Jak doszło do wypadku w Rabce-Zdroju? Szokujące zdjęcia od Czytelnika - podhale24.pl
Rabka Zdrój
Clouds
8°C
Clouds
8°C
Clouds
10°C
Clouds
11°C
Clouds
10°C
Clouds
8°C
Kartka z kalendarza
02.11.2011, 19:31 | czytano: 20837

Jak doszło do wypadku w Rabce-Zdroju? Szokujące zdjęcia od Czytelnika

Policjanci nie ukrywają, że ustalenie rzeczywistego przebiegu wypadku, do którego doszło w nocy z poniedziałku na wtorek przy dworcu PKP, będzie bardzo trudne. Na policję nie zgłosił się żaden świadek zdarzenia. Powszechnie przyjęta wersja wypadku brzmi nieprawdopodobnie.

Zdj. Czytelnika Podhale24
Zdj. Czytelnika Podhale24
W opinii przedstawicieli służb mundurowych, którzy do czasu zakończenia śledztwa nie chcą oficjalnie zabierać głosu, niezaprzeczalną przyczyną wypadku była ogromna prędkość. Mówią nawet o prędkości stu kilkudziesięciu kilometrów na godzinę, z jaką miał pędzić 20-letni kierowca VW Golfa kombi z Rabki-Zdroju. Świadczyć o tym ma m.in. duża i głęboka dziura w ścianie budynku PKP w który uderzył. Na pierwszy rzut oka widać, że uderzył z ogromną siłą. Niejasne jest, jak to się stało. Najprawdopodobniej samochód wybiło na krawężniku na rondzie (są na nim ślady uszkodzenia) i wyrzuciło w powietrze. Na drodze od ronda do ściany dworca nie ma jednak żadnych śladów, ani opon, ani lakieru, ani szkła. Oznacza to, że samochód leciał w powietrzu 30 metrów i uderzył w ścianę dworca na wysokości metra, przebijając ją na wylot.

- Samochód zostanie poddany oględzinom. Dziś trudno cokolwiek powiedzieć o przebiegu wypadku - nie ma informacji o świadkach zdarzenia. Można jedynie domyślać się, jak to wyglądało. Czynności w tej sprawie trwają - mówi Roman Wolski, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Nowym Targu.

r/

Zdjęcia otrzymaliśmy od naszego Czytelnika, który podpisał się nickiem Kxxs. - Ku przestrodze Czytelnikom Podhale24 - napisał. Dziękujemy.
Reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
komentarze
0
Rabka10:11, 1 listopada 2018
Nie znalam go.na zdjeciu widac ze faktycznie byla mgla.dobrze ze nie doszlo do wiwkszej tragedi I ze nie jechal lub nie przechodzil ktos wtedy..ogolnie z tej gory od orkana czesto szybko ktos jezdzi ale jadac zwielka pretkoscia chyba nikt nie mysli ze od tak przetnie rondo I pojedzie sobie prosto.mlodzi mysla ze sa Bogami I maja 7zyc jak koty.szkoda matki
0
efrergfer21:51, 14 listopada 2011
Bądźmy szczerzy on jeździł tak, że na Traczykówce matki bały się dzieci puszczać na ulice. Sam chciał tego. Jak ktoś przejeżdzał tą trasą to zauważył zapewne, że przy zjeździe na dół trzeba odbić w lewo, żeb wogóle wejsc w rondo. Gdyby on jecha caly czas prosto, przejechalby w dol, na Orkana, w strone kosciola. Ale chlopak wszedl w zakret i wybilo go na progu. Kolejnym faktem jest to ze NIGDZIE nie ma sladow hamowania. Ten chlopak byl jaki byl. Znalam go. Moj kolega jechal z nim 4 razy samochodem z czego 3 razy wjechali albo w drzewko albo w brame albo w cos innego. Kilka miesiecy przed tym wypadkiem tez mial inna kolizje. Wszystko to swiadczy o tym ze sam sie o to rposil. Chociaz mozna tez przypuszczac ze /.../

Przepraszam, ale to ostatnie zdanie może być odebrane jako pomówienie...
Jeśli ma Pani takie informację - proszę je przekazać policji.
Moderator.
0
togo02:45, 10 listopada 2011
szczescie w nieszczesciu 'ze na trasie nie bylo zadnych ludzi ......
0
M20:04, 7 listopada 2011
aaaa
Mgła była! Wiem co piszę, bo mieszkam zaraz obok, dokładnie o 0:15 wyzierałem przez okno - było mleko około 50-70m widoczności na poziomie ronda. Zaraz potem było uderzenie.
0
iva16:51, 5 listopada 2011
po obejrzeniu zdjec az mnie przeszylo....nie znam chlopca ...nie chce oceniac....ale brawury mu chyba nie brakowalo ,,,,boze co rodzice musza przezywac,,,uchowali takiego chlopca,,,,zal przeszywa serce,,,,,dlaczego niektorzy tak szafuja swoim zyciem ,,,czy nie wiedza ze maja je tylko jedno,,,,,,wspolczuje rodzinie,,,,,,szkoda ze nie da sie czasu cofnac pozostaje ,,,,zal.....zal.....zal......
0
Rabczaninka18:20, 4 listopada 2011
20 lat.. Znałam i Mateusza i jego rodzinę z widzenia. Bardzo smutne, że taki fajny chłopak doświadczył takiej tragedii. Jeszcze sama nie mogę w to uwierzyć. Gdy spotykałam go na ulicy, zawsze się uśmiechnął, teraz już go nie ma. Dziś był pogrzeb. Ponoć jechał do swojej dziewczyny, tylko czemu z taką prędkością.? Biedny chłopak. Codziennie przejeżdżam obok tego budynku i im więcej razy widzę tę zaklejoną dziurę, i komunikat"grozi zawaleniem" to tym bardziej nie mogę w to uwierzyć. Kondolencje dla rodziny [*]
0
aaaa07:35, 4 listopada 2011
koleżanka


nie bylo zadnej mgly nie opowiadajcie glupot bo juz slyszalem milion wersji tego wypadku
0
QWERTY23:35, 3 listopada 2011
masakra zle sie nie mowi o zmarłym ale jakby jechał jak Pan Bóg nakazuje to by dojechał do domu ... ''ale jak komuś sie spieszy to sie diabeł cieszy ''... Jak dla mnie głupota po co jezdzic po miescie ponad 100km/h. Na autostradzie czy ekspresowce to inna sprawa jedz ile mozesz ale uwazaj zeby ci mandatu nie wklepali ...
0
miej20:43, 3 listopada 2011
też pomyślałem sobie może uciekał przed kimś
0
Szkoda go18:57, 3 listopada 2011
:(( [*][*][*]
0
bbb17:32, 3 listopada 2011
Po tam zdarzeniu nasuwa się jeden wniosek, że przed wydaniem prawa jazdy należy badać psychologicznie kandydatów, a następnie co 10 lat,
Tu był budynek PKP, podobne budynki w Polsce są zamieszkałe!!!!!!!
0
koleżanka14:25, 3 listopada 2011
"kierowca
Może nagrały coś kamery obok mikołaja? tam jest monitoring, poza tym park jest monitrowany to mozna by sprawdzić np czy tak już jechał szybko, może ścigał się z kimś lub ktoś go gonił? Aż dziwne że nie ma żadnych swiadków, przecież ta często ktoś się kręci obok sklepu, na placu często widać pijaków.. aż ciężko uwierzyć jak to się mogło stać... Szkoda chłopaka bo tak naprawdę nie wiadomo co było powodem... Być może próba samobójcza, chęć wyżycia się albo np awaria samochodu??"


too i tak mu nie przywroci zycia... raczej po polnocy nikt nie chodzi w tamtych rejonach...chyba ze byl ktos w sklepie.... Komery pod mikolajem sa wylaczone a po za tym nic by chyba nie bylo widac poniewaz byla taka mgla wtedy ze widocznosc byla tylko na odleglosc 10m...
0
albert13:53, 3 listopada 2011
ta dziura jest bardzo wielka to musiala być bardzo duża siła uderzenia i wybicia żeby tak przelecieć
0
kierowca21:16, 2 listopada 2011
Może nagrały coś kamery obok mikołaja? tam jest monitoring, poza tym park jest monitrowany to mozna by sprawdzić np czy tak już jechał szybko, może ścigał się z kimś lub ktoś go gonił? Aż dziwne że nie ma żadnych swiadków, przecież ta często ktoś się kręci obok sklepu, na placu często widać pijaków.. aż ciężko uwierzyć jak to się mogło stać... Szkoda chłopaka bo tak naprawdę nie wiadomo co było powodem... Być może próba samobójcza, chęć wyżycia się albo np awaria samochodu??
0
andre21:13, 2 listopada 2011
te kamery sa wylaczone jak wszystkie w obrebie mikolaja...
0
K.N20:58, 2 listopada 2011
A jakiś zapis z kamer na hotelu?
0
roy20:00, 2 listopada 2011
a możne chciał zniknąć z tego świata celowe szybkość itd.
0
joker19:57, 2 listopada 2011
niestety tak młodzi kierowcy jeżdżą.. totalny brak wyobraźni.. i niestety ta wersja jest prawdopodobna. musiał jechać co najmniej ponad 100 km/h ;/ jechałem tamtędy dziś.. Budynek jest pęknięty nawet od drugiej strony.. więc jaka to musiała być siła ;( tragiczna śmierć we Wszystkich Świętych.

[*]
0
nowotarżanin19:52, 2 listopada 2011
Dziś jechałem samochodzem i widziałem tę dziurę w budynku PKP.Dla mnie całkowicie miarodajne są opinie Policji.
dodaj komentarz

Komentarze są prywatnymi opiniami czytelników portalu. Podhale24.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Podhale24.pl zastrzega sobie prawo do nie publikowania komentarzy, w szczególności zawierających wulgaryzmy, wzywających do zachowań niezgodnych z prawem, obrażających osoby publiczne i prywatne, obrażających inne narodowości, rasy, religie itd. Usuwane mogą być również komentarze nie dotyczące danego tematu, bezpośrednio atakujące interlokutorów, zawierające reklamy lub linki do innych stron www, zawierające dane osobowe, teleadresowe i adresy e-mail oraz zawierające uwagi skierowane do redakcji podhale24.pl (dziękujemy za Państwa opinie i uwagi, ale oczekujemy na nie pod adresem redakcja@podhale24.pl).

reklama
reklama
Co, gdzie, kiedy
Nie przegap!
17
05.2025
Nie przegap!
11
05.2025
Nie przegap!
12
05.2025
reklama
Pod naszym patronatem
Zobacz wersję mobilną podhale24.pl
Skontaktuj się z nami
Adres korespondencyjny Podhale24.pl
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Aplikacja mobilna
Obserwuj nas