Najpierw szkolna społeczność uczestniczyła w mszy świętej w kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa, potem udała się ulicami: Królowej Jadwigi i Krzywą pod Krzyż Katyński, gdzie umieszczony jest portret Prezydenta Lecha Kaczyńskiego przepasany kirem. Zabrzmiał Hymn, zapłonęły kolejne znicze…
- Wczoraj spotkaliśmy się na apelu, gdzie powiedzieliśmy sobie czym jest żałoba narodowa, czym był dramat Katynia 1940 roku i czym było doświadczenie śmierci naszych przedstawicieli lecących na obchody - mówi dyrektor Krzysztof Kuranda. - Po apelu szkoła była wyciszona, ale pojawiły się pytania „panie dyrektorze, co dalej?”. Powiedziałem że jestem otwarty na wszelkie propozycje, a wśród nauczycieli i uczniów zrodził się pomysł dania świadectwa w postaci marszu. Aby nie stwarzać atmosfery dyrektorskiego nakazu, klasy miały zadecydować o uczestnictwie w marszu wspólnie z wychowawcami. Wzięły udział wszystkie. Myślę że to jest taki szybki kurs dojrzewania dla naszych uczniów.
W czwartek na mszę żałobną do kościoła św. Katarzyny na godzinę 11 zaprasza Gimnazjum nr 1. Wezmą w niej udział wszyscy nauczyciele i uczniowie szkoły, wraz z pocztem sztandarowym.
Przypomnijmy, wczoraj Aleksander Palczewski, małopolski kurator oświaty, zaapelował do nauczycieli o to, by rozmawiali z uczniami na temat zbrodni katyńskiej sprzed 70. lat oraz o dramacie nad Smoleńskiem. - Naszym obowiązkiem jest rozmawiać z uczniami o tym, co wydarzyło się wiosną 1940 roku w lasach Katynia i o tych, którzy udali się na miejsce zbrodni 70 lat później, by już jako obywatele wolnej Polski, uczcić pomordowanych. Śmierć naszych obywateli, najważniejszych osób w Państwie, musi mieć głębszy sens - napisał w liście do dyrektorów małopolskich szkół.
p/
Zdjęcia: Michał Adamowski
Skontaktuj się z nami
+48 796 024 024
+48 18 52 11 355redakcja@podhale24.pl
m.me/portalpodhale24
Adres korespondencyjny
Podhale24.pl
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Informacje
Obserwuj nas
Wszystko oczywiście robi dla dzieci ale wszędzie jest na pierwszym planie. Chyba nie ma szkolnego zdjecia na którym by go nie było.
W pewnej książce napisano - po owocach ich poznacie. Jak się okaże za kilka lat że dalej jest dyrektorem szkoły to będzie znaczyło że żadnych poddtekstów w jego działaniu nie ma. Ale jeżeli wystartuje w jakichś wyborach choćby miejskich, to znaczy że robił to tylko i wyłącznie dla zdobycia popularności czyli dzieci i szkoła są potrzebne tylko jako szczebel w drabinie.
Zapytałem brata a on kilku kolegów z różnych klas - w żadnej nie było żadnej dyskusji na tym "co dalej". Nikt nikogo nie pytał czy chce iść na pochód. Przyszli do szkoły i dowiedzieli się że mają iść.
Czyli kłamstwo jak basy albo jeszcze większe.
Ale w mediach wygląda pięknie.
Sam miód, odpowiedzialność, troska i patriotyzm.
Mimo wszystko nie potępiałbym takiego działania bo napewno patriotyzm w tym jest.
Albo szczebel w drabinie ale żeby to wiedzieć trzeba poczekaćt - po owocach ich poznacie.