Jarmark w Nowym Targu - spojrzenie wstecz

Pracownicy Miejskiego Ośrodka Kultury i Muzeum Podhalańskiego przypominają, że przez lata Jarmark Podhalański był integralną częścią Jesieni Tatrzańskiej, która odbywała się w Zakopanem. A do stolicy Podhala przyjeżdżały wtedy zespoły, które gościły pod Tatrami.

- Na pewien czas właśnie na jarmarku można było dostać asortyment, którego na co dzień nie można było otrzymać w sklepach, na przykład buty z kombinatu Podhale - opowiada Barbara Pachniowska, dyrektorka Miejskiego Ośrodka Kultury w Nowym Targu. - Ze względu, na to że jarmarki były organizowane na początku września włączano do nich młodzież szkolną, która w tym czasie nie uczestniczyła w zajęciach szkolnych. Na zakończenie dnia odbywał się w Miejskim Ośrodku Kultury koncert galowy.

Na kilka lat w okresie transformacji zrezygnowano z organizacji jarmarku. Dopiero do kalendarza kulturalnego jarmark wrócił w latach 90-tych. Wszystko za sprawą inicjatywy m. in. rodzin Kudasików i Ozorowskich.

W tegorocznej jubileuszowej edycji imprezy, jak zawsze nie zabraknie wspomnienia historycznego. Będzie wystawa zdjęć z dawnych jarmarków. Okazuje się bowiem, że to właśnie wydarzenie przyczyniło się najbardziej do rozwoju miasta.

- Zawsze jarmark był podstawą historii Nowego Targu - przypomina Joanna Voit z Muzeum Podhalańskiego. - Wieki temu odbywał się raz do roku. Potem władcy dodawali kolejne jarmarki zwłaszcza, kiedy miasto spotykały jakieś nieszczęścia, kryzysy, przemarsze wojsk, żeby właśnie podnieść tę gospodarkę. Tak się stało, że z jednego jarmarku rocznie w 1920 roku było tych jarmarków 26.

W 1925 roku ówczesny burmistrz Nowego Targu Józef Rajski zdecydował, że jarmark w Nowym Targu będzie odbywał się raz w tygodniu. Tradycja ta istnieje do dzisiaj, a po drodze doszedł jeszcze jarmark w sobotę.

Józef Słowik