+48 796 024 024
+48 18 52 11 355redakcja@podhale24.pl
m.me/portalpodhale24
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Do wypadku doszło po południu w Spytkowicach, niedaleko drogi prowadzącej na wyciąg narciarski. Tir z naczepą zjechał nagle z drogi, zsunął się ze skarpy, skosił ogrodzenie i powalił drzewo.
Mandatem w wysokości 2 tysięcy złotych został ukarany kierowca ciężarówki ze Słowacji zatrzymany w Chyżnem. Właścicielowi firmy grożą dużo dotkliwsze kary.
Białorusin rejestrował aktywności na swojej karcie i syna. Pojazd skontrolowała w Chyżnem małopolska Inspekcja Transportu Drogowego. Wtedy oszustwo wyszło na jaw.
Do zdarzenia doszło na drodze wojewódzkiej w Jabłonce. Jak ustaliliśmy, naczepa tira wywożącego ziemię przewróciła się na jezdnię i zablokowała całkowicie na jakiś czas drogę prowadzącą do obu Zubrzyc i na Krowiarki.
Funkcjonariusze Inspekcji Transportu Drogowego zatrzymali w Chyżnem tira z Macedonii, który przewoził 22-tonowy ładunek.
Udało się zidentyfikować kierowcę ciężarówki, który 1 kwietnia zniszczył cześć ścieżki rowerowej między Dursztynem a Łapszami Niżnymi.
Od 1 kwietnia trwają poszukiwania kierowcy niebieskiego tira, który urządził sobie przejażdżkę ścieżką rowerową od Dursztyna do Łapsz Niżnych, w wyniku czego została zniszczona nawierzchnia i studzienki kanalizacyjne.
Choć wypadek wyglądał bardzo groźnie, skończyło się szczęśliwie dla kierowcy samochodu osobowego, który wjechał pod tira.
Do wypadku doszło w niedzielę wieczorem w Jabłonce.
Niedaleko przejścia granicznego w Chyżnem, po słowackiej stronie, zapalił się samochód ciężarowy. Kierowcy na szczęście nic się nie stało.