Kierowca tureckiej ciężarówki nie tylko jechał bez wymaganego zezwolenia, ale także lekceważył przepisy regulujące czas pracy. Został zatrzymany przez Inspekcję Transportu Drogowego w Spytkowicach na krajowej "siódemce".
Inspektorzy małopolskiej Inspekcji Transportu Drogowego zatrzymali w Spytkowicach na krajowej „siódemce” zespół pojazdów należący do tureckiego przewoźnika. Analiza czasu pracy kierowcy, który z Turcji do Białorusi wiózł mandarynki, wykazała sporo naruszeń popełnionych w okresie poprzedzającym kontrolę.
Do zdarzenia doszło w miejscowości Krośnica na drodze wojewódzkiej 969.
Późnym popołudniem zakopianka na odcinku pomiędzy Klikuszową a Rdzawką była zablokowana w obu kierunkach przez samochody ciężarowe, które nie mogły ruszyć pod górę.
Powodem pożaru była najprawdopodobniej awaria układu hamulcowego. Ruch na wjeździe odbywa się bez utrudnień.
W nocy w Podwilku doszło do wypadku. Tir z naczepą wypadł z drogi krajowej nr 7 i zjechał z kilkumetrowej skarpy w przydrożne pola.
Kolizja miała miejsce na głównej drodze w Jabłonce.
CHYŻNE. W tureckiej ciężarówce zatrzymanej przez Inspekcję Transportu Drogowego wykryto, podłączone do tachografu, urządzenie służące do fałszowania czasu pracy.
ORAWA. Przewoził ładunek z Węgier do Polski wielokrotnie skracając czas wymaganego odpoczynku. Macedoński kierowca tłumaczył kontrolującym go małopolskim inspektorom Inspekcji Transportu Drogowego, którzy zatrzymali go w Chyżnem, że tak zalecił mu jego pracodawca.
Do wypadku doszło pod wieczór drodze krajowej nr 7 w Jabłonce.
+48 796 024 024
redakcja@podhale24.pl
m.me/portalpodhale24
Alert