We wtorek w Łodzi starszy mężczyzna wszedł do biura poselskiego PiS. Śmiertelnie postrzelił asystenta europosła Janusza Wojciechowskiego Marka Rosiaka, nożem ciężko zranił w szyję szefa biura posła Jarosława Jagiełły Pawła Kowalskiego. Policja zatrzymała napastnika.
Zgodnie z zapowiedzią szefa Komitetu Wykonawczego PiS Joachima Brudzińskiego we wtorek o godz. 18 we wszystkich biurach PiS ich pracownicy i członkowie partii minutą ciszy i modlitwą mieli uczcić pamięć ofiary ataku w Łodzi. W Nowym Targu spotkanie odbyło się przed biurem posłanki Anny Paluch.
Nawiązując do dramatycznych wydarzeń sprzed kilku godzin, szef powiatowych struktur PiS Krzysztof Faber mówił: - Atak na dwóch członków PiS zaowocował śmiercią i ciężkimi obrażeniami. Większość z nas walczyła o normalność i demokrację, by każdy mógł wyrażać swoją opinię, poglądy. Ale gdy powstaje zagrożenie życia, to staje się niemożliwe.
Jacek Fryźlewicz przytoczył wypowiedź prezesa Prawa i Sprawiedliwości: "Mamy tutaj do czynienia z wydarzeniem nowym w polskiej praktyce politycznej i wydarzeniem, które z całą pewnością nie miało charakteru przypadkowego. Wydarzenia w łódzkim biurze to wynik wielkiej kampanii nienawiści prowadzonej wobec PiS od długiego czasu. Jej początkiem były słowa premiera Donalda Tuska o „moherowych beretach”. Każde słowo, które będzie nawiązywało do tej kampanii nienawiści, będzie już po prostu wzywaniem do morderstw. Każde słowo, które będzie kontynuacją tej kampanii, wszystko jedno ktokolwiek je wypowie - czy to będzie polityk, czy to będzie dziennikarz - to będzie wzywanie do morderstw. Mamy do czynienia z wielką kampanią nienawiści".
Od siebie dodał: - Jesteśmy świadkami kolejnego nawrotu historii. Naszych dziadków nazywano "zaplutymi karłami reakcji" i wysyłano na śmierć. Naszych ojców - "warchołami" i przepuszczano "ścieżką zdrowia". Teraz stoimy tu my, z "niedorżniętej watahy"... Każde słowo nienawiści stanie się ciosem. Skutki wywołuje każde słowo. Dajmy wyraz oburzenia wobec tego, co się stało. Zróbmy wszystko by falę nienawiści powstrzymać. Jest ofiara tej nieprzypadkowej nienawiści. Druga - walczy o życie. Zmówmy "wieczne odpoczywanie" za tę pierwszą i westchnijmy do Boga w intencji tej drugiej osoby, by wróciła do zdrowia. Nam nie potrzeba ofiar - zaapelował.
Spotkanie trwało kilka minut. Zebrani odmówili modlitwę i zapalili znicze.
W galerii zdj. Piotra Korczaka
s/
Skontaktuj się z nami
- +48 796 024 024
+48 18 52 11 355 - redakcja@podhale24.pl
- m.me/portalpodhale24
Adres korespondencyjny
Podhale24.pl
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Informacje
Obserwuj nas
"Przed sobotnią konwencją przedwyborczą Platformy Obywatelskiej w Krośnie Odrzańskim na forum lokalnej gazety pojawił się wpis, że jest okazja, aby ?ich wszystkich się pozbyć?. Dzięki numerowi IP policjanci trafili do mieszkania, z którego kierowano groźbę. Zajmuje je Adam Przybysz - radny... Platformy Obywatelskiej!
Informacja o groźbie dotarła do współpracowników posła PO Marka Cebuli. Natychmiast zrobili tzw. screena i powiadomili miejscową policję. Ci sprawę potraktowali bardzo poważnie. Równocześnie szukano autora wpisu. Cały czas bowiem nie było wiadomo, czy to realna groźba, czy kretyński żart. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że do autorstwa wpisu-groźby przyznał się ojciec radnego. Sprawą zszokowany jest poseł Cebula.
- Przecież to my powiadomiliśmy policję. Nie mieliśmy pojęcia, że doprowadzi to do osób związanych z Platformą Obywatelską. "
Tego komentował już nie będę, bo człowiek myślący samodzielnie, wyciągnie odpowiednie wnioski.
No może tylko o tolerancji, o której wspominasz pod koniec swojego posta. Otóż dzięki nagonce i zaczepkom, choćby na forach, przez POstęPOwych ideowców partii miłości, ludzie inaczej myślący coraz bardziej zaczynają się bać przyznawać do własnych poglądów i preferencji politycznych. A to już nie jest tolerancja, lecz -DYKTATURA