Trzynastka Kolasy - ścieżką dla pokoleń - podhale24.pl
Czwartek, 02 maja
Imieniny: Zygmunta, Atanazego, Anatola
Zakopane
Clouds
14°
Wiatr: 8.532 km/h Wilgotność: 74 %
Clouds
14°
Wiatr: 4.716 km/h Wilgotność: 62 %
Clouds
14°
Wiatr: 13.824 km/h Wilgotność: 69 %
Clouds
15°
Wiatr: 11.16 km/h Wilgotność: 67 %
Clouds
16°
Wiatr: 7.452 km/h Wilgotność: 74 %
Clouds
15°
Wiatr: 9.648 km/h Wilgotność: 79 %
Jakość powietrza
38 %
Nowy Targ
28 %
Zakopane
26 %
Rabka-Zdrój
Nowy Targ
Bardzo dobra
PM 10: 19 | 38 %
Zakopane
Bardzo dobra
PM 10: 14 | 28 %
Rabka-Zdrój
Bardzo dobra
PM 10: 13 | 26 %
03.04.2024, 10:17 | czytano: 1711

Trzynastka Kolasy - ścieżką dla pokoleń

Marcin Kolasa - społecznik i samorządowiec, jest jednym z młodszych kandydatów do władz samorządowych Małopolski.

Marcin Kolasa
Marcin Kolasa
Jest Pan absolwentem Akademii Pedagogicznej w Krakowie z dyplomem magistra politologii o specjalizacji: samorząd i polityka lokalna. Skąd taki kierunek zainteresowań?

Marcin Kolasa: - Moim naturalnym środowiskiem jest Waksmund i jego okolice, a wyzwaniem historia tego regionu i tutejsze uwarunkowania społeczne. Wszyscy mnie tu znają i ja znam wszystkich, więc czułem się w obowiązku działać na rzecz moich współmieszkańców.

Ale obecne działania wybiegają już poza granice Pańskiej gminy…

- Zaraz po studiach odbywałem staż nauczycielski w Zespole Szkół Rolniczych w Nowym Targu, ale w tym samym czasie asystowałem europosłowi Bogdanowi Klichowi i byłem dyrektorem biura senatora Franciszka Adamczyka, wcześniejszego Konsula RP w Chicago. Tamte ścieżki utorowały mi drogę do samorządu lokalnego i funkcji radnego w gminie Nowy Targ, gdzie przez 11 lat byłem zastępcą wójta Jana Smarducha, praca z którym była dla mnie zaszczytem i nieocenionym doświadczeniem zawodowym.

W ubiegłym roku odszedł Pan stamtąd na własne życzenie, co wywołało burzę w pewnych kręgach...

- To było dokładnie trzynaście miesięcy temu! Finalizował się już jeden z najpiękniejszych projektów w karierze mojej i mych współpracowników – Brama w Gorce. Wieloletni wspólny trud materializował się w koronach gorczańskich lasów i pod moralną presją Bronka Bryji, Michała Glonka, Pawła Waksmundzkiego i mojego wujka Marka, zrezygnowałem z pracy w urzędzie, aby formalnie objąć przewodnictwo nad ponadczasowym dziełem, które w ciągu roku odwiedziło już ponad 120 tysięcy ludzi. Ta inwestycja będzie stanowić dla turystyki regionu koło zamachowe. Zjednoczyła przy okazji wiele ludzi; ze 109 udziałowców, większość stanowią mieszkańcy Waksmundu. Ten temat broni się sam…

Wróćmy zatem do minionej dekady samorządowej…

- Od samego początku trwałem w przekonaniu, że właściwą ścieżką postępowania jest wykorzystanie potencjału górskiego pasma Gorców, do których było mi najbliżej. Waksmund i okolice zawdzięcza swój rozwój kuśnierstwu i Hameryce, ale to było dawno temu. Trzeba było zwrócić się ku turystyce w najlepszym jej wydaniu, czyli rekreacji. Zagospodarowanie Długiej Polany w Nowym Targu i nasza współpraca działań takich jak Szlak wokół Tatr i pierwszy odcinek ścieżki rowerowej do Starego Bystrego, śladem dawnego torowiska kolejowego z Nowego Targu do Podczerwonego.

Jakże wówczas przez wielu kwestionowanego…

- Inwestycja zapoczątkowana inicjatywą Euroregionu Tatry i jej dyrektora, Antoniego Nowaka, napotykała na wiele przeszkód, ale dzięki wsparciu sąsiednich gmin, zostało to zrealizowane. Potem poszły następne: szlak wokół zbiornika czorsztyńskiego – bardzo trudny projekt, który powstał przy pomocy tamtejszej Fundacji oraz tytanicznej pracy i pomocy takich ludzi jak Jakub Jamróz i Rafał Jandura. Wnioski były odrzucane z byle powodów, wyrzucali nas drzwiami, wchodziliśmy przez okna. No i Velo Dunajec – szlak od Nowego Targu do Dębna – wymagało to kilkuset zgód gruntowych! U jednego właściciela byliśmy z Bronkiem Bryją parę razy, zanim go przekonaliśmy…

Ścieżki rowerowe to Pański powód do dumy?

- Tak i nieskromnie uważam, że stanowią one ewenement nie tylko w skali kraju, ale i Europy także! Ta wokół jeziora jest chyba najpiękniejsza w Polsce…

A co oprócz tych ścieżek zaliczy Pan do sukcesów w swoim portfolio?

- Fotowoltaika na Podhalu! Jestem autorem gminnego programu wymiany kotłów oraz stałem na czele zespołu, który pozyskał środki UE na wymianę kilkuset kotłowni dla mieszkańców na terenie gminy Nowy Targ. To był gigantyczny projekt – 9 gmin, wartość ponad 50 mln zł, 1500 instalacji, około 500 instalacji solarnych i ponad 300 pomp ciepła – to powód do dumy! Ale było też i z tym pod górę; był covid i wojna na Ukrainie, ówczesna władza i koncerny energetyczne usiłowały zmienić system rozliczeń, który uderzyłby w beneficjentów naszego projektu. Wraz z Kubą Jamrozem, wójtem z Łapsz, byłem liderem sprzeciwów w sejmie i w senacie, dzięki którym ugięto się pod naciskiem naszych wystąpień i zmieniono przepisy, dzięki którym nasi odbiorcy pozostali na starych zasadach rozliczeń.

Jest Pan pasjonatem sportu i turystyki.

- Jestem dumny z powstałego wbrew sceptykom, a dzięki inspiracji Dawida Szeligi, jednego z nielicznych w skali kraju, ośrodka narciarstwa biegowego Gorce Klikuszowa. Tam i w Obidowej w sezonie biegało codziennie nawet po tysiąc osób, a wszystko to dzięki nowoczesnej infrastrukturze, która pozwoliła przetrwać wiele kaprysów pogody i może działać także w sezonie letnim. Przyjeżdża tu na konsultacje gminnego programu narciarstwa biegowego Justyna Kowalczyk, mamy w nim ponad 200 dzieci i grono wykwalifikowanych instruktorów. Mówiono, że to zmarnowane pieniądze, a mimo przeciwności, ośrodek zaczyna zarabiać na siebie.

Czy jest coś, czego nie udało się zrealizować?

- Niestety, tak! W 1985 roku polscy archeolodzy odkryli w Jaskini w Obłazowej na pograniczu Spiszu i Podhala skupisko cennych przedmiotów obrzędowych. Był wśród nich zakrzywiony, oszlifowany fragment ciosu mamuta. Profesor Paweł Valde-Nowak z Instytutu Archeologii i Etnologii PAN w Krakowie na początku sądził, że to starannie wykonany sztylet. Po bliższych badaniach stwierdzono jednak, że musi to być bumerang, używany przez człowieka paleolitu. Odkrycie to było kiedyś światową sensacją, którą chcieliśmy wykorzystać jako turystyczny magnes. Planowaliśmy utworzenie Centrum Archeologicznego, ale sprawa rozbiła się o pieniądze. Fakt, są one niemałe, ale będziemy ten projekt nadal procedować; póki co, bumerang spoczywa w krakowskim oddziale PAN, wszystko jest przygotowane, ruch należy do Urzędu Marszałkowskiego.

Czas więc na Trzynastkę Kolasy dla regionu?

- To może być szczęśliwa trzynastka! W największym skrócie to trasy rowerowe VELO Białka i VELO 3.0 w subregionie, rewitalizacja dawnego prewentorium w Nowym Targu, miasteczko komunikacyjne i pumptruck w każdej gminie, powstanie Parku Archeologicznego Obłazowa, budowa obwodnicy Zakopanego, Zintegrowana Kolej Podhalańska, promocja turystyczna regionu przez Podhalańską Organizację Turystyczną. Ochrona przyrody z poszanowaniem własności prywatnej i głosu mieszkańców, pozyskiwanie dla Podhal środków z Unii Europejskiej, dotacje i nieoprocentowane fundusze pożyczkowe dla przedsiębiorców oraz czyste powietrze i źródła ciepła dla mieszkańców. Także nowoczesna edukacja i kształcenie zawodowe, dostosowane do potrzeb rynku i przede wszystkim – radny dostępny dla wszystkich!

mat. nadesłany
Reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
Zobacz także
komentarze
janek19:20, 16 kwietnia 2024
Do Alunia. W celowniku, (komu, czemu) piszemy LUDZIOM a nie ludzią. A któż to jest lepiej wykształcony i o wiele młodszy od Marcina Kolasy, aby zarządzać takim obiektem jak Brama w Gorce? Czego mu brakuje?
obserwator23:45, 5 kwietnia 2024
Panie Marcinie może bym i panu uwierzył, ale skoro kroczy pan przy boku aktualnego premiera to jak panu wierzyć???
Ziuta19:50, 4 kwietnia 2024
Znowu szkieło się odezwał. BRAWO MARCIN RÓB SWOJE
Brameczka12:15, 4 kwietnia 2024
Do baciok boicie się pana Waksmundzkiego ale wiedz że on nie ma nic wspólnego z tymi komentarzami. Ludzie widzą co się wyprawia w Waksmundzie. Jedni i ci
sami opanowali i napychają kieszenie . Boją się utraty stołków i robią wszystko żeby na nich głosować. Nikomu innemu już nie wolno kandydować i prowadzić kampani bo są mieszani z błotem. Chwalą się ile to zrobili dla Waksmunda czyli co ścieżki rowerowe i co więcej to że niszczą lasy i zalewają betonem swoją ma rację wielką. A na sołtysie to się najbardziej zawiedli co innego mówił nawet o bramie w Gorce. Prawda jest taka że nie był za nią no ale musial przejsc na ich stronę.
Malutka09:59, 4 kwietnia 2024
Dziwne że to wszystko teraz się dzieje przed wyborami drzewa sądzą śmieci zbierają ale wszystko musi być że zdjęciami i umieszczanie na Facebooku. Dziwne że w tamtym roku to o niczym nie było mowy cisza i spokój a w tym roku wszystko przypadek nie sądze -wybory.
Swoj08:58, 4 kwietnia 2024
Gorce są tak atrakcyjne dla inwestycji, bo były chronione. Teraz w ciągu kilku lat, można stracić wszystko to co udało się zachować. Inwestycje tak, ale z głową. Wystarczy wyjść na Sralówki, żeby zobaczyć co to znaczy bark głowy w inwestowaniu. Postępująca degradacja polany. I tak też może stać się z Wielką Górą, doliną potoku Mały Kowaniec, okolicami Bukowiny Waksmundzkiej - generalnie terenami należącymi do wsi Waksmund. @Swoja ma rację, trzeba to powstrzymać.
Swoja22:35, 3 kwietnia 2024
Właśnie zobaczyłam na Facebooku że planują dalej rozbudowywać bramę w Gorce. Ludzie opamiętajcie się nie możemy pozwolić aby dewastowali dalej las i Gorce. Dlaczego nie potrafią tego zrozumieć że góry mają zostać górami a nie być zalewane betonem. Przyroda ma być przyrodą. Zostawcie góry lasy w spokoju bo to jest piękne a nie tory saneczkowe beton i żelazo.
Swoja22:35, 3 kwietnia 2024
Właśnie zobaczyłam na Facebooku że planują dalej rozbudowywać bramę w Gorce. Ludzie opamiętajcie się nie możemy pozwolić aby dewastowali dalej las i Gorce. Dlaczego nie potrafią tego zrozumieć że góry mają zostać górami a nie być zalewane betonem. Przyroda ma być przyrodą. Zostawcie góry lasy w spokoju bo to jest piękne a nie tory saneczkowe beton i żelazo.
baciok17:57, 3 kwietnia 2024
szkiełko bier sie z tela bo juz nikt słuchać cie nie chce
Wyborca17:01, 3 kwietnia 2024
Pierwsze była altanka pod lasem policja nie nadążała jeździć. Libacje ćpanie i zakłócanie porządku. Teraz spokój stoi i niszczeje. A ulicami potoki płyną po deszczu. Teraz strefa relaksu po Świerkami kolejny durny pomysł. Nie dawno była mowa gdzie w gminie będą robić z drogami o Waksmundzie ani najmniejszej wzmianki. Ile jako wice wójt zrobił dla wsi . Zgodzili się nawet na to żeby szkołę zastawić ale karma pomału wróci.
Swoja16:47, 3 kwietnia 2024
Do Tylko to . Tyle ile zabrali to nie odrobią nawet nasze wnuki.
5316:28, 3 kwietnia 2024
Pycha kroczy przed upadkiem
Alunia15:59, 3 kwietnia 2024
Może najwyższy czas żeby ludzie przejrzeli na oczy. Po pierwsze zrobił siebie prezesem gdzie konkurs gdzie danie szansy ludzią młodym po studiach co mają pojęcie o zarządzaniu takim obiektem . Gdzie te jego wielkie zasługi dla Waksmunda. Ścieżka rowerowa koło kościoła i ulicą Nadwodnią tylko patrzeć jak dojdzie do tragedii. No ale relaksik w czasie pracy musi być. Jakie to cuda dla Waksmunda z Bramy w Gorce miały być ile miejsc pracy ale przy czym przy pokazywaniu dzieciom drewnianego niedźwiedzia. Jedna Pani w kasie a resztę sami swoi poobstawiani.Jeszcze mało to za lasy prywatne się biorą i chcą dalej dewastować i stawiac sobie prywatne folwarki za pieniądze podatników a na drogi nie ma. Nawet sołtysa przerobili na swoją stronę. Prosto w oczy powiedzą w gminie że nie będzie nic w Waksmundzie bo wszystko poszło do bramy. I jeszcze niech ktoś w końcu się przyjrzy kampani wyborczej w Waksmundzie bo kandydaci od pana Parzygnata tylko potrafią sobie wszystkie zasługi przypisywać a inni są nie dobrzy. Obrażają innych zdjęcia umieszczają mam nadzieję że odpowiedzą za to .
Tylko to15:55, 3 kwietnia 2024
Do Tylko nie ty: zamilcz, jak nie wiesz. Brama finansuje się sama i daje do Gminy niezły dochód.
Prorok14:34, 3 kwietnia 2024
Po co się pcha do Krakowa chce wybudować "Bramę Wawel"?
Tylko nie to12:49, 3 kwietnia 2024
Pan ten potrzebuje funduszy na doładowanie kasy w bramie.
Porażka
dodaj komentarz

Komentarze są prywatnymi opiniami czytelników portalu. Podhale24.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Podhale24.pl zastrzega sobie prawo do nie publikowania komentarzy, w szczególności zawierających wulgaryzmy, wzywających do zachowań niezgodnych z prawem, obrażających osoby publiczne i prywatne, obrażających inne narodowości, rasy, religie itd. Usuwane mogą być również komentarze nie dotyczące danego tematu, bezpośrednio atakujące interlokutorów, zawierające reklamy lub linki do innych stron www, zawierające dane osobowe, teleadresowe i adresy e-mail oraz zawierające uwagi skierowane do redakcji podhale24.pl (dziękujemy za Państwa opinie i uwagi, ale oczekujemy na nie pod adresem redakcja@podhale24.pl).

reklama
reklama
Pod naszym patronatem
Zobacz wersję mobilną podhale24.pl
Skontaktuj się z nami
Adres korespondencyjny Podhale24.pl
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Obserwuj nas