Pikieta na drodze do Morskiego Oka (zdjęcia) - podhale24.pl
Czwartek, 28 marca
Imieniny: Anieli, Renaty, Kastora
Zakopane
Clouds
Wiatr: 17.712 km/h Wilgotność: 55 %
Clouds
Wiatr: 20.736 km/h Wilgotność: 55 %
Clouds
12°
Wiatr: 15.336 km/h Wilgotność: 49 %
Clouds
11°
Wiatr: 17.28 km/h Wilgotność: 49 %
Clouds
13°
Wiatr: 22.68 km/h Wilgotność: 53 %
Clouds
11°
Wiatr: 20.124 km/h Wilgotność: 52 %
Jakość powietrza
52 %
Nowy Targ
10 %
Zakopane
74 %
Rabka-Zdrój
Nowy Targ
Dobra
PM 10: 26 | 52 %
Zakopane
Bardzo dobra
PM 10: 5 | 10 %
Rabka-Zdrój
Dobra
PM 10: 37 | 74 %
24.08.2014, 13:10 | czytano: 5044

Pikieta na drodze do Morskiego Oka (zdjęcia)

"Rano na Parkingu na Palenicy Białczańskiej jedynie pogoda mega nam nie dopisała. Od wczoraj lało (ma się przejaśnić około południa). Nie umieliśmy przeliczyć osób które się stawiły, ale uważamy, że było ich na pewno ponad 100" - relacjonują organizatorzy dzisiejszego protestu.

zdj. Piotr Korczak
zdj. Piotr Korczak
Zrezygnowano z wcześniej zapowiadanego protestu i blokady drogi. Inicjatorzy akcji chcący doprowadzić do likwidacji transportu konnego na trasie z Palenicy do Morskiego Oka zorganizowali marsz ph."Spacer do Morskiego Oka".

"Przybyli w koszulkach i z transparentami przedstawiciele największych polskich organizacji (w tym ratujących konie), przyjechały osoby niepełnosprawne na wózkach, żeby zaprotestować przeciwko nadużywaniu ich jako argumentów o utrzymanie fasiągów" - czytamy na stronie internetowej.

Nagonka na ten rodzaj transportu wybuchła ponownie po tym, jak zdechł jeden z koni pracujących na trasie. Mimo wyników sekcji, która wykazała, iż "zwierze padło w wyniku pęknięcia aorty i zawału mięśnia sercowego", a "prawdopodobieństwo, że przyczyną zgonu był wysiłek jest niewielkie" - protesty wybuchły z dużą siłą.

Kilka dni po wypadku dyrekcja TPN rozpoczęła testowanie na drodze meleksu do przewozu ludzi. Od dzisiejszej akcji dystansuje się Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami. Ale popiera ją Fundacja Pegasus, która swojej stronie internetowej zamieściła apel "Pokażmy, że nie ma zgody w społeczeństwie na tego typu praktyki!", a także Fundacja Międzynarodowy Ruch na rzecz Zwierząt VIVA!, Fundacja Na Rzecz Ochrony Zwierząt Ius Animalia, chorzowskie SOS dla Zwierząt.

Na portalu społecznościowym pojawiły się strony namawiające do bojkotowania konnego transportu. M. in. "Ratujmy konie z Morskiego Oka" oraz "Na Morskie Oko chodzę piechotą".

Jeden z komentatorów napisał: "To jest fałsz, chcecie pozbawić gór uroku. Urok jaki dawały konie. Myślę że nikt z was nie ma pojęcia o chowie koni. Lepiej pojedzcie strajkować na gonitwy koni, tam i ludzie i konie są wykorzystywane. Recepta do tego by nie były konie przeciążane jest podwojenie ich liczby i na tym sprawa się kończy. A nie niszczenia życia koniom. Te konie jak nie będą tam to pewno pójdą na rzeź. Bez myśli strajkują! Człowiek tak jak koń może paść i nie musi być to przyczyna akurat przepracowania konia".

Jest w mniejszości.

W środę 27 sierpnia w Warszawie zwołane ma zostać posiedzenie Parlamentarnego Zespołu Przyjaciół Zwierząt, poświęcone sprawie koni pracujących w górach.

s/ zdj. Piotr Korczak
Reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
Zobacz także
komentarze
krakow09:18, 26 sierpnia 2014
Bylo ponad 100tu chyba jeszcze liczyli konie I fiskrow tylko ze oni nie brali udzialu w tym pseudo cyrku. Wszystko idzie o to ze ktos chce zarobic na melexach bo co 2lata trzeba bedzie sobie kupic nowe baterie ktore pewnie kosztuja 2/3 ceny calego melexa. Gorole I Tpn nie dajcie sie !!
Monika08:35, 26 sierpnia 2014
Dobrze dobrze wszystko sie zgadza konie sa do ciagniecia ale czy nie mozna by tak zmniejszyc ilosc przewozonych osob ?mniej ludzi koniom lzej!i po bolu
Edyta21:59, 25 sierpnia 2014
Jeśli konie będą musiały zniknąć to trafią do rzeźni bo żaden góral nie będzie patrzał jak koń stoi w stajni i pachnie.Jego utrzymanie kosztuje.Konie od pamiętnych czasów pracowały w polu bądź stanowiły transport. Uważam że powinno się zmniejszyć wozy do bryczek 4ro osobowych i podnieść cenę od osoby.A jeśli mają zostać wozy dotychczasowe to zaprzęg powinien być czterokonny.14ście osób +woźnica,plecaki to zbyt duży tonaż jak na dwa konie.
do Marta17:37, 25 sierpnia 2014
Chyba nieuważnie oglądałaś bo to fiakrzy odsyłali turystów do fasiągów..
NEUTRALNY10:02, 25 sierpnia 2014
Pomyślał ktoś z tej bandy dzieciaków co się stanie z końmi jak przestaną pracować.? Na następną pikietę np. (ochrony karpia) zabierając ze sobą kanapki powinny sprawdzić czy wędlina w nich nie pochodzi czasem z konia który stracił przez nich życie.
Taki jeden00:33, 25 sierpnia 2014
Szkoda że nie padało mocniej........... brak komentarza dla ludzi cyrku.
Marta22:23, 24 sierpnia 2014
Widziałam w telewizji relację z tego protestu. Organizatorka żaliła się i ganiła ludzi, że melex stoi pusty, bo "turyści wolą konikami"...
Wszystko w temacie. Podaż - popyt. Ludzie chcą koni i konie powinny być.
janek22:11, 24 sierpnia 2014
Najwięcej do gadania mają tam ludzie którzy konia na oczy nie widziały. Zapraszam zimą do stajni i niech popatrzą jak koń się burzy bo by poszedł do roboty do której nauczony...
Diana21:53, 24 sierpnia 2014
ludzie którzy protestuja na temat czy maja konie ciagnąc czy nie to juz zupełnie sie nie znaja na pracy koni,,,moze zamiast koników oni sami sie zaprzegna w fasioki i pojada do Morskiego Oka,,??przeciez im zal biednych koników,,,ale ludzi im nie zal,,,,,a swoja droga ,,jak te meleksy maja sie do terenów górskich??/jak przykładowy kwiatek do kozucha,,,a moze by tak do Morskiego oka zbudowac kolekje jak na Gubałówke??
grubas21:32, 24 sierpnia 2014
Niektórym z protestujących należy zadedykować napis na transparencie ,,CHODZĄC PIESZO SPALASZ KILOGRAMY"
Bukowion20:03, 24 sierpnia 2014
Mimo wzystko szkoda koni !!!
Jestem za meleksami.
myślący inaczej20:01, 24 sierpnia 2014
wiele organizacji tzw ekologicznych to sa naprawdę eko-terrorystyczne. Terroryzują jakąś lokalną społeczność- jak dostaną kasę od nich , to się wynoszą protestować w inne miejsce. To takie ich zajęcie poniekąd zawód
Pilorz19:20, 24 sierpnia 2014
Miałem kolegę który płakał jak za własnym synem jak mu koń zachorował i zdechł. Koń napracował się sporo (gospodarstwo i zrywka drewna) ale nie brakowało mu nigdy owsa, siana, a nawet innych przysmaków które znają prawdziwi koniarze. Innego konia już nie kupił bo jak to powiedział: syna kupić się nie da. Ciekawe czy obrońcy zwierząt wiedzą jakie są końskie przysmaki?
spacerkiem po mieście18:46, 24 sierpnia 2014
Wiesz @osioł mam nadzieję, że to żart. Albo mała prowokacja.
Ludzi nie zmusisz by nie oddawali rodziców i dziadków do domów opieki, a konie chcesz "chronić"? Nie pomieszały Ci się proporcje?
osioł18:15, 24 sierpnia 2014
a moze zobowiazac gazde jak całe zycie zyje z pracy konia to jak sie zestarzeje to mu dozywocie taka emeryture zapewni
zakopane17:15, 24 sierpnia 2014
Cymbały a nie ochrona zwierząt. Koń tak samo ciężko pracuję na roli nawet większy wysiłek wykonuje niż co przewozi ludzi. Zastanów Cie się a później protestuje. MATOŁY
sa17:13, 24 sierpnia 2014
porazka, trzeba by zrobić w końcu porządek z tymi obrońcami
kucyk16:35, 24 sierpnia 2014
Wisieli na słupach kolejki na Kasprowy , a potem ją sprzedali - zmienią konie na meleksy , a potem sprzedadzą całe MOKO razem z TPN.
p.16:31, 24 sierpnia 2014
otworzyć dla ruchu drogę pod samo morskie oko i po kłopocie
A15:43, 24 sierpnia 2014
Wszystkim się już wszystko w głowach pofiśtało. Dawniej koń oprócz gospodarza był najważniejszym członkiem rodziny, ważniejszym niż własna baba bo to on gwarantowł że cała rodzina miała co jeść. Więc dbano o niego czasem bardziej niż o członków rodziny. A dziś? Pod szumnymi słowami "tradycja", "ojcowizna", koń jest zdegradowany do roli pseudosilnika, który przy współczesnych zarobkach i dopłatach można wymienić kiedy tylko się chcę, jak silnik w samochodzie. Oooo, złe porównanie bo wymiana silnika jest dużo, dużo droższa. Koń jest tylko elementem góralskiej cepeliady, takim folklorystycznym akcentem który ma wyciągnać od ceprów kasę, dużo kasy, jeszcze więcej kasy. Jest rzeczą, nie istotą która czuje, która żyje.
Żądacie szacunku, sami zacznijcie szanować konie, las, łakę, potok, miejsce w którym żyjecie, ludzi, a przede szystkimi siebie samych. Bo to że macie wypasine fury, wypasione chałupy oraz babę i dzieci wcale nie znaczy że inni będą was szanować.
no no no15:10, 24 sierpnia 2014
"Nie umieliśmy przeliczyć osób które się stawiły, ale uważamy, że było ich na pewno ponad 100"

No no no ... liczyć do stu nie potrafią, ale o koniach wiedzą wszystko. Błagam - jak będziecie mieść do czynienia ze zwierzęciem to nie odliczajcie im jedzenia, ani tym bardziej nie dozujcie leków bo je zabijecie.
seryjny zabijacz15:04, 24 sierpnia 2014
Bardzo to wszystko "mądre". Hasło "wsiadasz - zabijasz" ma się nijak do bardziej prawdziwego jesz-zabijasz, nosisz ubrania zabijasz, używasz kosmetyków zabijasz, oddychasz - zabijasz, pielęgnując ogród - zabijasz, chodząc - zabijasz, czytając książki - zabijasz, jeżdżąc samochodem - zabijasz, sprzątając - zabijasz.
Tłumaczę: mięcho, jajka, skóry, futra, testowanie, mikroby, pestycydy, nawozy, zdeptane mrówki, wyrżnięte drzewa i owady żyjące w drewnie, spaliny, deratyzacja, odrobaczanie itp.
A14:54, 24 sierpnia 2014
Co za hipokryzja, przecież te konie tak czy inaczej trafią do rzeźni, bo nie znam fiakra który trzyma konie na "emeryturze".
kerr14:45, 24 sierpnia 2014
Firma która chce opchnąć meleksy pewnie po cichu organizuje protesty.Konie po to udomowiono aby pracowały.No właśnie czemu nie protestują na Służewcu ?
znudzony14:28, 24 sierpnia 2014
Tym wszystkim pseudo ekologom to tylko menażkę ryżu i pałą po krzyżu ,wtedy ich przejdą te wszystkie bzdury i głupoty
Piotrek14:02, 24 sierpnia 2014
Tylko meleksy do Morskiego Oka. Nie zważamy na to co napisał baciok.
BMW14:00, 24 sierpnia 2014
Nie rozumiem tych ludzi jaki maly musza miec mozg zeby nie zrozumieli ze tym konia jest tam dobrze przeciez ludzi na wozach jest malo a konie sa super utrzymane bo jak wiadome gorale naprawde o nie dbaja I je szanuja dawno owszem 30osob na wozie to byla przesada ale teraz 15osob to smiechy. Wogole to policja powinna sie zajac tymi pseudo pikieciarzami I bylo ich tam moze z 50osob na palenicy bo reszta poszla po rozum do glowy I sie wycofala. Bo wiadome ze lepszy zywy pracujacy kon niz odpoczywajacy w zerzni
Jabłoncan13:51, 24 sierpnia 2014
Byłem wczoraj na Morskim Oku i konie śmigały jak marzenie(szedłem na nogach). To, że 2 zdechły to nie znaczy, że źle się im dzieje.
sx13:51, 24 sierpnia 2014
jak ludzie przy pracy zdychaja to nikt nie protestuje
góral13:47, 24 sierpnia 2014
No i to jest logika tych "obrońców zwierząt". Zlikwidować transport konny do Morskiego Oka. Wtedy fiakrzy pozbędą się koni i trafią do rzeźni, bo poco mają je utrzymywać skoro nie będą przynosiły zysku. I to jest ta logika protestujących. Zamiast spróbować innych rozwiązań jak chociażby zastąpienie tych wozów dorożkami takimi jak są w dol. Kościeliskiej czy Chochołowskiej.
ppf13:38, 24 sierpnia 2014
Oszołomy nie ekolodzy myślą że ratują konie a tak naprawdę skazują je na rzeż Ciekawe ile mają płacone za stanie w tej pikiecie
gość13:35, 24 sierpnia 2014
Ktoś chce zrobić biznes z meleksami, a że konie przeszkadzają to każdy powód jest dobry aby się ich pozbyć.
baciok@13:29, 24 sierpnia 2014
Nie bardzo roaumiem tej pikiety. Konie pociągowe mają to w swojej naturze że muszą pracować. Jak moi rodziece mieli gazdówke a konie nie miały roboty w róznych porach roku to trzeba było je przejechac albo z wozem albo na oklep. fiakrzy dbają o konie.Przecież nawet na logikę jak sie zakaże to podą do rzeźni
dodaj komentarz

Komentarze są prywatnymi opiniami czytelników portalu. Podhale24.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Podhale24.pl zastrzega sobie prawo do nie publikowania komentarzy, w szczególności zawierających wulgaryzmy, wzywających do zachowań niezgodnych z prawem, obrażających osoby publiczne i prywatne, obrażających inne narodowości, rasy, religie itd. Usuwane mogą być również komentarze nie dotyczące danego tematu, bezpośrednio atakujące interlokutorów, zawierające reklamy lub linki do innych stron www, zawierające dane osobowe, teleadresowe i adresy e-mail oraz zawierające uwagi skierowane do redakcji podhale24.pl (dziękujemy za Państwa opinie i uwagi, ale oczekujemy na nie pod adresem redakcja@podhale24.pl).

reklama
reklama
Pod naszym patronatem
Zobacz wersję mobilną podhale24.pl
Skontaktuj się z nami
Adres korespondencyjny Podhale24.pl
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Obserwuj nas