Nowy Targ: pościg na "zakopiance" za pijanym kierowcą (zdjęcia)

takiego to bym powiesił wiecie za co...

A to co ja znalazlem, wracając do poprzedniego problemu:
Nieumundurowany policjant może cię zatrzymać wyłącznie na obszarze zabudowanym. Nie może też zatrzymywać samochodów ręką (tylko lizakiem). A swoją legitymację pokazuje od razu, bez żądania z twojej strony.

Umundurowany policjant może się poruszać pojazdem oznakowanym lub nieoznakowanym. Jego mundur powinien mieć elementy odblaskowe i to bez względu na porę roku i dnia.

Kierowca zawsze musi się zatrzymać na wezwanie policjanta. On lub pasażer może wysiąść z pojazdu wyłącznie za jego pozwoleniem lub na żądanie. W trakcie kontroli powinien trzymać ręce na kierownicy. Na polecenie wyłącza silnik pojazdu, a włącza światła awaryjne. Policjant może też kazać ci jechać za radiowozem do miejsca, w którym zatrzymanie samochodu nie będzie zagrażać bezpieczeństwu.

Policjant ma prawo żądać od kierującego, by poddał się badaniu trzeźwości, np. alkomatem, alkotesterem, czujnikiem alkoholu (tzw. alkosensorem) itp. Może również zalecić pobranie krwi, zwłaszcza gdy kierujący wydaje się bardzo pijany lub odmawia skorzystania z alkomatu. Uwaga! W ostatniej sytuacji policjant ma prawo zastosować przymus.

Do Tomek:
Masz rację, ale tylko częściowo. Nie masz obowiązku zatrzymać się do kontroli w terenie niezabudowanym, jeżeli zatrzymuje cię nieoznakowany radiowóz. - oczywiście chodzi o porę nocną.

Do f/x:
Dlaczego masz pretensje do Policji, przecież to nie Policja stanowi w Polsce prawo. Jeżeli chcesz dowiedzieć się kiedy według prawa jesteś w stanie nie trzeźwości, a kiedy w stanie po użyciu alkoholu to poczytaj sobie art. 115 KK.
P.S. Skargi i wnioski w sprawie zmiany przepisów kierować na ul. Wiejską w Warszawie. Pretensje do Policjantów o to, że wykonują swoje obowiązki są co najmniej śmieszne.

Do Tomek:
Masz rację, ale tylko częściowo. Nie masz obowiązku zatrzymać się do kontroli w terenie niezabudowanym, jeżeli zatrzymuje cię nieoznakowany radiowóz.

Tomek niestety mylisz się masz obowiązek , radzę mniej słuchać ,,autorytetów,, w telewizji , tych w mundurach też a więcej poczytać przepisów.

CZytam czytam i sam nie wiem kto tu jest winn???
Policja czy ścigany? Niestety nasze prawo jest jakie je
Wypiołem dzisiaj 3 drinki do ok. 22 -rano jade do pracy ok 8 godz. gdy mnie zatrzymają mam ok.0,1 promila ==i co????
Po prawo jazdzie - czy ja naprawde byłem pijany???
A statystyki dla policji rosną--chyba tylko o to w tym wszystkim chodzi
Jestem za karaniem ale pijanych kierowców.
Media rządzą nami ,manipulują a my się podniecamy byle czym

Do Kapitana Żbika: o ile popieram, to, że za gościem ruszył pościg i go złapali to jedno co mówisz jest nieprawdą. Nie masz obowiązku zatrzymać się do kontroli po zmroku poza terenem zabudowanym. Natomiast masz obowiązek zgłosić się na najbliższy komisariat i powiedzieć co sie wydarzyło.

Niech się facet cieszy,że to nie Stany...tam policja nie certoli się...

Do niektórych z tego forum:
Jasne najlepiej puścić go wolno, a do miejsca zamieszkania przesłać bombonierkę z przeprosinami, że Policji w ogóle ośmieliła się interweniować. Goś ma się zatrzymać do kontroli i tyle.
xyz, koza: nie pościg nie zawsze kończy się wypadkiem a kierowca ma obowiązek ZAWSZE zatrzymać się do kontroli

Rodaku!
Pięknie dziękuję za epitety

Czepiacie się tej policji i czepiacie. Koleś jakby nie miał nic na sumieniu to by się zatrzymał i koniec. Ktoś tam pisze że mogli jechać i zatrzymać później u celu... hehe jaka jest pewność ze nie zabiłby kogoś po drodze?"Pijany kierowca mógł wjechać w ludzi na przystanku, zabić matkę z dziecmi na przejściu, mógł się sam zabić" Sam zabić to jeszcze ok. Skoro wsiada na gazie za kółko, to ma nierówno pod sufitem i jednego dekla mniej na swiecie. Jedni narzekają że policja nie działa od razu, a inni że powinni później reagować. No i jak tu dogodzić każdemu? Moim zdaniem, jakby uzyli broni i np postrzelili/zastrzelili gościa co ucieka, to nie zrobiliby wcale źle.

Ilu nawalonych przejechało w tym czasie,ma ktoś statystyki???

Szanowni Spotowicze widzę, że wielu z Was nie zna prawa ruchu drogowego a się wypowiada. Owszem są osoby które to prawo znają ale interpretują je po swojemu sory dla osób które się w tej sprawie wypowiadają poprawnie.
Jest jedno sakramentalne pytanie dlaczego Policja podjęła pościg. Odpowiedź jest jedna kierowca nie zastosował się do sygnału podawanego przez osobę uprawnioną. Następna sprawa kierowca widząc, że trwa za nim pościg powinien się zatrzymać dlaczego tego nie zrobił. Biorąc powyższe pod uwagę należy przyjąć że uciekający kierowca bierze na siebie całą odpowiedzialność za skutki jakie z tytułu jego ucieczki z miejsca niezastosowania się do znaku sygnału powstaną jeżeli nawet kogoś potrąci to on a nie kto inny będzie miał na sumieniu czyjeś życie. Policjanci wiedzą o tym i zdają sobie z tego sprawę ale nie wiedzą czy za kierownicą jest zwykły pijaczek czy też groźny niebezpieczny poszukiwany przestępca. Przestrzegam również Policja ma prawo użycia broni do oddalającego się samochodu, a tu skutki będą dużo groźniejsze.

Hahaha, pachołki bez wykształcenia się popisały :)

Taki Ktoś masz na 100% racę, a i,, xyz" ty matołku, a jak by auto było kradzione albo inne blachy miał na aucie to ciekaw jestem gdzie na niego byś czekał:):) Normalnie ale z ciebie baran!!!:):)

bzdury piszecie to byla pomrocznosc jasna a nie zadne procety we krwi kierowca po prostu zachorowal ot wszystko cha cha cha

Do xyz, pewnie ze kierwca mógl wjechac w przystanek, w matke z dzieckiem ale tego nie zrobil bo policja go zatrzymala. Ale tak jak ty mówisz mógł jechac nawet do Gdyni zabijajac po drodze inne osoby ale wkoncu by policja go zatrzymala w miejscu do którego mial zamiar dojechac, i by było wszystko git. Pomyśl troche chłopie zanim sie wypowiesz na jakis temat, bo takich DEBILI którzy jada po pijaku to powinni odrazu wieszac , mniejsze prawdopodowieństwo zrobienia komus krzywdy jak takiego DEBILA niema na świecie.PIJANY KIEROWCA NIEMA ŻADNEGO USPRAWIEDLIWIENIA!!!!!

xyz a gdyby między czasie zabił kogoś np na pasach to byś pisał czemu Policja nie zatrzymała go od razu tylko spokojnie za nim jechała...

Do wstretnego typa -Auto KR.... a Kierowca znajac zycie KTT :-)

Z praktyki wiadomo , że zwykły śmiertelnik nie ucieka ( chyba że już nie wie , że ucieka bo 3 promile to już coś- zwykle wytłumaczenie do uniewinnienia) . Zawsze jest to ktoś kto ma dużą firmę lub interes lub jest na stanowisku , lub jego dziecko , lub jego dobry znajomy. Nawet jak go złapią to mu nic nie zrobią , ale jak nie masz znajomości to cię ud<>b**ią do końca życia. Jak będziemy mieć prawo a policja będzie mogła strzelać to nikt nie będzie uciekał.

koza - ty ignorancie!.
mieli go zostawić bezkarnie żeby stwarzał zagrożenie na całym odcinku do Krakowa?

Lepiej niech będzie jeden wypadek - za to niegroźny, a winowajca niech cierpi a nie sieje postrach.

BRAWO DLA POLICJI!.

to tak jakbys powiedział, że lekarze nie wiedzą że niektóre opracje kończą się śmiercią. Co mieli go nie gonić a pozwolić mu jechać. Widze, że Ty z innej bajki jesteś

hehe widzialem to:) jak na trzy promile to prowadzil niczym sebastian loeb:) hehe naprawde kierowca jakis chyba rajdowy

za mało wypi bo napewno by im uciekł a co pił ?

brawo POLICJA GÓRĄ

koza a co? mieli mu pozwolić jechać? dokładnie... kolizja a wypadek to co innego! Koza nie wiesz a się wypowiadasz... me e e?

Jak zwał tak zwał. Pościg nigdy się nie kończy dobrze. Policja jest bez wyobrażni. Pijany kierowca mógł wjechać w ludzi na przystanku, zabić matkę z dziecmi na przejściu, mógł się sam zabić. Nie widzieli tablic rejestracyjnych? Mogli za nim spokojnie jechać i u celu zgarnąć gościa. Głupota ludzka mnie obezwładnia. Jak tu szanować ''stróżów'' ''prawa'' - oddzielne cudzysłowy bo oba słowa w Polsce nic nie znaczą.

Najwyższy czas zmienić prawo, na takie jak obowiązuje w wielu krajach świata. Jak spowodujesz wypadek/kolizję podczas pościgu lub radiowóz który Cię goni spowoduje takie zdarzenia za wszystko odpowiadasz sam.

Koza poczytaj sobie co to jest wypadek,a co to jest kolicja ok ?

Auto na krakowskich numerach, a kierowca na jakich blachach?

Pościg zawsze sie konczy sie wypadkiem. Policja tego nie wie?