+48 796 024 024
+48 18 52 11 355redakcja@podhale24.pl
m.me/portalpodhale24
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
ZAKOPANE. Ratownicy przy pomocy specjalnego pojazdu na gąsienicach przetransportowali mężczyznę do Kuźnic, gdzie czekała z pomocą Straż Pożarna oraz karetka pogotowia.
Poprzedniej nocy ratownicy ze Stacji Ratunkowej na Turbaczu udzielili pomocy grupie turystów, którzy utknęli na zielonym szlaku z Koninek na Turbacz. Przyczyną problemów była zamieć śnieżna, duża ilość świeżego śniegu, utrudniająca poruszanie się oraz kłopoty z nawigacją.
W piątek około godziny 18-tej ratownicy Grupy Podhalańskiej GOPR pełniący dyżur w Stacji Centralnej w Rabce-Zdroju zostali poproszeni o pomoc przez załogę karetki pogotowia w dotarciu do chorego na ulicy Kościuszki. Intensywne opady śniegu nie pozwoliły im podjechać stromym odcinkiem drogi.
Ratownicy z Rejonowej Stacji Ratunkowej w Piwnicznej, przeprowadzili ewakuację 14 osób ze schroniska na Przehybie. Byli to uczestnicy obozu sportowego - uczniowie szkół podstawowych - którzy mieszkali w schronisku. Powodem były pogarszające się warunki atmosferyczne w górach.
Czwartek obfitował w akcje ratunkowe prowadzone przez Grupę Podhalańską GOPR.
Ratownicy Grupy Podhalańskiej GOPR w ubiegłym roku przeprowadzili blisko 440 działań ratunkowych.
Pierwsze zgłoszenie tego weekendu ratownicy Grupy Podhalańskiej GOPR z Rabki-Zdroju otrzymali tuż po godzinie 9.00. Prowadzący grupę młodzieży przewodnik zgłosił, że w rejonie schroniska PTTK na Maciejowej znajdują się dwie dziewczyny, który nie są w stanie kontynuować wędrówki na Turbacz: jedna uskarża się na ból brzucha, a druga na ból stawu biodrowego.
Jak przypominają ratownicy - poszukiwania zaginionych w górach to jedno z ważniejszych zadań, jakie wykonują w swojej pracy. "Końcem 2022 r. dzięki realizacji zadania publicznego pod tytułem: "Utrzymanie przez Grupę Podhalańską GOPR gotowości ratowniczej przez zakup samochodu specjalnego do zarządzania działaniami ratowniczymi w terenie", otrzymaliśmy nowe centrum dowodzenia na czterech kołach" - dodają.
Ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego otrzymali zgłoszenie o trzech turystach, którzy utknęli w trudnym terenie pod Świnicą, twierdzili, że nie są w stanie bezpiecznie wrócić i prosili o ewakuację śmigłowcem.
"Rozpoczęły się ferie zimowe, a my, jak co roku, przychodzimy do Was z apelem. Aby ten okres mógł przebiegać spokojnie, a wszyscy wrócili zdrowi i wypoczęci do domów, należy pamiętać o podstawowych zasadach bezpieczeństwa" - przypomina Lotnicze Pogotowie Ratunkowe.