- +48 796 024 024
+48 18 52 11 355 - redakcja@podhale24.pl
- m.me/portalpodhale24
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Przedstawiciele stowarzyszenia EKO Raba Wyżna złożyli wniosek o powołanie specjalnie komisji, która zbada sprawę pozwolenia na budowę biogazowni.
Mimo deklaracji, że decyzja w sprawie biogazowni w Rabie Wyżnej zapadnie w okolicach 10 listopada, wciąż nie jest ona gotowa. Wicestarosta nowotarski Bogusław Waksmundzki mówi, że materiał jest obszerny i potrzeba jeszcze kilku dni na jej przygotowanie. Należy się jej spodziewać na początku przyszłego tygodnia, zapowiedział.
- Do 10 listopada planujemy zakończyć postępowanie w sprawie biogazowni - poinformował na sesji Rady Powiatu Nowotarskiego wicestarosta Bogusław Waksmundzki. Chodzi o rozprawę administracyjną, która zakończy się ostateczną decyzją w sprawie pozwolenia na budowę biogazowni w Rabie Wyżnej.
Starosta Krzysztof Faber wygłosił na sesji powiatowej oświadczenie, w którym jeszcze odniósł się do reportażu wyemitowanego przez telewizję TVN. - Gdybym mógł już dawno podjąłbym decyzję o anulowaniu pozwolenia na biogazownię - podkreślił.
LIST. - Inwestor planowanej biogazowni na ogrodzeniu należącego do niego DPSu w Rokicinach Podhalańskich - Stary Klasztor, wywiesił banery z hasłami: Pora zmienić wójta, wiejsko-gminne układy układziki, pora na CBA, Pora na NIK. Wójt mimo wydanego przez starostwo pozwolenia na budowę biogazowni nie wyraża zgody na tą inwestycję, którą zaskarżył do NSA. Także sami mieszkańcy nie zgadzają się by taki zakład powstał w centrum miejscowości, na petycji przeciwko tej budowie podpisało się blisko 2 tys. osób. - napisał w liście do redakcji nasz czytelnik.
FELIETON. "TVN nakręcił reportaż o panującej tu korupcji. Obejrzałem i zrazu chciałem coś napisać, ale sobie przeciąłem szkłem fuckowy palec, którym, okazuje się, najczęściej walę w klawiaturę. Poczekałem aż się zagoi. I dobrze. Choć trochę ochłonąłem z wrażenia" - pisze w kolejnym felietonie Maciej Jachymiak, lekarz i nowotarżanin, były wicestarosta nowotarski i polityk.
RABA WYŻNA. Po emisji w TVN reportażu "Układ nowotarski", którego starosta nowotarski był głównym bohaterem, Krzysztof Faber wystosował oświadczenie, w którym napisał, iż stał się "elementem rozgrywki pomiędzy przeciwnymi stronami walczącymi ze sobą w sprawie biogazowni rolniczej w Rabie Wyżnej". Stowarzyszenie Eko Raba Wyżna przysłało nam swoje stanowisko, w którym zaprzecza opinii starosty.
NOWY TARG. Dziś w Starostwie Powiatowym odbędzie się kolejna rozprawa administracyjna dotycząca wznowienia postępowania w sprawie budowy biogazowni w centrum Raby Wyżnej.
NOWY TARG. -> - Przedstawiony materiał próbuje ułożyć w całość niepowiązane ze sobą wydarzenia - uważa Krzysztof Faber, starosta nowotarski, który jest głównym bohaterem reportażu wyemitowanego przez telewizję TVN. -> "Reportaż TVN nie wniósł w tym zakresie żadnych nowych informacji w sprawie afery korupcyjnej w PZD" - mówi. -> "Absurdem jest pomysł, że miałbym mieć jakieś zobowiązania wobec osób kupujących u mnie miód" - przekonuje. -> „Nowotarski układ” Bertolda Kittla skupia się na dwóch tematach - wielkiej aferze korupcyjnej w Powiatowym Zarządzie Dróg, ujawnionej w 2017 roku oraz aktualnej sprawie planowanej i oprotestowanej przez mieszkańców budowy biogazowni w Rabie Wyżnej. Zdaniem dziennikarzy, sam starosta jest uwikłany w niejasne relacje z inwestorem, który uzyskał zgodę na budowę niechcianej przez mieszkańców biogazowni.
Radni Rady Powiatu Nowotarskiego poczuli się dotknięci stwierdzeniem, jakie padło w reportażu telewizji TVN, że "opozycji w powiecie praktycznie nie ma".