Czy groźna owcza choroba zagraża Podhalu?
Dyskusja nad problemem bezpańskich zwierząt
- Owce już na halach, a juhasi poszukiwani
- Gmina odłowi bezpańskie psy. Odstrzelić ich nie można
Burmistrz Wysokich Tatr Ján Mokoš ogłosił z tego powodu stan wyjątkowy. Władze miasta prowadzą rozmowy z tamtejszym ministerstwem środowiska w sprawie rozwiązania problemu.
Zdaniem przyrodników, niedźwiedzie stopniowo przyzwyczajały się do ludzi. Najpierw obserwowały z ukrycia, potem przychodziły w nocy, a teraz nie czując zagrożenia ze strony człowieka, pojawiają się również w dzień. Ich głównym zajęciem jest szukanie jedzenia po śmietnikach.
Przyrodnicy ostrzegają, że niedźwiedź to dzikie zwierzę i spotkanie z nim może skończyć się groźnie.
źródło: "Dziennik Polski", oprac. r/