Nie żyje ks. Kazimierz Krakowczyk, duszpasterz spod Turbacza - podhale24.pl
Piątek, 26 kwietnia
Imieniny: Marzeny, Klaudiusza, Marceliny
Jabłonka
Clouds
Wiatr: 5.148 km/h Wilgotność: 77 %
Clouds
Wiatr: 7.452 km/h Wilgotność: 75 %
Clouds
Wiatr: 1.296 km/h Wilgotność: 75 %
Clouds
Wiatr: 0.828 km/h Wilgotność: 73 %
Clouds
Wiatr: 8.784 km/h Wilgotność: 76 %
Clouds
Wiatr: 7.884 km/h Wilgotność: 86 %
Jakość powietrza
16 %
Nowy Targ
14 %
Zakopane
12 %
Rabka-Zdrój
Nowy Targ
Bardzo dobra
PM 10: 8 | 16 %
Zakopane
Bardzo dobra
PM 10: 7 | 14 %
Rabka-Zdrój
Bardzo dobra
PM 10: 6 | 12 %
18.03.2014, 16:05 | czytano: 12160

Nie żyje ks. Kazimierz Krakowczyk, duszpasterz spod Turbacza

W wieku 81 lat odszedł ks. Kazimierz Krakowczyk, sercanin, wieloletni duszpasterz i opiekun Kaplicy Matki Bożej Królowej Gorców pod Turbaczem, nazywanej także Kaplicą Papieską, kapelan Grupy Podhalańskiej GOPR i podhalańskich lotników. Duszpasterzował wśród górali i turystów 35 lat - poinformował Zakon Sercanów.

Ks. Krakowczyk pochodził Pszowa w województwie śląskim. Naukę w seminarium prowadzonym przez sercanów rozpoczął w 1948 r. Święcenia kapłańskie przyjął w 1959 r. w Krakowie z rąk bpa Karola Wojtyły. Był wikarym w Węglówce, w Stadnikach, Płaszowie i Chmielowie. W 1975 r. zamieszkał w domu zakonnym w Zakopanem i został kapelanem w nowotarskim szpitalu.

Jego duszpasterzowanie wśród turystów i ludzi gór rozpoczęło się od pamiętnej mszy św., którą odprawił w Święto Niepodległości 11 listopada 1978 r. przy Kapliczce Partyzanckiej pod Turbaczem dla uczestników sympozjum przewodników beskidzkichi - przypomina ks. Andrzej Sawulski, sercanin. - Wtedy – jak sam wspominał – po mocnym patriotycznym kazaniu współwłaściciel Polany Rusnakowej, gdzie stała kapliczka, Czesław Pajerski zaproponował mu odprawienie pod gołym niebem pierwszej Pasterki.

Wkrótce na polanie powstała kaplica. Ks. Krakowczyk został jej pierwszym "proboszczem". Nazwę Kaplicy Papieskiej otrzymała po tym, jak została ofiarowana papieżowi Janowi Pawłowi II, podczas jego wizyty w Nowym Targu w 1979 roku. Od tego czasu msze święte pod Turbaczem był odprawiane regularnie i zyskały sobie ogromną popularność wśród turystów i mieszkańców Podhala.

W 2010 r. ks. Krakowczyk po raz pierwszy nie odprawił Pasterki. Jednak po kilkumiesięcznym pobycie w szpitalu wrócił do ukochanych Gorców i znów w kwietniu 2012 r. odprawił – jak zawsze - dla nowotarskiego aeroklubu Mszę św. na rozpoczęcie sezonu lotniczego. We wrześniu 2013 trafił do szpitala w Rabce-Zdroju, gdzie przebywał kilka miesięcy, potem jeszcze do szpitala w Zakopanem, Ośrodka Caritas w Rabie Niżnej. Odszedł w nowotarskim szpitalu, 17 marca, w 55 roku kapłaństwa.

oprac. r/ źródło: www.sercanie.pl
Reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
Zobacz także
komentarze
TURYSTA14:09, 28 kwietnia 2014
WSPANIAŁY PROSTY KAPŁAN OBY TA TRADTCJA MSZY ŚW.POD TURBACZEM NIE ZANIKŁA -I KAPLICZKA ZYSKAŁA NOWEGO KAPŁANA
WIECZNY ODPOCZYNEK RADŻ MU DAĆ PANIE ZA JEGO POSŁUGĘ.
Ted17:37, 3 kwietnia 2014
Przyjdzie 1 maja i kto odprawi pierwszą wiosenną Mszę ? . Wielokrotnie rozmawialiśmy o tym , i to było Jego troską . Kaplica stoi w Parafii Klikuszowa to może Pleban pomyśli by wieloletnia praca zacnego Księdza Kazia nie mineła się po maluśkiej kchwili. Jesce mo kto kosić ale kto pograbi te polanke ?
kinga13:06, 27 marca 2014
to byl prawdziwy ksiadz z powolania odpoczywaj w pokoju...i modl sie za nami .....
pp00:11, 25 marca 2014
Spoczywaj w pokoju Pana księże Kazimierzu!
Drugiego takiego jak Ty już nie będzie, byłeś niesamowity!
Prawdziwy kapłan serca Bożego
Marek M.21:50, 24 marca 2014
Spoczywaj w spokoju Drogi Kazimierzu. Nie zapomnę chwili kiedy to tylko dla nas z bratem odprawiłeś Mszę Świętą. Kaplica i Gorce bez Ciebie to już nie to samo miejsce...
Zbigniew Sięka14:43, 21 marca 2014
To jest koniec pewnej epoki. Już nigdy tak nie będzie na polanie Rusnakowej. Śpij spokojnie Księże Kazimierzu. W dobrych zawodach wystąpiłeś,a wieniec chwały jest już zapewne na Twoich skroniach.
przyjaciel12:12, 20 marca 2014
Dziś chcemy Bogu podziękować za dar posługi, odwagi i wytrwałości ks. Kazimierza. Dla wielu z nas był: przyjacielem, duchowym przewodnikiem, ojcem, partyzantem nieustannie walczącym o ludzkie sumienia i prawdę. Był pasterzem oddanym sprawom Polski i Polaków, człowiekiem o niezwykłej ludzkiej wrażliwości, kochającym Boga, ludzi i przyrodę. Z głębi serca świadoma swojej marności i niedoskonałości, pragnę oddać Ci drogi Ks. Kazimierzu należny hołd i cześć !!!
Odpoczywaj w pokoju
turystka z Pomorza09:21, 20 marca 2014
Na msze pod Turbaczem prowadzone przez księdza Kazimierza trafiłam dopiero w lipcu ubiegłego roku i były to najpiękniejsze msze w moim życiu.
Jakie to szczęście, że zdążyłam jeszcze doświadczyć tego wszystkiego o czym piszą moi przedmówcy - charyzmy, mądrości i miłości tego niezwykłego Człowieka i Kapłana.

Są chwile i ludzie, których się nie zapomina...
Pokój jego duszy.
n09:01, 20 marca 2014
dzjekujemy d0br0czyncy ludze g0r
Mona08:58, 20 marca 2014
Na takiej mszy Jak ksiądz odprawial to aż sie chcialo siedziec Bóg zapłać, piekne chwile spedzone na łonie natury w naszych ukochanych pieknych górach. Wieczne odpoczywanie...
Turysta21:08, 19 marca 2014
Potrafiłeś rozmawiać z Bogiem jak nikt ,brałeś na plecy krzyż za nasze grzechy ,prosiłeś o przebaczenie , kiedy pomagałem Ci nieść ciężki plecak jak budowałeś mini plebanie( bacówkę) mówiłeś że nosisz kamienie za pijaków i grzeszników .będzie nam Ciebie brakowało tych kazań ,luźnych rozważań ,przyjeżdżałem z daleka na odpust w sierpniu i nadal będę przyjeżdżał ,ale Ciebie już tam nie będzie, kto nas będzie uczył żyć tak jak Ty żyłeś tam w górach .Pozostaniesz zawsze w pamięci ,i pilnuj nas z góry abyśmy nie zeszli z tego szlaku którym Ty chodziłeś .
.18:23, 19 marca 2014
Wieczne odpoczywanie
n18:05, 19 marca 2014
ks. był w ośrodku CARITAS W RABIE WYZNEJ !!!!/.../
Na dole strony jest regulamin. Moderator.
Jedrek16:00, 19 marca 2014
Wspaniały człowiek dla ludzi ale i dla zwierząt .
Kilka razy błogosławił moje psy.
Kilka lat temu byłem jedynym uczestnikiem Mszy .Była to zima 8 rano.
Będzie nam brakowało Ciebie Kazimierzu.
Daniel...pasjonat12:58, 19 marca 2014
POGRZEB
Zakopane 22 marca br. godz 13.00 kościół Miłosierdzia Bożego na Chramcówkach. Uczcijmy Wielkiego Człowieka. Niech z góry spojrzy ile miał zwolenników.

Swoja drogą powinna być informacja o pogrzebie w artukule :((
Kowaniec12:40, 19 marca 2014
'' SPIESZMY SIĘ KOCHAĆ LUDZI ..TAK SZYBKO ODCHODZĄ..''- księże Kazimierzu zostało tyle myśli niedokończonych ...
JM11:51, 19 marca 2014
Wieczny odpoczynek racz mu dac Panie - bo na to zasłużył .
Orawiok11:26, 19 marca 2014
Dziękujemy. Spoczywaj w pokoju.
gajowy11:12, 19 marca 2014
" to góry z żalu sine pochylają nad nim głowy jak nad swoim synem" - jeszcze kiedyś napijemy się razem poświęconej miodówki Kaziu
nemeczek10:24, 19 marca 2014
opuściłeś naszą ziemską polanę,a teraz na wyżynach,na Niebieskiej Polanie oglądasz Boga twarzą w twarz...
Bacowa09:44, 19 marca 2014
Łzy ciekną z żalu , Księże Kaziu Bóg Zapłać za wszystko będzie nam cię bardzo brakowało w Gorcach. To już nie te same miejsce bez ciebie .
Dorota09:44, 19 marca 2014
Wspaniały Ksiądz. Potrafił się modlić w sposób prosty i zaraźliwy tak, że zachęcał do modlitwy innych i pokazywał jakie to proste. Miał niezwykły dar.
pilot09:24, 19 marca 2014
Wspaniały człowiek. Będzie mile wspominać msze odprawiane na Nowotarskim lotnisku. Bardzo szanował nas pilotów a my jego.
Spoczywaj KAZIU w spokoju.
Bella09:14, 19 marca 2014
Najlepszy ksiądz w Nowym Targu!!!!!jak nie w całej Polsce!!! Nie mogłam patrzeć na msze na Turbaczu jak przyjeżdżali "jegomoście" z miasta i traktowali księdza Kazimierza jak zło konieczne!! Świeć Panie nad Jego duszą:( [*]
turystka09:09, 19 marca 2014
Wspanialy czlowiek ,bedzie mi go brakowalo pamietam go od dziecka tak czekalam ze latem sie z nim spotkam
Niech odpoczywa w pokoju
adam08:49, 19 marca 2014
Pamiętam jego piękne kazania. Pamiętam jak nie pozwalał uciszać małych dzieci które płaczą na mszy bo mówił, że one też się mogą w ten sposób łączyć z Bogiem w pewien sposób rozmawiać. Zawsze na kazaniu wychodził do ludzi siadał z nimi... rozmawiał... modlił się... kontemplował przyrode. Czasem tez pogadał "o dupie marynie ". Wspaniały człowiek
gorcowy08:49, 19 marca 2014
Księże Kazimierzu - z niebiańskich polan proś Gazdę Świata za Ojczyznę i za każdego z nas , byśmy byli niezłomni w tym co dobre i prawe ... Spoczywaj w Pokoju ....
Partyzant08:36, 19 marca 2014
"śpij kolego w ciemnym grobie, niech się Polska przyśni Tobie"
Orędowniku spraw Partyzantów "Błyskawicy" "Ognia" i jego żołnierzy, który nie bałeś mówić się prawdy, za co nie raz byłeś szkalowany i potępiany przez obłudników. Ty, którego kazania niosły się od kaplicy wybudowanej rękoma partyzantów "Błyskawicy", aż po ścianę Tatr i odbijały się szerokim echem po całym Podhalu. Ty, który pomimo trudów i choroby ofiarowałeś się w całości Jezusowi i Jego Matce Najświętszej - Podhalańskiej gaździnie z Ludźmierza - Pozostaniesz na zawsze w sercach rekonstruktorów ZP "Błyskawica"
Do zobaczenia - bo ty już jesteś wśród swoich na wiecznej Warcie, drogi księże Kazimierzu
Pozdrawiamy Cię żołnierskim Czołem!
Daniel...pasjonat08:08, 19 marca 2014
Smutna wiadomość, aż mnie w sercu coś zakuło i łza w oku zakręciła.
"Kazio" odprawiał Msze Św. w niecodziennym stylu, trochu śmiechu i powagi, uwielbiałem sobie wyjść w góry usiąść na świeżym powietrzu pod Kaplicą Papieską i posłuchać Człowieka Gorców i nie tylko. Potrafił jak nikt inny rozbawić do łez nie jedną anegdota ludzi zebranych w i wkoło Kaplicy. Mam tylko nadzieje, że cały wysiłek duszpasterza nie pójdzie na marne i kuria nie zaniecha odprawiania Mszy w Kaplicy w Niedziele.

Odpoczywaj w pokoju, niech Ci ziemia lekką będzie, a w niebie też Ci dobrze będzie, razem z Karolem z góry popatrzysz na swoje "zasiane ziarno".
pio00:35, 19 marca 2014
Z 30lat będzie jak go słyszałem ale do dzisiaj pamiętam +
Ostrowianin23:44, 18 marca 2014
Takich ksiezy juz nie ma i raczej dlugo nie bedzie. Byl ogromnym patriota, kochal swoj kraj a najbardziej nasze GORCE. Czlowiek o wielkim sercu zawsze z poczuciem humoru. Bedzie nam Ciebie brakowac i nigdy o Tobie nie zapomnimy. Spoczywaj w pokoju...
bbb23:18, 18 marca 2014
A ja nie powiem dobrego słowa. Nie mówi się źle o zmarłych, ale /.../

Racja. Nie mówi się źle o zmarłych.
Moderator.
Piotr23:03, 18 marca 2014
Wieczne odpoczywanie racz Mu dac Panie!!!!-wspanialy Ksiadz ,ktory kochal Boga,ludzi,Gorce.....tam w Niebie tacy tez sa potrzebni....a Kaplice pod Turbaczem zawsze bede kojarzyl przede wszystkim ze sp.ks. Kazimierzem Krakowczykiem .
rafał22:42, 18 marca 2014
Jeden jedyny raz w życiu byłem ministrantem, z mojego emaliowanego kubka mszalne - zima 1995 - było nas na owej liturgii 6 osób
Wicher od Turbacza22:12, 18 marca 2014
Księrze Kaziu ! Bóg Ci zapłać za wszyskie te roki nezwykłej posługi . Spoczywaj w pokoju +++
A.K.21:45, 18 marca 2014
Za poszerzone serce - Bóg zapłać.
Spoczywaj w pokoju i pozdrów księdza profesora
xyz21:40, 18 marca 2014
To był prawdziwy ksiądz!
Teraz tam trzeba wysłać proboszcza z Kowańca
historyk21:29, 18 marca 2014
Wieczny odpoczynek racz mu dać Panie... [']
Ale nie jest prawdą to, że żaden młody ksiądz nie chce być jego następcą. Wiem, że przynajmniej 2 chciało ale nie otrzymali zgody, bo są potrzebni w "dolinach", tak to nazwijmy....
nt21:15, 18 marca 2014
R.I.P. Pogrzeb odbędzie się w najbliższą sobotę o godz. 13 w kościele na Chramcówkach, skąd zmarły kapłan zostanie odprowadzony na wieczny odpoczynek na cmentarz przy ul. Nowotarskiej. Spocznie w grobowcu księży sercanów.
Monika Worwa20:46, 18 marca 2014
Spoczywaj w pokoju zostaniesz w mojej pamięci
baciok@20:43, 18 marca 2014
Dobry człowiek. Spoczywaj w pokoju
magda20:31, 18 marca 2014
wspaniały człowiek ze tez trafił na nowotarski szpital....
majki20:27, 18 marca 2014
Takich cudownych księzy juz nie ma.
obiektywny20:25, 18 marca 2014
wspaniały ksiądz, jego kazania były wspaniale!
gen_X20:21, 18 marca 2014
szkoda, niezwykły człowiek....
Jakieś dwa lata temu na mszy rozpoczynającej sezon opowiadał, że nie wie jak długo jeszcze będzie mógł msze odprawiać bo zdrowie coraz słabsze. I martwił się, że następcy nie widać. Jak któryś młody ksiądz się dowiaduje, że prądu nie ma, internetu nie ma, autem dojechać się nie da, to traci zainteresowanie.
A on w takim wieku, tak schorowany, i zawsze mógł. Wydawało się, że będzie zawsze gazdował pod Turbaczem. Dla niego to była służba ludziom. Służba na posterunku którego nie można opuścić do końca.
Przez kilkadziesiąt lat powtarzał: idźcie kochajcie ludzi i Gorce.
I za to zawsze będę pamiętał
xxx20:14, 18 marca 2014
Boże prosimy o więcej takich duszpasterzy!!!
Spoczywaj w pokoju.
zapałka20:03, 18 marca 2014
jedyny w swoim rodzaju, naprawdę wielka strata
Maria Sobolewska-Świst19:55, 18 marca 2014
Serdeczne Bóg zapłać Świętej Pamięci Księże Kazimierzu za dobro Twojego życia dziękuje rodzina Sobolewskich
Miłośniczka Turbacza19:48, 18 marca 2014
Odszedł wspaniały człowiek - "ksiądz gór". Będzie mi Go bardzo brakować. Myślałam, że moja mała córeczka usłyszy w te wakacje jeszcze Jego głos - niestety :( Będę jej opowiadać :)
Spoczywaj w spokoju !!!
Jan19:37, 18 marca 2014
Wytrwał w niedoli 35 lat. Zasługi ogromne. Bóg zapłać.
pawel turysta19:12, 18 marca 2014
spoczywaj w pokoju
Waksmundzianin19:04, 18 marca 2014
Spoczywaj w pokoju, dziękujemy! [*]
kinga18:45, 18 marca 2014
Księże Kazimierzu a wymódl u Bozi następcę. Wieczne odpoczywanie racz mu dać Panie
rower18:20, 18 marca 2014
Gdyby każdy ksiądz w taki sposób jak On odprawiał Msze święte, to ludzie nie mogliby się doczekać niedzieli. Każde czytanie i nawet psalm był przez ks. Kazimierza przerywany i analizowany. Łamał wszelkie stereotypy.
Papież Franciszek troszkę mi Go przypomina...
góral18:01, 18 marca 2014
wieczne odpoczywanie.....[*]
marwaks17:53, 18 marca 2014
szkoda wielki człowiek
radykalny Benek17:43, 18 marca 2014
Wspaniały duszpasterz, wielki patriota.

Spoczywaj w pokoju !
turysta z Klikuszowej17:39, 18 marca 2014
Pamiętam moje pozytywne zaskoczenie, kiedy pierwszy raz uczestniczyłem w Mszy Św. odprawianej przez księdza Kazimierza. Ciężko to opisać, ale prowadził modlitwę inaczej niż większość duchownych. W połączeniu z wyjątkowym położeniem kaplicy, stanowiło to niecodzienne przeżycie. Umarł człowiek który naprawdę kochał to co robił. Do końca życia nie zapomnę procesji w dniu Bożego Ciała, prowadzonej leśnymi ścieżkami, gdzie za ołtarze służyły polany, a zamiast obrazów i figur, wspaniałość Boga podkreślał szum drzew, Dolina Łopusznej i majaczący w tle Lubań...

Ten ksiądz wzbudzał jednocześnie sympatię i szacunek. Szkoda że już więcej Go nie usłyszymy.
Spoczywaj w pokoju.
~p17:25, 18 marca 2014
[*] [*] [*] Spoczywaj w Panu, zostaniesz w naszej pamięci
**17:04, 18 marca 2014
spoczywaj w pokoju
n16:11, 18 marca 2014
dzjekujemy
manfred16:08, 18 marca 2014
Byłem na pasterce którą prowadził mile Go wspominam.
dodaj komentarz

Komentarze są prywatnymi opiniami czytelników portalu. Podhale24.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Podhale24.pl zastrzega sobie prawo do nie publikowania komentarzy, w szczególności zawierających wulgaryzmy, wzywających do zachowań niezgodnych z prawem, obrażających osoby publiczne i prywatne, obrażających inne narodowości, rasy, religie itd. Usuwane mogą być również komentarze nie dotyczące danego tematu, bezpośrednio atakujące interlokutorów, zawierające reklamy lub linki do innych stron www, zawierające dane osobowe, teleadresowe i adresy e-mail oraz zawierające uwagi skierowane do redakcji podhale24.pl (dziękujemy za Państwa opinie i uwagi, ale oczekujemy na nie pod adresem redakcja@podhale24.pl).

reklama
reklama
Pod naszym patronatem
Zobacz wersję mobilną podhale24.pl
Skontaktuj się z nami
Adres korespondencyjny Podhale24.pl
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Obserwuj nas