- +48 796 024 024
+48 18 52 11 355 - redakcja@podhale24.pl
- m.me/portalpodhale24
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Babiogórski Park Narodowy informuje, że z dniem 1 czerwca otwarty zostanie szlak żółty "Akademicka Perć".
15 osób ewakuowali z Tatr podczas weekendu ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego w Zakopanem. W większości nie byli oni przygotowani do warunków panujących w górach.
ZAKOPANE/BUKOWINA TATRZAŃSKA. Nie był w pełni obciążony pasażerami, ale z trasą z Zakopanego na Palenicę Białczańską poradził sobie całkiem nieźle. Po przejechaniu tego odcinka bateria wskazywała 93 procent naładowania. Mowa o testowanym dziś busie elektrycznym, który ma być alternatywą dla transportu konnego do Morskiego Oka.
Dziś rano ludzie, którzy zauważyli upadek dwóch turystów Zawratowym Żlebem wezwali na pomoc Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe. Ratownicy polecieli na miejsce śmigłowcem.
Żona najsłynniejszego polskiego piłkarza Roberta Lewandowskiego odwiedziła Zakopane i wyszła w Tatry. Nad Czarnym Stawem zrobiła sobie sesję zdjęciową, a fotografie opublikowała w mediach społecznościowych.
W Tatrach nie ma już zagrożenia lawinowego, ale płaty śniegu nadal są niebezpieczne.
W ciągu ostatnich trzech dni ratownicy Grupy Podhalańskiej GOPR kilkakrotnie wyjeżdżali w góry celem niesienia pomocy, transportowali chorych na badania z oddalonych przysiółków, ewakuowali turystów podczas załamania pogody oraz udzielali pomocy w dyżurkach.
W Pienińskim Parku Narodowym rośnie najwyższa w Polsce jodła, która jest jednocześnie najwyższym drzewem spośród rodzimych gatunków.
Trzy szlaki w Tatrach ponownie zostały otwarte po zimowej przerwie. Przyrodnicy przypominają jednak o zakazie poruszania się po zmroku w górach.
Kilka godzin trwało spotkanie w TPN przedstawicieli organizacji pro-zwierzęcych, wozaków z drogi do Morskiego Oka, przedstawicieli samorządów i rządu. Efektem jest kompromis i nowe ograniczenia, które wchodzą w życie 1 czerwca. - Nikt nie uzyskał tego z czym przyszedł na spotkanie, ale każdy uzyskał coś. To znaczy, że kompromis jest wyważony - mówiła po spotkaniu Paulina Henning-Kloska, minister klimatu i środowiska. To jednak nie zadowala przedstawicieli Vivy, którzy domagają się całkowitej likwidacji transportu konnego.