Sobota, 18 maja

Imieniny: Eryka, Aleksandry, Feliksa

Czarny Dunajec

Czarny Dunajec
Jabłonka
Nowy Targ
Rabka Zdrój
Szczawnica
Zakopane

9°

Wiatr: 5.832 km/h Wilgotność: 97 %

Jakość powietrza

0 %

Nowy Targ

0 %

Zakopane

42 %

Rabka-Zdrój

Nowy Targ

Bardzo dobra

PM 10: 0 | 0 %

Zakopane

Bardzo dobra

PM 10: 0 | 0 %

Rabka-Zdrój

Dobra

PM 10: 21 | 42 %

27.06.2012, 16:38 | czytano: 3420

Zamieszanie z koniem, który upadł. TPN wstrzymał licencję fiakrowi

ZAKOPANE. Tatrzański Park Narodowy poinformował dziś o wynikach kontroli, którą przeprowadził w związku z upadkiem konia ciągnącego fasiąg z turystami na drodze do Morskiego Oka. Do wypadku doszło 19 czerwca. Jak się okazało, koń, który według fiakra uczestniczył w wypadku, jest zdrowy, ale zniknął inny.

"Przeprowadzono kontrolę liczby i stanu koni należących do fiakra, który powoził fasiągiem. TPN dysponuje listą wszystkich koni zgłaszanych przez właścicieli do pracy na trasie do Morskiego Oka. Jak ustalono w czasie kontroli, koń o imieniu Bohun, który według fiakra upadł na drodze do Morskiego Oka, był w stajni. Został dziś przebadany przez dwóch lekarzy weterynarii i jest w dobrej formie. Ustalono natomiast, że wśród zgłoszonych zwierząt brakuje konia o imieniu Cygon, który figurował na liście TPN. Jak podaje fiakier, koń ten został sprzedany w ubiegły czwartek, a na jego miejsce kupiono innego konia o imieniu Banderas. Tym samym właściciel koni naruszył postanowienie regulaminu przewozu mówiące o konieczności informowania TPN-u o chęci sprzedania zwierzęcia; w takiej sytuacji organizacje zajmujące się ochroną praw zwierząt mają prawo pierwokupu. Fiakier podtrzymuje jednak wersję o niefortunnym upadku konia Bohuna w wyniku hamowania. Licencja fiakra do czasu wyjaśnienia zajścia zostaje wstrzymana" - poinformował w komunikacie TPN.

Nieoficjalnie mówi się jednak, że koniem, który upadł na drodze do Morskiego Oka, mógł być Cygon - koń, który w niejasnych okolicznościach nagle zniknął. Dochodzenie w tej sprawie prowadzi policja.

oprac. r/

Reklama

Leśny15:09, 28 czerwca 2012

Koń jest od roboty,ale trza o niego dbać...,a fiakrzy też potrfią przesadzić z jazdą,zapewne w myśl zasady-czas,to pieniądz-tylko jakim kosztem?...

Caramelo12:00, 28 czerwca 2012

bbb - pomysł godny uwagi. Tylko kompletnie nie satysfakcjonujący dla fiakrów. Zobacz, teraz jadąc w górę, biorą ok. 14 osób tj. około 560 zł, niech w dół wezmą tylko 8 osób to jest 320 zł. Czyli za jeden kurs tam i z powrotem mają 880 zł. Za jeden kurs. A co taki woźnica się narobi? Ani nie opowiada o urokach okolicy, ani nie śpiewa góralskich przyśpiewek tylko macha rękami trzymającymi lejce i dłubie w nosie.

Caramelo11:53, 28 czerwca 2012

do ceperka:
Lepiej zamilknij bo gdyby nie ci okropni turyści to nie miałabyś co włożyć do garnka.

Caramelo11:47, 28 czerwca 2012

do jaworina:
Istnieją organizacje zajmujące się ochroną praw zwierząt i organizacje zajmujące się ochroną praw ludzi. W tym konkretnym przypadku chodzi o los konia czyli zwierzęcia. Tego dotyczy artykuł. Rozumiem twoje rozgoryczenie śmiercią kolegi ale to co napisałeś/łaś jest obraźliwe i nie na temat.

kupiec koński11:33, 28 czerwca 2012

Prawda jest taka , że za szybko tymi koniami jadą . Trzeba ograniczyć te wariackie wyścigi. Nici by się nie stało "Cyganowi"- jak by furman W ...w dojechał te 10 minut później.

bbb09:56, 28 czerwca 2012

TPN może wreszcie zakazał by używania FASIĄGÓW, zezwolić na małe lekkie dorożki 4 osobowe zaprzęgnięte w parę koni.
I PROBLEM JEST ROZWIĄZANY!!!!!!!!!!!!!

aa08:36, 28 czerwca 2012

Jest przecież proste rozwiązanie - mniejsza liczba ludzi na fasiągu. Tymczasem górale biorą tyle, ile się zmieści, bo szkoda im ,,stracić" parę groszy, co tam koń... dutków szkoda.

abc08:04, 28 czerwca 2012

Myślę, że Cygon to jest z fijakra który coś z konikami kombinuje. Zabrał bym mu licencja dla przykładu, inni by się bali kombinować

Za ochroną człowieka!00:28, 28 czerwca 2012

Wybudować elektryczny pociąg, może samochody elektryczne lub inne nowinki, a konie zostanąw stajni,lub zostaną zjedzone i wszyscy będą zadowoleni prócz koni i bez pracy właścicieli. Ekolodzy, TPN, TTOZ oni i tak pewnie nie będą zadowoleni, wymyślą coś nowego.

ceperka23:39, 27 czerwca 2012

hmm a czy turyści tez nie są winni? do morskiego oka jest 10 km, spacerkiem... to nie... trzeba tyłki wozić tam i nazad koniami. skoro tak wam ich szkoda to czemu sami nie zrezygnujecie z przejażdżek?

do jaworiny22:43, 27 czerwca 2012

ciekawe skojarzyłaś te dwa przypadki, napewno nie było to w podobnej sytuacji,chyba że ktoś się nad nim znęcał ale w przypadku ludzi jest policja i prokuratura.Twój dramatyczny przykład nie może być powodem do eksplatowania zwierząt do granic możliwości

jaworina21:56, 27 czerwca 2012

Do "zielonych" słuchajcie , bando nawiedzonych świrów kilka dni temu w wieku 41 lat "padł" z przepracowania mój kolega ale to tylko człowiek więc kto by się tym przejmował!!!!

Caramelo19:30, 27 czerwca 2012

I co, górale? Nadal będziecie bronić tych bezdusznych fiakrów? Moderatorze - dlaczego notorycznie nie publikujesz moich komentarzy?

Bo są obraźliwe. Ale jak widzę - potrafi Pan/Pani pisać tak, by nie naruszać regulaminu.
Moderator.

biker19:18, 27 czerwca 2012

powinni jeszcze zamontować bramki do sprawdzania tych chipów (tak ze cztery na całej trasie monitorujące ilość przejazdów danego zwierzęcia w ciągu dnia) chodzi mi o intensywność pracy tych koni. Wtedy byłaby lepsza kontrola i TPN byłby w stanie powiedzieć (potwierdzić) wersję fiakra który to koń był w danym momencie na trasie

m1617:54, 27 czerwca 2012

Wreszcie ktoś profesjonalnie podszedł do sprawy, okazuje się, że jednak można... Wyrazy uznania dla osób, które zajęły się sprawą

dżokej17:28, 27 czerwca 2012

Te wozy powinny ciągnąć 4 konie a nie 2! Przecież na tych wozach jeździ z 15 osób!! Do tego plecaki, masa samego wozu i to mają uciągnąć 2 konie?

waks17:07, 27 czerwca 2012

ale ściemniacz,w takie bujdy chyba nikt nie uwierzy.Ciekawe czy biedne zwierze jeszcze żyje?

Komentarze są prywatnymi opiniami czytelników portalu. Podhale24.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Podhale24.pl zastrzega sobie prawo do nie publikowania komentarzy, w szczególności zawierających wulgaryzmy, wzywających do zachowań niezgodnych z prawem, obrażających osoby publiczne i prywatne, obrażających inne narodowości, rasy, religie itd. Usuwane mogą być również komentarze nie dotyczące danego tematu, bezpośrednio atakujące interlokutorów, zawierające reklamy lub linki do innych stron www, zawierające dane osobowe, teleadresowe i adresy e-mail oraz zawierające uwagi skierowane do redakcji podhale24.pl (dziękujemy za Państwa opinie i uwagi, ale oczekujemy na nie pod adresem redakcja@podhale24.pl).