Z Rysów drugi raz usunięto krzyż - podhale24.pl
Piątek, 26 kwietnia
Imieniny: Marzeny, Klaudiusza, Marceliny
Czarny Dunajec
Clouds
11°
Wiatr: 10.08 km/h Wilgotność: 47 %
Clouds
11°
Wiatr: 13.644 km/h Wilgotność: 47 %
Clouds
12°
Wiatr: 4.536 km/h Wilgotność: 43 %
Clouds
13°
Wiatr: 7.956 km/h Wilgotność: 39 %
Clouds
11°
Wiatr: 6.264 km/h Wilgotność: 43 %
Clouds
Wiatr: 6.048 km/h Wilgotność: 55 %
Jakość powietrza
56 %
Nowy Targ
22 %
Zakopane
24 %
Rabka-Zdrój
Nowy Targ
Dobra
PM 10: 28 | 56 %
Zakopane
Bardzo dobra
PM 10: 11 | 22 %
Rabka-Zdrój
Bardzo dobra
PM 10: 12 | 24 %
12.12.2012, 19:39 | czytano: 5515

Z Rysów drugi raz usunięto krzyż

TATRY. Metalowy krzyż, po raz drugi zainstalowany bez zgody władz parku narodowego i Kościoła na najwyższym szczycie Polski - Rysach - został usunięty przez pracowników Tatrzańskiego Parku Narodowego. Wyjątkiem akceptowanym przez władze TPN jest krzyż na Giewoncie, który jest traktowany jako zabytek i dziedzictwo narodowe, które należy chronić.

arch. Macieja Bielawskiego
arch. Macieja Bielawskiego
Jak powiedział w środę PAP dyrektor TPN Paweł Skawiński, krzyż na Rysach został ustawiony samowolnie kilka tygodni temu, bez konsultacji z władzami parku narodowego. Zdaniem władz TPN nie można stawiać na terenie parku narodowego jakichkolwiek instalacji, z wyjątkiem niezbędnych zabezpieczeń szlaków turystycznych.

- Stawianie czegokolwiek na terenie gór to ingerencja w naturalny, chroniony krajobraz. Ponadto, instalacje na szczytach stwarzają niebezpieczeństwo dla turystów - mówił Skawiński.

Jego zdaniem krzyż na Rysach był bardzo słabo zamocowany. - Gdyby w takim stanie krzyż pozostał na szczycie, to prawdopodobnie pod naporem śniegu sam by się wywrócił i stworzył dodatkowe niebezpieczeństwo dla turystów - powiedział Skawiński. Jak dodał, takie samowolne działanie nie ma nic wspólnego z szacunkiem do krzyża i zasadami Kościoła. Dyrektor TPN przypuszcza, że krzyż mógł być wniesiony na szczyt od strony słowackiej.

Proboszcza właściwej dla tego miejsca parafii, kościoła na Wiktorówkach, dominikanin ojciec Marcin Dąbkowicz mówi, że niepoświęcony krzyż nie powinien być przedmiotem kultu religijnego, a tym bardziej nie powinien toczyć się wokół niego żaden spór. - Mając na względzie szacunek do symbolu krzyża, który jest przestrzenią odnoszącą się do naszego zbawienia, nie możemy zgodzić się na samowolne umieszczenie tego znaku w dowolnym miejscu, a tym samym narażać tego miejsca na możliwość zbezczeszczania - powiedział dominikanin.

Ojciec Dąbkowicz zaproponował, aby krzyż z Rysów trafił, tak jak poprzedni krzyż usunięty ze szczytu, do kościoła na Wiktorówkach. Tam zostanie poświęcony i zainstalowany koło tabliczek upamiętniających ofiary gór.

Pierwszy metalowy krzyż na szczycie Rysów ktoś umieścił w wakacje 2009 roku. Rok później został ze szczytu usunięty, jednak w jego miejsce pojawił się kolejny.

PAP, opr. s/ zdj. Maciej Bielawski
Reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
Zobacz także
komentarze
Do-Ja21:10, 13 grudnia 2012
Czy ta opowieść ma jakiś morał albo przesłanie?
ja19:11, 13 grudnia 2012
dawno dawno temu rodzilo sie dziecko ojciec dziecka krzyczal by zdjac krzyz bo jego dziecko nie moze widziec krzyza/nie widzialo bo urodzilo sie slepe zpozdrowieniami do wszystkich
Skała14:29, 13 grudnia 2012
Tak jak nie możemy wszystkich szkół i ulic nazywać imieniem Jana Pawła II - bo dojdziemy do absurdu - prawdziwym kuriozum było usunięcie kilka lat temu patronatu szkoły króla Jana III Sobieskiego w Cichem, by "zwolnić" miejsce dla Jana Pawła II, tak też nie można wszędzie stawiać krzyży. Wyobraźmy sobie gdyby na każdym szczycie tatrzańskim stał krzyż, czy też na każdym drzewie w lesie kapliczka.... Dla mnie byłoby to jakieś ogromne, przygnębiające cmentarzysko... Jak wszędzie i tutaj wskazany jest umiar.
mariusz12:31, 13 grudnia 2012
Bardzo dobrze powiedział ten ksiadz. Krzyż to symbol wiary a nie idiotyzmu ludzi, którzy mają się o niego kłócić
Turystka11:41, 13 grudnia 2012
Turysta - rusz mózgownicą to zrozumiesz.
A poza tym krzyż niech wisi we właściwym dla niego miejscu kultu czyli w kościele.
RL11:22, 13 grudnia 2012
@turysta
Mnie przeszkadzał. Nie życzę sobie żadnego dodatkowego żelastwa w jakiejkolwiek formie !
Marr10:43, 13 grudnia 2012
czy ty nie rozumiesz po polsku, że "krzyż był bardzo słabo zamocowany. - Gdyby w takim stanie krzyż pozostał na szczycie, to prawdopodobnie pod naporem śniegu sam by się wywrócił i stworzył dodatkowe niebezpieczeństwo dla turystów"

może i nie - proponuję powrót do podstawówki
sanacyjny_dziadek10:38, 13 grudnia 2012
Bardzo dobrze, popieram.
turysta08:53, 13 grudnia 2012
a komu on przeszkadzal
dodaj komentarz

Komentarze są prywatnymi opiniami czytelników portalu. Podhale24.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Podhale24.pl zastrzega sobie prawo do nie publikowania komentarzy, w szczególności zawierających wulgaryzmy, wzywających do zachowań niezgodnych z prawem, obrażających osoby publiczne i prywatne, obrażających inne narodowości, rasy, religie itd. Usuwane mogą być również komentarze nie dotyczące danego tematu, bezpośrednio atakujące interlokutorów, zawierające reklamy lub linki do innych stron www, zawierające dane osobowe, teleadresowe i adresy e-mail oraz zawierające uwagi skierowane do redakcji podhale24.pl (dziękujemy za Państwa opinie i uwagi, ale oczekujemy na nie pod adresem redakcja@podhale24.pl).

reklama
reklama
Pod naszym patronatem
Zobacz wersję mobilną podhale24.pl
Skontaktuj się z nami
Adres korespondencyjny Podhale24.pl
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Obserwuj nas