+48 796 024 024
+48 18 52 11 355redakcja@podhale24.pl
m.me/portalpodhale24
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego otrzymało informację od Wojewódzkiej Inspekcji Ochrony Środowiska w Krakowie o dwóch interwencjach. Jedną z nich inspektorzy podjęli w Krakowie na potoku Rzewnym, gdzie na odcinku ok. 1 km ujawniono czerwoną substancję. Czerwonawe zabarwienie wody zauważono także odcinku ok. 1,5 km poniżej remizy OSP w Zubrzycy Górnej w kierunku Jabłonki.
Najprawdopodobniej doszło do zanieczyszczenia potoku Solawka w Zubrzycy Górnej. Po południu strażacy otrzymali zgłoszenie, że woda w nim jest czerwona.
Strażacy z powiatu nowotarskiego pojechali do graniczącej z Zubrzycą Górną - Sidziny w powiecie suskim, gdzie trwa akcja neutralizacji nieznanej, dziwnie wyglądającej cieczy, która dostała się do rowu melioracyjnego i potoku.
Krakowski Zarząd Gospodarki Wodnej potwierdza informację, iż skutkiem awarii do jakiej doszło w nowotarskiej oczyszczali ścieków, do Dunajca przedostały się nieoczyszczone ścieki.
Powiatowy Inspektor Sanitarny w Nowym Targu zakazał używania wody z wodociągu gminnego w Czarnym Dunajcu. Badania wykazały skażenie mikrobiologiczne wody. Na tyle groźne, że dziś sanepid zakazał spożywania wody przez ludzi.
NOWY TARG. Przy drodze na Polanę Szaflarską kilka dni temu ktoś porzucił dwa stare, rozbite kineskopowe telewizory.
Znowu skażona jest woda w gminnym wodociągu w Czarnym Dunajcu. Urzędnicy apelują do mieszkańców, aby używali jej tylko po przegotowaniu. Po południu spodziewana jest też decyzja Powiatowego Inspektora Sanitarnego o zakazie spożywania wody.
Do 18 czerwca zostało przedłużone śledztwo w sprawie zanieczyszczenia wodociągu olejem opałowym w Kościelisku. Doszło do niego po wycieku, jaki miał miejsce jeszcze w grudniu na posesji Andrzeja Olechowskiego, byłego ministra spraw zagranicznych, współzałożyciela Platformy Obywatelskiej i kandydata na prezydenta RP.
Jak informuje Radio Kraków, "najbardziej niepokojące są wyniki z przełomu marca i kwietnia. W niektóre dni pyłu zawieszonego było tam więcej, niż przy ruchliwej alei Słowackiego w Krakowie".
Mieszkańcy Ochotnicy Górnej domagają się stanowczych działań wobec mieszkańców osiedla romskiego, którzy zatruwają im powietrze paląc osłony kabli elektrycznych oraz wkładów styropianowych z lodówek i zamrażarek.