76 %
50 %
24 %
Nowy Targ
Zakopane
Rabka-Zdrój
JABŁONKA. Dwie mieszkanki powiatu nowotarskiego zostały oszukane sprzedając kurtkę i torebkę za pośrednictwem serwisu ogłoszeniowego Vinted.
Mieszkanka powiatu nowotarskiego padła ofiarą oszustów. Kobieta otrzymała wiadomość na komunikatorze Messenger z prośbą o opłacenie przesyłki. Będąc pewna, że pomaga swojej znajomej kliknęła w załączony link do płatności i zamiast 12 złotych straciła 8 tysięcy złotych.
Od kilku dni na terenie Podhala dochodzi do kolejnych prób wyłudzenia pieniędzy tzw. „metodą na wnuczka” modyfikowaną przez sprawców pod różne legendy (możemy już mówić m. in. o metodzie na policjanta, metodzie na prokuratora, metodzie na wypadek). Ofiarami oszustwa są zazwyczaj starsze osoby, którym człowiek podający się za funkcjonariusza policji „poleca” wypłacić pieniądze.
Mieszkaniec powiatu nowotarskiego chciał zarobić inwestując w akcje polskiego koncernu paliwowo-energetycznego. Zaufał oszustom i zamiast zyskać, stracił ponad 291 000 złotych.
Mieszkanka powiatu nowotarskiego wpłaciła zaliczkę za węgiel. Zamówionego opału nie otrzymała i straciła 3 tysiące złotych.
Ofiarą oszustów metodą „na węgiel” padł mieszkaniec powiatu nowotarskiego, który znalazł ofertę sprzedaży ekogroszku w bardzo korzystnej cenie, a po wpłaceniu pieniędzy, kontakt ze sprzedającym się urwał. Mężczyzna nie otrzymał opału i stracił 800 złotych.
Funkcjonariusze z Nowego Targu odebrali zgłoszenia od trzech osób z powiatu nowotarskiego, które padły ofiarą oszustów podczas kupowania i sprzedawania na popularnym serwisie ogłoszeniowym OLX.pl.
Mieszkanka powiatu nowotarskiego myśląc, że chroni swoje pieniądze, podała mężczyźnie podającemu się za pracownika banku kod Blik i straciła 500 złotych. - Przestrzegamy przed tego typu oszustwami. Nie podawaj kodu Blik nieznajomym - mówi podkom. Dorota Garbacz z Komendy Powiatowej Policji w Nowym Targu.
Funkcjonariusze Straży Granicznej w Zakopanem zatrzymali na terenie Podhala nielegalne wyroby akcyzowe na kwotę prawie 900 tysięcy złotych. Zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej usłyszało trzech Polaków i jeden Ukrainiec.
Małżeństwo w sklepie internetowym znalazło ofertę sprzedaży ekogroszku w bardzo korzystnej cenie. Po zalogowaniu i zakupie dwóch ton opału, przelali na wskazane konto bankowe blisko 3 tysiące złotych. Po upływie 30-dniowej gwarancji dostawy, opału nie otrzymali, a kontakt z dostawcą się urwał.
+48 796 024 024
redakcja@podhale24.pl
m.me/portalpodhale24
Zamknij
Alert