Właściciel kantoru oferuje wysoką nagrodę za wskazanie złodziei

Wystarczy 30 klientów z 2k euro i macie 240 k zl... a gdzie inne waluty... korony szwedzkie i norweskie itd... wiec po co te komentarze

Cheche niech chłopaki z WP teraz ich szukają cheche

Witam a niby każdy kantor obrotu ma 10 tys złotych . A tu co napad lub oszust z Rabki to wszyscy obroty w milionach .Ochrona potrzebna firm jest dużo .

na pasku TVn 24 , nic na ten temat nie widać, trzeba mocniej sprawę nagłośnić

szkoda gadać, rutyna pewność siebie zgubiła gościa/ ja tu ważny/, trzeba myśleć , 24 h na dobę trzeba być ostrożnym

Znajomy prowadzi kantor i chciał mi go odsprzedać z uwagi na wyjazd. Dokładnie analizowałem ile kasy mi trzeba na tzw obrót. Nie wiem o co tu chodzi ale takimi kwotami to się obraca wtedy jak się ma tzw. klienta .Czyli ktoś się umówił indywidualnie na wymianę dużej kwoty. Nie miał ochrony ok. Rozumiem. Ale to że z taką gotówką jedzie sam ,to w życiu mu nie uwierzą. Nie raz jechałem z kolem do kantoru bo bał się sam jechać. A w aucie żona ,teść i pies. I kwoty dużo ,dużo mniejsze były. Zasada numer jeden.Nigdzie się nie zatrzymywać i nigdy nie wozić kasy samemu. Każdy kantorowiec ci to powie. Nawet początkujący zielony groszek. Zresztą ci co zaczynają nie mają takich klientów z taką kasą. Rynek trzeba wypracować.Zaufanie się liczy.

Mnie tu KWOTA nie pasuje. No jakby tam było 350000 góra 400000 tyś to bym mu uwierzył. Z oporami ale dał bym wiarę. Ten kantorek niepozorny i na takie obroty mi nie wygląda. Skąd taka kasa? Coś tu nie gra.

Mnie tylko zastanawia skąd jeszcze miał to 100.000 na znaleźne za wskazanie sprawcy? Jak nas okradli trzeba było pożyczać na to, żeby jakoś otworzyć kantor i to obracało się znacznie mniejsza kwotą niż to znaleźne-pożyczoną.

Ludzie co wy wypisujecie za bzdury. Wychodzi z was góralska zawiść. Co was interesuje ile przewoził i dlaczego nie wynajął firmy do przewozu kasy. Każdy orze jak może i jest to prywatna sprawa pana PASTERNAKA jak on to robił. Współczuje bo nie po to się pracuje i dorabia by jakieś gnoje okradali czyjąś własność. Jak ktoś coś widział to niech pomoże a jak nie to mordy w kubeł i zamknąć się.

No to wskazuję L okradli sami siebie , skoro nikt nic znaleźć nie może Wattsopnie

Ahh ta mentalność polaków. Już "mógł pilnować, bezmyślny typ,sam sobie winien" itd. Już usprawiedliwiacie sprawcę. Bo to jego wina, ze miał SWOJA WŁASNOŚĆ w samochodzie. I nikomu nic do tego. Rower z klatki ukradna, to wina właściciela. Kogo co obchodzi, co mam w środku? Moje to moje i won od tego. A tutaj już o obwiniacie poszkodowanego..właściciela. ale jak wam ukradna koło sprzed bloku to lament, jakie chu...... , bezczelne gnoje itd. Aż się wierzyć nie chcę

Może ukradli parę tyś. ale motywacja jest żeby bandziorów szybko złapać.

Nosil wilk kilka az poniesli wilka

Przecież chłopu żal ściskał góralskie poślady jak miał płacić za konwój. Lepiej był parę groszy zaoszczędzić i samemu wozić.

Do xxxxxxx najdluzsze zdanie w historii tzn bełkot bez ładu i składu.

A mi tu śmierdzi wałkiem,może tych pieniędzy wcale nie było??,tak se rano złodzieje widzieli że gość tyle kasy wiezie,tak już w to wierzę że on ze takie pieniądze zostawił i na chwilkę wyszedł, i jeszcze numery teraz pamięta ha ha wałek jak cza ze strony niby poszkodowanego.

dlaczego mi mówi coś ze to ci sami zrobili co w Pyzówce okradli te dwa domy a to nie przypadek był musieli też wiedzieć i obserwować ze ma tyle kasy przy sobie i dobrze wiedzieli ze tam będzie i znowu się stało i bardzo mnie to denerwuje że ludzie są tacy głupi że mając tyle kasy nie spisują z każdego banknotu numerów seryjnych jeśli by to robili to uwieście mi ze zawsze każdy pieniądz wydany by w padł i złodzieje byli by wykryci a tak to nici z tego bo pieniądze wypiorą w jakiś sposób i wydadzą żal mi takich ludzi co tracą taki dorobek życia i nie żałuje takich złodziej bo kradną a nie są biedni a przeczucie mnie nie myli bo wiem ze to zrobili ci co w Pyzówce bo jak się raz udało to dla czego się nie morze drugi raz udać tylko bardzo współczuć właścicielowi bardzo mi go żal policja jak zwykle nie wpadnie na trop to pewne jak nic bo wiem jak to wszystko działa a pana Rudkowskiego na nic znowu da się wzywanie bo to tak będzie jak za pierwszym razem w Pyzówce co tu więcej dodać tylko mogę bardzo współczuć okradzionemu i życzyć mu ujęcia sprawców i odzyskania pieniędzy ...............

Potwierdzam
100 000 pln za wskazanie i pelna anonimowosc

do: kolo - nic mu nie zwrócą. być może, gdyby buchnęli z samochodu ochrony to tak. w tym wypadku, chłop wiózł sobie bańkę w reklamówce, zostawił bez opieki i jakiegokolwiek zabezpieczenia, rutyna zgubiła. każdy ubezpieczyciel powie: udokumentuj, ze te pieniądze tam były... a nawet jak były, to trzeba je było przewozić w pancernym pojeździe, z czterema chłopa wyposażonymi w uzi i licencję na przewóz gotówki...

Zostawił gotówkę w samochodzie i co? Na kilka minut podobno. Jakim cudem nie słyszał łomotu tłuczonej szyby w samochodzie? To hałas jak diabli. W ciągu kilku minut daleko nie zaszedł.

Ani bym nie pomyślał,że takie tłumy wymieniają walutę w tak niepozornym kantorku.

@Tadek
Byli z Cinciurki...

Żal mi gościa , ale to bezmyślny gość .

Ja tu czegoś nie rozumiem. 100 tyś nagrody??? Przecież był ubezpieczony. To mu zwrócą. A swoją drogą to ile w tym samochodzie woził. Bo jakieś astronomiczne sumy tu wychodzą . Aż mało realne. Kantor kantorem ale żaden z bosów w kieszeni po sto tysiaków nie nosi.

Przykra wiadomość.....
Jeżeli napadnięty był śledzony ( opis ) to napad był przygotowany ,
nie wierzę też , że tablice rejestracyjne nie były kradzione .
Nie byli z Podhala

Ohoo... 100 tys. czyli nie skradziono dużą sumę, a skradziono ogromną sumę! znaleźnego się daje 10-20%, więc sądząc po nagrodzie, to coś ok miliona skradziono, jak nie więcej. Z drugiej strony, taką kwotę nawet na minutę nie powinno się w samochodzie zostawiać, kajdanki do walizki i ręki, by czasem z ręki nie wyrwał złodziej. No i oczywiście, przy takim ekstremalnie szybkim skoku, musiał być dość długo obserwowany