Ale naprawdę?
A chodzi o odcinek zakopianki, który już zakopianką nie jest - od granic Nowego Targu po rondo w Klikuszowej. To teren gminy, stąd pierwsze pytania skierowaliśmy do wójta Wiesława Parzygnata, który był nieco zdziwiony problemem, którego nikt wcześniej nie zgłaszał. I odesłał nas do Stanisława Żółtka, Naczelnika Wydziału Gospodarki Przestrzennej i Inwestycji, który w urzędzie zajmuje się też tematyką drogową. Ten przyznaje, że żadnych zgłoszeń od mieszkańców w tej sprawie nie było, ale sprawa leży w gestii Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Formalnie latarnie nie zostały przekazane gminie, więc to zarządca powinien je świecić.
- Mieliśmy już spotkanie, ale dotyczące dróg serwisowych. Jeśli chodzi o oświetlenie to najpierw GDDKiA musi napisać protokół, przekazać majątek. I jak będziemy mieć dokumentację to możemy zlecić włączenie lamp - przyznaje Stanisław Żółtek.
Podczas rozmowy z naczelnikiem pojawił się też nowy wątek - droga ma zostać przekazana powiatowi, więc to może starosta powinien zaświecić lampy?
"Pstryk" i już? Nic z tych rzeczy...
Tymczasem od sekretarza Bartłomieja Garbacza otrzymujemy optymistyczne wieści. Jak ustalili pracownicy Powiatowego Zarządu Dróg, "GDDKiA jest obecnie są na etapie przekazania oświetlenia ulicznego Gminie Nowy Targ stosownym porozumieniem". I została ona przez GDDKiA poinformowana o tym zamiarze.
- Jednocześnie przedstawiciel GDDKiA wyjaśnił, że oświetlenie uliczne nie działa z powodu braku zawartej umowy na dystrybucję. Przedstawiciel z GDDKiA wyjaśnił, że postarają się sprawę wkrótce doprowadzić do końca - tłumaczy sekretarz.
Dopytujemy więc w GDDKiA jak się sprawy mają. I tu już wydawałoby się, że można odetchnąć z ulgą, bo sprawa zostanie załatwiona dosłownie w najbliższych godzinach. W końcu, jak się dowiadujemy, ostateczne prace związane z budową oświetlenia zakończyły się miesiąc temu. Jest jednak pewne "ale" - ale potrzebna jest jeszcze jedna umowa.
- Przekazaliśmy Gminie Nowy Targ dokumentację niezbędną do przejęcia przez samorząd tej infrastruktury - zapewnia Kacper Michna, rzecznik prasowy krakowskiego oddziału GDDKiA. I zaraz dodaje, że po przejęciu lamp gmina będzie mogła podpisać umowę o dostawę energii elektrycznej i dopiero wówczas włączyć oświetlenie.
Kiedy to się stanie? Nie wiadomo. Jednak miejmy nadzieję, że przed długimi, jesiennymi wieczorami. Ale może chodzi o to, że z ciemnej strony starej drogi, lepiej widać jak pięknie oświetlona jest nowa zakopianka?
Józef Figura