON. W swoim głośnym wierszu "Szare eminencje zachwytu"- znanym z podręczników szkolnych - Miron Białoszewski w formie apostrofy zwraca się do łyżki durszlakowej: "O jakżeś nieprzecedzona w swoim bogactwie - łyżko durszlakowa!". Fraza ta przyszła mi na myśl, gdy wsiadłem na rower, by przejechać na całej długości nowy odcinek zakopianki (jeszcze przed jego uruchomieniem) i doznać wrażeń i emocji związanych z tą niezwykłą budowlą. I doznałem!
Na kulturalnej mapie Nowego Targu czekają nas w najbliższym istotne zmiany - nowa biblioteka z czytelnią w Rynku i nowoczesne multikino w centrum handlowym "Stopiak". Stare kino "Tatry" straci rację bytu i wydaje się, że czeka go już nieuchronnie tylko najbliższy ostatni sezon filmowy 2024/2025.
FELIETON. "Gremia społeczne i naukowe Związku Podhalan zastanawiają się nad znalezieniem patentu na oryginalność i niepowtarzalność naszej rodzimej gwary i... całkiem słusznie dochodzą do przekonania, że argumentów na potwierdzenie tej tezy trudno byłoby znaleźć" - pisze Jan Gil, wieloletni nauczyciel w I LO w Nowym Targu, polonista.
FELIETON. "Kilkanaście dni temu we wszystkich telewizorach pokazywali jak to na drodze do Morskiego Oka zwalył się koń na ziem, poleżał na chwilkę, a potem z drygiem wstał, gotowy do dalszej drogi" - pisze Jan Gil, wieloletni nauczyciel, polonista.
FELIETON. "Mój osobisty topos góralskiego dziadka utrwalił się we wczesnym dzieciństwie - Jakub Mrowca (ojciec mojej matki) zmarł, gdy ja miałem 11 lat" - pisze w kolejnych wspomnieniach prof. Jan Gil, wieloletni nauczyciel, polonista.
FELIETON. "Media głównego nurtu rozpisują się szeroko na temat sytuacji Kościoła w Polsce, szczególnie w kontekście skandali pedofilskich i odchodzenia od praktyk religijnych sporej części Polaków. Tematu tego unikają zaś media lokalne, czemu trudno się dziwić - łatwo bowiem w małym środowisku popaść w infamię" - pisze prof. Jan Gil. Nauczyciel, polonista tym razem odsunął na bok temat filmowy.
FELIETON. "Czasami ktoś pyta mnie, dlaczego dziś nie ma DKF w Nowym Targu. Wtedy odpowiadam swobodną parafrazą słów z epilogu "Pana Tadeusza" - bo kino dziś "zbłądziło pod strzechy, żeby wieśniaczki kręcąc kołowrotki" mogły oglądać kolejne odcinki ulubionych tureckich seriali" - pisze w kolejnym odcinku wspomnień Jan Gil, nauczyciel, polonista, filmoznawca, współtwórca Podhalańskiego DKF.
FELIETON. "Przez tydzień - 2-9 grudnia 1981 r. Nowy Targ był polską stolicą kina. Imprezę rozpoczynał dokument o inwazji na Czechosłowację w roku 1968, a zamykała ją 9 grudnia profetyczna projekcja "Czasu Apokalipsy" F. F Coppoli, bowiem następnego dnia ogłoszony został stan wojenny w Polsce - apokalipsa spełnia się nie tylko w filmie" - pisze w kolejnym odcinku wspomnień Jan Gil, nauczyciel, polonista, filmoznawca, współtwórca Podhalańskiego DKF.
"Zdumiało mnie oświadczenie Koła Związku Podhalan z Poronina jednoznacznie potępiające ten film, jako oskarżycielski i nieprawdziwy obraz rzeczywistości Podhala tamtych lat" - pisze Jan Gil, nauczyciel, polonista, filmoznawca. Jest to reakcja na opinię Związku Podhalan o filmie "Biała odwaga".