Nowy Targ: Awaryjne lądowanie szybowca przy ul. Szaflarskiej (zdjęcia)

szybowiec ledwo przeszedł nad starzakiem a tu ludzie tez mieszkaja i dzieci

Ja mieszkam w bloku i wiem jaki jest hałas tych samolotów przez cały dzień. codziennie po parę razy słyszę tylko jak to latają w te i z powrotem. nie mam nic przeciwko temu, żeby ludzie spełniali swoje pasję, ale naprawdę hałas jest nie do wytrzymania.

Majka, nie udawaj że jesteś fredka. Takich dwóch jak Ty to nie ma ani jednej! Buziaki :*:* Zakładam Twój fanklub :)

nie wiem czy ktoś pomyślał o małych dzieciach mieszkających w blokach , gdzie hałas maszyn lotniczych jest ogromny - nie nikt nie pomyśłał ! najważniejsze że ktoś ma marzenia lotnicze - niech ma , ale do licha jest tyle miejsc na świecie gdzie można swoje hobby realizować , a w polsce jest tyle miast gdzie tego horroru nikt nie przechdzi !ja się pytam rządzących czy ktoś mieszka w blokach koło lotniska ------- niech pomieszka i odczuje trochę strachu o własne życie ! jeszcze jedno opinia publiczna ciągle o tym mówi , a rządzący nic !

do koszmar : wiesz sam jesteś koszmar - żenujący tekst z tymi krowami , no tylko świadczy o poziomie twojej kultury osobistej!

dobra dobra wydarzy się nieszczęście to będziecie innaczej śpiewać , a wam mieszkańcom okolicznych bloków co tak bronicie tych śmiesznych lotów proponuje jak najszybciej utworzenie lotniska pasażerskiego ! życze powodzenia komentującym i latającym !!!

A wczoraj jakieś samoloty cały dzień latały nad Turbaczem, krążyły jakoś dziwnie nad schroniskiem- ciągle w kółko, a my musieliśmy uciekać, bo myśleliśmy, ze będą bomby zrzucać...

Majka,11 razy wypowiedziałaś się na forum ,masz zakaz na cały miesiąc wchodzić i zabierać czas.Limit wyczerpany.Jak można tyle razy wypowiadać się w jednym temacie i to w 95% nie na temat .Jeżeli nic wam nie będzie pasowało to w Nowym Targu nic nie będzie,bo i tak za wiele nie ma się czym szczycić.Sami malkontenci,aż ręce opadają.

Do Majka: Napisała Pani "do tej pory wiatr układał się w innym kierunku", a ja mówię "przeważają", co znaczy że często wieje z zachodu (odkąd Europa przybrała obecną formę i sąsiaduje z oceanami tak, a nie inaczej..a to trwa już chwilę), więc chyba nie mogło do tej pory nie wiać z tamtąd właśnie :)

Prawda jest jedna... nic sie kompletnie nikomu nie stalo i za to musimy dziekowac pilotowi. Gdybanie teraz ze szybowiec czy samolot mogl wleciec w czyjes okno nic nie da. Na szczescie mamy takich pilotow instruktorow, ktorzy radza sobie nawet w takich malo komfortowych sytuacjach. Z calym przekonaniem twierdze ze pokaz takiego profesjonalizmu jaki mial miejsce w poniedzialek zasluguje na ogromne uznanie. Osobiscie jak bede sie szkolil, a mam takie plany na przyszly rok to wlasnie z tym instruktorem. Chcialbym chociaz w czesci posiasc takie umiejetnosci. Jeszcze raz bardzo bardzo gratuluje panu Pawlowi!

Witam. Byłem kilka razy w Nowym Targu i tak się zdarzyło, że odwiedziłem też lotnisko. Lubię ludzi, którzy mają jakąś pasję, a tam właśnie takich zobaczyłem. Jedni lubią śpiewac, inni chodzic do opery, a jeszcze inni latac. Piękny sport! Nie rozumiem jednej rzeczy. Człowiek, któremu przeszkadzają latające samoloty nie wprowadza się do bloku w pobliżu lotniska. Poza tym lotnisko działa od 80 lat, więc jeżeli Pani Maja mieszkała od urodzenia w Nowym Targu powinna orientowac się, gdzie latają samoloty. Tak jak samochód jedzie obok a nie w Panią, tak samolot leci nad, a nie w. Często samochody robią więcej hałasu niż inne środki transportu. Pozdrawiam i życzę więcej wyrozumiałości.

Do DDR: powiedział Pan przeważają.... Ja nie twierdzę, ze nie. A co do tego myślę, ze wypowiedzą sie eksperci. Pozdrawiam

No niestety, ale Panowie z aeroklubu pokazali klasę na tym forum :).

Do "nowy"
Dzięki, że jesteś z nami i że masz podobne poglądy.

Lotnisko niech zostanie, ale dla nas, którzy kochają lotnictwo.
Niech zostanie takie jakie jest:)

"Dziwne, do tej pory jakoś wiatr układał się w drugim kierunku. " - Pani Maju gdyby Pani miała pojęcie na jakikolwiek temat to może by Pani wiedziała, że w Polsce przeważają wiatry z kierunków ZACHODNICH !

P.S. Do Majki:)
jak Ci kobieto nie pasuje to np. na Topolowym napewno znajdzie się miejsce dla Ciebie:) tam nie ma samolotów:D albo na Suskiego:) aha i często policja jeździ więc napewno będziesz czuła się bezpieczna:D pozdrawiam:*

Nie no to jest śmiech na sali.... Nie chciałam stawać za nikim ale teraz muszę.... I staję przeciwko Pani Mądralińskiej Maji... Co Ty sobie babo wyobrażasz??? /.../ Ciebie obrażają??? O biedna a Ty straszysz sądem... Wiesz co starość Ci nie służy bo tylko zrzędzisz i zrzędzisz!!!!! Jaka Ty jesteś inteligentna... Wszyscy są z tego samego klubu... O ja cie nie mogę!!!! Tylko wiesz co ja nie jestem i nigdy nie byłam członkiem aeroklubu i teraz staję po ich stron ie bo Ty kobieto masz jakieś urojenia ... Wszyscy przeciwko Tobie hahaha i jedna osoba pod jednym pseudonimem pisze przeciwko Tobie... /.../ dopóki nie napisałaś o tym że pod wieloma pseudonimami wszyscy przeciwko Tobie piszą dopóty nikt nie zaczął się skarżyć... Dziwne bardzo.... Nagle ktoś się odezwał po twojej stronie!!!! /.../ jak Ci nie pasuje jest tyle bloków w NT w których możesz mieszkać i nie ma samolotów w pobliżu więc możesz się przeprowadzić bo mądrzy ludzie unikają problemów i jak im nie pasuje to nie biorą... Proste??? Proste!!!! Żegnam panią /...

co do pilota to naprawdę odwaga wielka bo ja bym w majtki narobiła:P

Naruszenie regulaminu. Przypominam: "Usuwane będą komentarze /.../ bezpośrednio atakujące interlokutorów. Admin

Rybo opamietaj sie, samoloty to taki sam sprzet jak samochody z tym ze poruszaja sie droga powietrzna. I co tez Ci przeszkadzaja jak jezdza pod Twoim domem? pewnie nie ... kwestia przyzwyczajenia. Nad Nowym Targiem sportowy ruch lotniczy funkcjonuje od 80 lat i nic tego nie zmieni, no chyba ze wybierzesz na kolejna kadencje pana MF to wtedy male bezpieczne samolociki zamienia sie na duze Boeiningi, ciekawe co wtedy napiszesz Rybko...

To, że się komuś WYDAJE, albo że "ma WRAŻENIE, że zaraz to spadnie mu na głowę" to nie jest żaden powód do zamknięcia ani ograniczenia działalności aeroklubu. BA ! To nie jest nawet powód do wypowiadania się na ten temat. Jeżeli ktoś widzi samoloty 200cm nad blokiem to powinien się szybko udać do dobrego specjalisty od zaburzeń psychicznych...może coś jeszcze uda się zrobić!

mieszkam nie daleko lotniska (ok. 20min truchcikiem ;) ) nie należę do aeroklubu ale uwielbiam patrzeć jak latają, skaczą i robią inne fikołajtki na niebie. Genialna sprawa. Nie raz i nie dwa nad miejscem gdzie mieszkam przeleciał samolot silnikowy na wysokości pozwalającej niemal rozpoznać pilota :) i zdaję sobie sprawę z tego że może się coś stać, może się rozbić ale na Boga niech Pani nie pisze, tak jakby codziennie były ofiary... gdybym tak myślał to nie wyszedł bym z domu do sklepu po drugiej stronie ulicy bo przecież auta, furmanki i rowerzyści śmigają "jak szaleni" :)
ps. jestem przeciwny rozbudowy lotniska, to jest super, nie za duże nie za małe i miejsce wymarzone na spacer po pracy...

Wisi mi to czy narodowa czy międzynarodowa czy nasza, mnie to również wyprowadziło z równowagi. To jest totalne lekceważenie mieszkańców. Jak se ktoś mieszka w Balicach i mu nie przeszkadza to proszę, może mieszkać nawet na lotnisku. Nam to przeszkadza, wiec może uszanujcie to i starcie sie nie robić ludziom na złość. Bo jak na razie to tak wygląda.

Co do latania w sobotę i niedzielę ostatnimi czasy, to na naszym lotnisku ćwiczyła kadra narodowa przed mistrzostwami europy. Zatem proszę składac zażalenia do ministerstwa sportu. :)

Nieprawda. mnie to tez przeszkadza. Oni robią sobie samowole. Oni nas chcą wykonczyć

A co do niektórych komentarzy to ludzie najpierw czytajcie a potem się kompromitujcie:) Mówiłam żeby poszukać sobie na tym portalu jak ludzie po was psy wieszali po akrobacjach lotniczych. Najpierw czytaj potem pisz kochany

A ja widzę, ze tutaj na tym forum wypowiadają się tylko te osoby które są członkami klubu. I to czasami pod jednym pseudonimem ta sama. Ja nikogo nie obraziłam a mnie obraziło juz kilka osób tutaj. Widac wiec poziom intelektualny osób jakie zaszczycają nasze lotnisko. Gratuluję!!!! A co do osądów kim jestem i co robię w wolnych chwilach, niestety żadne nie jest trafne. niektóre osoby mocno by się zdziwiły i zamilkły.

"I to nieprawda, ze lataliście wysoko, bo niemożliwym jest wzbijanie się podczas startu."
Ta... podczas startu samoloty zazwyczaj opadają.

Dlaczego cała ta sytuacja przeszkadza tylko jednej Pani? Dlaczego nikt inny tutaj sie nie uskarża?

Do Majki:
Kobieto ...
Kto lata kilka metrow nad Twoim blokiem albo jeszcze lepiej kto leci prosto w Twoje okna? Hm?
Jak chcesz to na ul. Ludźmierskiej jest budynek sądu i tam złóż zawiadonienie. Gwarantuje CI ze:
- po pierwsze bedzie niezly smiech
- po drugie sprawe napewno rozdmuchasz na cala Polske (ktora Cie zreszta wysmieje)
- po trzecie przegrasz sprawe i troche pieniedzy bo Cie pewno kosztami sądowymi obciaza.
A jesli mowisz ze przeszkadza Ci latanie nad glowa malych samolotow to z pewnoscia lepiej bys sie czuła mieszkajac przy lotnisku Midway w Chicago. Port obsluguje ok 20mln. ludzi, a na dodatek wszystkie sciezki podejscia przechodza nad domami jednorodzinnymi i nikomu to nie przeszkadza, a jezeli przeszkadza to sie wyprowadza!
Jesli masz jakies leki lub inne problemy z samą Sobą moze warto bylo by sie udac do psychologa? A nie uskarzac sie ze Ci lotnisko przeszkadza!

P.S. Pawle wyladowales rewelacyjnie:) Gratulacje!

P. Majko zakladam, ze Pani hobby sa niedzielne przejazdzki rowerem... prosze sobie zatem wyimaginowac, ze podczas takiej wycieczki z Pani winy dochodzi do wypadku ( i prosze mi nie wmawiac, ze jazda na rowerze nie generuje tego typu wypadkow - zdazaja sie bowiem wypadki smiertelne)... czy zatem nie wsiadzie juz Pani nigdy na rower???... prosze to dobrze przemyslec... poniewaz nie smie Pani straszyc prokuratorem (tak jak to sama Pani czyni) a stwarza Pani zagrozenie dla innych ludzi:)
p.s. pozdrawiam ludzi z wszelkimi pasjami... i ta rowerowa i ta lotnicza:)

Do Leona:
Niech mi Pan nie wpiera, ze akrobacje są robione nad terenem niezabudowanym, niech Pan poszuka sobie postów na tym portalu bodaj rok do tyłu ile ludzi się skarżyło na wykonywanie akrobacji nad blokami. Owszem w tym roku podczas pikniku tak jak mówiłam nie odczuliśmy żadnych zakłóceń, jakby nic nie było. Ale teraz podczas tych waszych zawodów przez dwa dni był koszmar. Startowaliście przez dwa dni dokładnie takim samym torem (aż dziw , ze wiatr był dokładnie taki sam) na zachód, nad blokiem na Sikorskiego 23 skręcaliście na północ nad blikami na Sikorskiego i na Maczka. Dokładnie tor był identyczny przez dwa dni. I to nieprawda, ze lataliście wysoko, bo niemożliwym jest wzbijanie się podczas startu. I mówienie, ze jak się komuś nie podoba to może zmienić zamieszkanie świadczy jakby o poziomie intelektualnym osoby która się wypowiada. Proszę sobie przypomnieć co było mówione i jak komentowane wydarzenie podczas pikniku lotniczego kilka lat temu gdzieś w Polsce jak samolot spadł na tereny osiedlowe. proszę sobie przypomnieć kogo za tyłek wtedy brali i komu udowadniali niekompetencje. Nam chodzi tylko o to, żeby nie narażać nas waszym hobby. Mnie nie interesuje kto i co tam robi, mnie interesuje fakt i mam do tego prawo, żeby mnie nikt na siłe nie uszczęśliwiał swoim zainteresowaniem, ani nie narażał zdrowia i życia moich bliskich. to mam zagwarantowane konstytucyjnie. I tyle w tej kwestii. A jak eis będzie to powtarzać to spotkamy się pewnie wtedy już w innych warunkach. I dziwie sie, z.e prokurator jeszcze nie wszczął z urzędu śledztwa o narażanie na utratę zdrowia i życia przez awaryjne lądowanie szybowca. może teraz się zainteresuje.

Ciekawe jak p. Majka patrzy że nie pamięta w którym kierunku stratowały samoloty podczas pikniku. Dla przypomnienia właśnie na miasto bo wiał wiatr zachodni a skoro Pani nie widziała ich to tylko oznacza brak zainteresowania i pisanie bzdur. Dla przypomnienia podczas pikniku latał dużo większy samolot którego trudno nie zauważyć i nie usłyszeć

Tyle dyskusji bo jakaś Pani Maja boi się "samolotu robiącego korkociąg nad nią", i twierdzi że latamy 2 metry nad blokami hahaha :) Jak nie lubi samolotów to kto jej kazał wprowadzać się do blokowiska, które zostało wybudowane gdy lotnisko funkcjonowało już wiele lat . Pani Maju proszę sobie dalej spokojnie oglądać seriale w mieszkanku i niech się Pani nic nie stresuje. Zapraszam w okolice Balic..u mnie 40tonowe "Benki" śmigają nad głową co chwilę, aż strach pomyśleć że takiemu łańcuch spadnie i walnie prosto w gromadkę niewinnych dzieci! p.s Gratulacje dla Pawła za perfekcyjne lądowanie ;)

W ciągu wymienionych przez majkę 16 lat w Nowym Targu doszło do 2 wypadków lotniczych i około 3 incydentów. Poszukaj droga Maju ile osób codziennie ginie na polskich drogach. Piloci dbają o bezpieczeństwo swoje jak i innych. Nie latają na złomie, który w każdej chwili może się zepsuć. Jeżeli chcesz polemizować zabierz się pierwsze do lektur o lotniczej tematyce. Z tego co wywnioskowałem nie masz zielonego pojęcia o awiacji, mimo tego na siłę chcesz udowodnić swoją rację!

Do Majki i do innych:
W wypadkach samochodowych codziennie giną setki ludzi i to z ludzkiej głupoty. Samoloty i szybowce mają przeglądy, które przeprowadzane są cześciej i bardziej wnikliwie niż np. przeglądy samochodów i to tylko ze względów bezpieczeństwa. Piloci to też ludzie, potrafią myśleć przyszłościowo i nie są brawurowi.Tak samo zależy im na własnym życiu i zdrowiu. Wypadki lotnicze to mały procent wypadków w całej komunikacji. Dlaczego zawsze o grzmi się o tym w mediach? Bo rzadko się to zdarza! Jest to jeden z najbezpieczniejszych rodzajów transportu, ten typowo zarobkowy tj. linie lotnicze oraz lotnictwo uprawiane jako sport i hobby.
Co ma przynieść celowe latanie nad blokami, kiedy zespół tj. samolot i szybowiec mają znaleźć się jak najwyżej w najkrótszym czasie, czysta ekonomia, która ograniczona jest przepisami o ruchu lotniczym i uwarunkowaniami technicznymi.

Co do korkociągów. W ANT wykonywane są tylko i wyłącznie na szybowcach. Każdy rodzaj akrobacji wymaga zabezpieczenia wysokości. Wszelkie czynnosći związane z akrobacją wykonywane są nad terenem niezabudowanym.

Maju uważaj również na nisko latające krowy bo mogą Ci spaść na głowę ...

Do majka

"(...)moze jeszcze wcześniejszy przypadek jak spadł na obecny teraz teren Sanbudu (pilot zmarł potem w Myślenicach w szpitalu(...)"

Widzę, że świetnie się Pani orientuje w temacie- ciekawe skąd ta wiedza? Jeśli mogłaby nam to Pani nam przybliżyć, to zapewne wszyscy bylibyśmy wdzięczni :)

kilka razy będąc na spacerze uciekałam znad rzeki jak nade mną samolot robił korkociąg.(...) Miałam wrażenie, ze zaraz mi to spadnie na głowę.

Ale proszę mi uwierzyć- piloci to nie samobójcy, więc pani obawy były bezpodstawne.

A jeśli chodzi,że myślimy tylko o sobie, to nieprawda. Kiedy trzeba, t.zn, kiedy wieje zachodni wiatr, to startujemy w kierunku zachodnim. Ale jeśli wiatr jest słaby boczny, albo w ogóle go nie ma, to start odbywają się na wschód.

Wspomniane wypadki- ucierpieli tylko piloci, nikomu nie robiąc krzywdy. A ilu mamy kierowców (wielu pijanych, a pilota po spożyciu nikt nie wpuści do samolotu), którzy w wyniku brawurowej jazdy pozbawili życia niewinnych ludzi. Powtarzam- strach po pasach przez drogę przechodzić.

jest jeszcze trzecie wyjście, trochę mieć na względzie innych ludzi a nie tylko siebie, a czy szybowiec spadnie czy nie to może przytoczy Pan tutaj przykłady z 1994 roku jak spadł na płytę lotniska, moze jeszcze wcześniejszy przypadek jak spadł na obecny teraz teren Sanbudu (pilot zmarł potem w Myślenicach w szpitalu). Czy ma coś być czy nie to nie w tym problem, problem w tym, ze narażacie mieszkańców okolicznego osiedla. Widać po obecnych wypowiedziach, ze liczy sie tylko to, żebyście mieli wiatr i samolot a reszta to gnoje... A jak się coś stanie - a stanie się- to wtedy dopiero przymoczy tyłek jedne z drugim tylko, ze życia nikomu to nie wróci. Jakby było jak mówicie to Smoleńska by również nie było. I jeszcze jedno, w czasie pikniku lotniczego nie odczułam tego ze się odbył. Samoloty i szybowce widocznie miały "właściwy-inny" wiatr w skrzydła i nie dawały się we znaki mieszkańcom. tego typu sytuacje zdarzają se tylko kilka razy do roku i są to sytuacje nie tylko związane z szybowcami ale również z akrobacjami samolotowymi. kilka razy będąc na spacerze uciekałam znad rzeki jak nade mną samolot robił korkociąg. I może to dla nich frajda, ale dla mnie bynajmniej nie. Miałam wrażenie, ze zaraz mi to spadnie na głowę. Potem wypierali się na portalu ze to nieprawda i komuś się zdawało. Tak samo jest teraz. NIE Kłamcie po prostu bo to żałosne.

Za takie lądowanie to tylko należą się gratulacje pilotowi. Tak trzymać.

Majka, ile razy miałaś już wpokoju dziecinnym wbity samolot?
Nie opowiadaj dziecku bzdur to sie nie będzie bało.

Równie prawdopodobne, jak to, że samolot, czy szybowiec spadnie na jakiś blok, jest to że eksploduje cysterna, która przywozi paliwo na CPN na Szaflarską. Ludzie- nie róbcie paniki, bo widzę, ze idąc za waszym przykładem, to najlepiej byłoby wybudować bunkier, schować się i nie wychodzić, a w dodatku odżywiać się przez kroplówkę (tak w razie czego, żebym się czasem nie zakrztusił jedzeniem, albo nie utopił w herbacie:P)

Nie popieram budowy lotniska, pasażerskiego, ale jak Wam aeroklubowe nie pasuje, to mam dla Was 2 opcje- jedna to wspomniany wyżej bunkier, a druga, jako porównanie, to przenieść się w okolice Okęcia- tam dopiero niebezpiecznie- jak samolot spada, to nie na jeden blok, ale na 10.

/... To jest natura górali tylko się przekomarzać jeden przez drugiego... Trochę kultury... Na ceprów gadacie a sami jaki przykład dajecie??? Majka ma prawo się bać a wy macie prawo mieć hobby... A co do lotniska to też nie jestem za tym bo nasze miasto nie ma warunków do tego ani finansowych ani przyrodniczych... Jestem sentymentalna i wole to lotnisko niż jakieś obrzydliwie duże... Na drogi nie mają kasy a lotnisko będą robić... Boże kochany w jakim państwie przyszło mi żyć że jeden drugiem koło pióra robi...

Naruszenie regulaminu. Admin

I jeszcze jedno, Co do oceny wysokości startującego samolotu, sa eksperci (oprócz naszych nowotarskich) którzy ocenią czy faktycznie wyliczone dane sa zgodne z wysokością jaka zarejestrowałam na zdjęciach i kamerze. Od takich rzeczy jest rzecznik lotnictwa, w takim razie sprawę oddam w jego ręce. nie mam zamiaru więcej przeżywać tego co zaaplikowaliście mi w tą sobotę. Gratuluję wam waszego hobby. I nie polecam się na przyszłość. mam nadzieję, ze loty jakie odbywacie zmienia kierunek. Będę chyba jedną z osób która przyłączy się do protestu budowy lotniska.

Leona, nie chodzi o przeszkadzanie, poczytaj sobie, chodzi o moje i naszych dzieci bezpieczeństwo. tylko i wyłącznie. A co do tego nie zapewniacie nam tego ale narażacie. Wytłumacz dziecku, które widzi jak samolot leci wprost do jego pokoju. Uspokój go jak zaczyna płakać ze sie boi.... Życzę Ci, żebyś to ty miał ten problem i mam nadzieję, ze nigdy w domu nie będę miała wbitego twojego samolotu

Do Majki. Nie pasują Ci bloki - nikt Cię nie trzyma.Wybuduj sobie dom na pustkowiu.Tam nikt nie będzie mącił twojego spokoju. Na całym świecie latają samoloty nad budynkami. Tylko nowotarżanowm to przeszkadza.
Wyprowadźcie się z tego miasta i nie będzie narzekań. Dziwni z was ludzie.

Nie to nie ja ja akurat drugim Puchaczem podchodziłem do lądowania i wszystko z tam tąd widziałem i słyszałem

chyba coś tutaj nie tak??

Bloki przy ul. Szaflarskiej były budowane w czasach kiedy jeszcze Markowi Fryźlewiczowi nie śniło się ,że będzie burmistrzem.Nie przypinajcie mu wszystkich łatek i nie obciążajcie go za każde zło, które dzieje się w Nowym Targu. Radze wziąśc się do współpracy z burmistrzem miasta / obojętnie kto nim będzie/ i dzałać wspólnie. Przecież to nasze miasto i co zrobimy będzxie to dla naszego dobra. Wy tylko potraficie wszystkich opluwać. Nie ładnie .

a mnie g...no obchodzi z której strony macie leony i amatorzy wiatr !
nie interesują mnie wasze...zgodnie z procedurami....
i gdzie macie pas 27 !!!!
jesteście bardzo realnym zagrożeniem dla kilku tysięcy mieszkańców Nowego Targu-narażacie życie naszych dzieci dla rozrywki i przyjemnośći!!
h+h=duże prawdopodobieństwo katastrofy latając rupieciem nad blokami-amatorze,
może i lotnisko było wcześnij niż bloki ale to my mieszkańcy NT -
decydujemy jak ma funkcjonować miasto-za to płacę podatki !!!

amator-lotnictwa - a ja wtedy Lemowi odpisałem: "witamy na pokładzie panie Staszku" . Internauta

Majka:
Nie mam czasu na rozpisywanie się na ten temat. Chcesz wiedzieć więcej poszukaj i poczytaj :) zrozumiesz więcej. Nie latamy specjalnie nad blokami, tylko po to żeby komuś przeszkadzać. Takie mamy warunki do latania. Skoro start musi odbywać się na zachód to tam odbywa się start. Tak się składa (już wcześniej to pisałem), że ścieżka pasa 27 jest dokładnie "nad blokami".

Lądowanie w tym polu to majstersztyk! najszczersze gratulacje dla pilota

Kuba-jak to Ty -gratuluje i pozdrawiam:)
Koleżanka z liceum

Latamy jak najbardziej przepisowo no ale to że nad blokami to pretensje do pana MF. Bo kto daje pozwolenie na dudowe bloków jak np Równi Szaflarskiej. Dokładnie na osi pasa a pan MF chce lotniska komunikacyjnego sam sobie kopie dołek.

@leon
"Na wypadek jakiegokolwiek wypadku, sprzęt i ludzie są ubezpieczeni."
Wątpię by akurat o to chodziło Majce i by ją to uspokoiło. Co trupom po ubezpieczeniu?
Całe szczęście że wszystko skończyło się dobrze.

Inna sprawa, z nasi latacze czasami przesadzają i niejeden mieszkaniec NT po wysłuchiwaniu całego dnia startów i lądowań ma ochotę porządnie komuś "wyłożyć swoje racje".

Do Leon: Gratuluje poczucia humoru. Skoro nie ma zagrożenia, to po co sa opracowane standardy postępowania? I dziękuje za ubezpieczenie, w wypadku samolotu chyba mi nie za bardzo będzie potrzebne. A co do przepisów są przepisy ruchu lotniczego regulujące tego rodzaju sprawy. Zamierzam właśnie z nich skorzystać. Ale żeby potem nie było niedomówień udokumentuję to dokładnie.

Dziwne, do tej pory jakoś wiatr układał się w drugim kierunku. Nie jest to bezpieczne latanie kilka metrów nad balkonem. Nie jest ani bezpieczne ani przyjemne. Ponawiam pytanie, czy jakby się coś stało i samolot spadł na pobliską szkołę lub domy to kto poniesie odpowiedzialność. Wydaje mi się, ze jest to egoizm i niewyrozumiałość was osób zafascynowanych lotami samolotowymi. Owszem, mając swoje hobby, należy uszanować to, ze nie każdy musi je znosić. Loty tak niskie nad blokami są zagrożeniem dla naszego życia, zakłóceniem spokoju, Pamiętam niedawno taka dyskusje tutaj na tym portalu o lotach akrobatycznych, jak widać (chyba ci co latali) kłamali, ze nie latają nad blokowiskiem. Dysponuję zdjęciami, z wtedy, z dzisiaj.... Gratuluję zainteresowania, ale również uszanujcie to, ze nie każdy chce oglądać brzuch samolotu na dwa metry nad balkonem....

Do "Majka":
1. W sobotę, jak w każdy inny dzień odbywania lotów Panowie szybowali w granicach ATZ Nowy Targ, więc zgodnie z przepisami.
2. Gdyby się to stało nad blokami to bez problemu dolecieliby na lotnisko.
3. Jeśli twierdzisz, ze KILKA metrów nad Twoim balkonem to proponuję zbadać wzrok - jeśli masz prawo jazdy i nie umiesz oceniać odległości... biada tym, których mijasz jadąc samochodem. Nie mówiąc o tych, obok których codziennie parkujesz ;).
A poważnie: gdyby szybowali KILKA metrów nad Twoim balkonem, np. 8m (h1), to zakładając że mieszkasz na najwyższej kondygnacji ok 12m (h2) nad ziemią, w najbliższym bloku od lotniska ok. 520 m (L) do początku pasa, który to pas jest położony ok. 6m wyżej (o wysokość skarpy) niż ten blok (h3), to uwzględniając doskonałość szybowca który latał w sobotę d=30 otrzymujemy:
h1 + h2 = 20m --> wysokość na jakiej Majka podobno "widziała" szybowiec nad swoim balkonem, odniesiona do poziomu przed blokiem,
h1 + h2 - h3 = 14m --> wysokość lotu szybowca "widzianego" przez Majkę nad blokiem, ale odniesiona względem poziomu lotniska (pasa startowego)
14m * 30 = 420m --> maksymalny zasięg lotu szybowca z tej "widzianej" przez Majkę wysokości, przy założeniu idealnych warunków lotu
420 < 550 --> wniosek: szybowiec nie doleciałby do początku pasa, nawet do Dunajca.
W praktyce jest tak, że pilot sztucznie wytraca wysokość w końcowej fazie używając hamulców aerodynamicznych, ponieważ posiada jej znaczną rezerwę nad blokami. Co więcej, szybowce nie "siadają" na początku pasa. To może Majka zaobserwować podczas spacerku na lotnisko ;)
4. Nie ma przepisów regulujących bezpieczeństwo osób mieszkających w pobliżu lotniska, tak jak osób stojących na chodniku czy przystanku autobusowym. Są natomiast przepisy regulujące wykonywanie lotów i jazdę samochodami. (Tak między nami to lotnisko jest tu od ponad 80 lat, bloki natomiast - znacznie krócej. Zalecam wycieczkę do W-wy - wówczas zobaczysz w praktyce jak przepisy regulują loty nad miastem znacznie większym niż NT i znacznie większymi statkami powietrznymi).
5. Start odbywa się na dwóch kierunkach pasa, w zależności od wiatru, więc zamiast porywać się na cyniczne sformułowanie "teraz atrakcją dla nich..." proponuję lekturę podstaw aerodynamiki i zasad lotu.
6. Wypadki się zdarzają i do tego nie potrzeba ani samolotu, ani bloków.

P.s. wszystkim, którzy równie szybko jak "Majka" porywają się do bezsensownych komentarzy nie znając zagadnienia (nie tylko tego artykułu) dedykuję wspaniałą refleksję Stanisława Lema: "Dopóki nie zajrzałem do internetu nie wiedziałem, że jest na świecie tylu idiotów" - S.Lem

Za umiejętności pilota - brawa.

Ładne lądowanie, szybowiec cały, gratulacje dla pilota że nie stracił zimnej krwi.

A Burmistrz chce otwierać lotnisko pasażerskie. Mieszkańcy bloków będą zagrożeni ?.

Majka to Ty masz chyba 15 lat... sroki ;) ale samoloty w stronę bloków startowały od hohoho czasów :) Ale rzeczywiście czy są jakieś przepisy na tak niskie latanie nad budynkami mieszkalnymi...

Majka- nie "atrakcją dla nich jest..." ale właśnie tak regulują przepisy i tak jest bezpieczniej- startuje się i ląduje pod wiatr. Kiedyś wiało ze wschodu, startowaliśmy na wschód, dziś wiał zachodni, to siłą rzeczy start był wyłożony w kierunku zachodnim.

Do Majki
Są przepisy, które coś takiego regulują.
W sobotę lataliśmy zgodnie prawem obowiazującym w lotnictwie.
W sposobie holu nie widziałem żadnych uchybień.

Starty i lądowania nie odbywają się według kaprysu pilota.
Obie czynności mają być wykonanie pod wiatr. W taki sposób samolot lub szybowiec będzie posiadał największą siłę nośną. Tak się składa, że w sobotę wiatr wiał z kierunku zachodniego, tak więc start odbywał się z pasa 27, pod wiatr, na zachód.
Mało prawdopodobne jest żeby doszło do kolizji statku powietrznego z budynkiem. W sytuacji awaryjnej są określone zasady postępowania.
Na wypadek jakiegokolwiek wypadku, sprzęt i ludzie są ubezpieczeni.

w sumie bylem swiadkiem zdarzenia uczucie nie zapomniane ;) gratuluje umiejetnosci ;_)

Pani Majko nie jest zadna atrakcja dla Pilota "startowanie na bloki"- jak to Pani pisze. Kierunek startu i ladowania uzalezniony jest od kierunku wiatru wiejacego w danym momencie... a z tym ciezko juz w jakikolwiek sposob polemizowac. Pozdrawiam i Gratuluje ladowania.

no niezłe miejsce do lądowania :/
gratuluje pilotowi

Prawo dla pilota a aeroklubowi czas zakupić nowy holownik :)

Ciekawa jestem jakby się tak stało nad blokami na którymi Panowie sobie szybowali w sobotę. Latali kilka metrów nad moim balkonem. Zastanawia mnie fakt jakie przepisy regulują bezpieczeństwo osób mieszkających w pobliżu lotniska. Jeszcze do niedawna samoloty startowały w kierunku wschodnim, teraz atrakcją dla nich jest startowanie na bloki. A jakby samolot spadł na bloki? To kto za to odpowie?