Protest przeciwko likwidacji, której nie ma

do@gazda zły "Czy możemy sobie pozwolić na następne trzy lata robienia tylko dobrego wrażenia przez naszych włodarzy" Zapytaj tych co byli na spotkaniu z Ks. Kardynałem jakie wrażenie nasi włodarze robią poza gminą, jak reprezentują Ja. Totalna żenada. Wstyd. Dlatego włodarze chcą likwidować szkoły. Bo im głupsze społeczeństwo to bardziej mogą manipulować. Ale się nie damy to tylko kwestia czasu.Brawo Maruszynianie.Gratuluję mądrości i odwagi. Trzymajcie się razem z nauczycielami dla dobra Waszych dzieci. To wyniki nauczania świadczą o poziomie szkoły, o nauczycielach i Dyrektorze. Pięć wieków temu Jan Kochanowski pisał: - Nauka skarbem drogim,
Tak bogatym jak ubogim
I bogactwa często giną
Lecz nauki nie przeminą." Co daj Boże Amen.

Ktoś trafnie zauważył: Po remoncie w remizie wody nie ma i pewnie długo nie będzie. Z rurą od szamba nie dają sobie rady, gnojówka ludzi zalewa. A za szkoły będą się brać...

do obserwatora: jak to wójt nie powiedział że nie chce zamknąć? Przecież ta reorganizacja to właśnie likwidowanie. Obecnie Maruszyna ma dwie szkoły podstawowe i dwa gimnazja a po tej reorganizacji zostanie po jednym. A to oznacza dowożenie dzieciaków, oraz łączenie klas - klasy będą przeludnione...

Do "Bób": rodzice walczą nie o pracę dla nauczycieli, ale o wygoda naukę dla swoich dzieci i przyszłych wnuków, bo tak chcieli nasi rodzice...

Do "obserwator": Przecież gmina nie daje żadnych pieniędzy na wypłaty nauczycieli. Pieniądze idą z ministerstwa. Gmina tylko przekazuje nauczycielom tyle ile dostanie. Jeśli nauczycieli będzie mniej, to i gmina dostanie z ministerstwa mniej pieniędzy. To się nazywa subwencja oświatowa. Więc na zwalnianiu ich nikt nic nie oszczędzi, a tym bardziej nie będzie żadnych nowych zajęć dodatkowych...

Pomysł na tę gminę przecież jest ? zmiana przepisów w sprawie dostępności alkoholu wyraźnie na to wskazuje.

Na stronie internetowej gminy najważniejsza informacja o każdej szkole to są koszty jej prowadzenia. Niech szanowny pan wójt na pierwszej stronie umieści koszty działalności urzędu i jego poszczególnych wydziałów. Niech równie szczegółowo przedstawi, ile kosztują jego doradcy i jakie to mają wyjątkowe kompetencje.

Proszę popatrzeć na wyniki egzaminów gimnazjalnych w gimnazjum w Maruszynie Dolnej w 2015 r. Sama gmina się tym chwali na swojej stronie internetowej.

oj źle się dzieje, zły wybór - tak bardzo chcieliśmy zmian , że postawiliśmy na złego konia. Brak decyzji, brak konkretnej wizji co dalej z tą gminą?!!! Mija rok sprawowania włączy, Są efekty?? Czy możemy sobie pozwolić na następne trzy lata robienia tylko dobrego wrażenia przez naszych włodarzy??? Ludzie coraz bardziej są zniesmaczeni takimi rządami. Cała trójca Pan wójt, Pan doradca i /.../ opryskliwa Pani sekretarz do wymiany. Najlepiej jak najszybciej, bo czas mija nieubłaganie.....tik tak tik tak ....a my tracimy cierpliwość.

Zięć pewnego działacza starszego pokolenia jest wrogiem nr 1 nauki, w tym szkół, bo "niekoniecmnie się z nimi zgodzo". Zresztą ta jego dziwna polityka jest widoczna nawet koło cmentarza.Juz opowiado jak to dzieci z innych miejscowosci tez będa przewozone. Na zebraniu mowił ze jedyno prowda pochodzi od niego i to u niego trzeba sprawdzac wszelkie informacje. A to co jest planowane w Marusynie to nie plotka, to zaplanowane działania, bo "radni i tak przegłosują" (zasłyszane po zebraniu)

Jak się chce zwolnić pracownika bez powodu to się mu likwiduje stanowisko albo całą komórkę pod płaszczykiem reorganizacji. Jeśli się chce zlikwidować szkołę tzn. zamknąć ją, to się robi zmiany w oświacie poprzedzone pseudo reorganizacją pod płaszczykiem oszczędności. Nie wierzcie w żaden audyt bo nikt go nie robi, no chyba że ten doradca /.../. A wójt się dziwi, że ludzie przejrzeli na oczy. A co on chciał szkołę zrobić dochodową. Na całym świecie do oświaty publicznej trzeba dopłacać bo choć kosztowna to i tak jest to inwestycja w nasze dzieci, w kapitał ludzki. Dopiero się ździwi, myślę że już za 3 lata, może nawet wcześniej. On nie wie jaka jest siła społeczności, zwłaszcza szkolnej. Do bani z takim włodarzem. Ale to jest wpadka wyborców a wśród nich wielu nauczycieli i rodziców: z deszczu pod rynnę. Ślimak był zły bo bronił szkół i nauczycieli na zewnątrz (publicznie i ostro), zapytajcie pedagogów i dyrektorów z innych gmin - nie raz mu brawa bili jak wywalał kawę na ławę przed kuratorami czy ministrami a nawet premierami. A wszyscy inni wójtowie nie mieli odwagi gęby otworzyć. Wymagał tylko rzetelnej pracy w naszych szkołach. Jeszcze jedno: uważajcie na swojego sołtysa i radnego, miejcie swój rozum. Możecie liczyć tylko na siebie bo was wykiwają.

@obserwator mialbys racje gdyby kasa nie zaplacona nauczycielowi zostawala w kasie gminy. Problem w tym, ze kasa nie zaplacona naucycielowi rowna sie mniejsza kasa z ministerstwa. Mniej nauczycieli o polowe to o tyle samo mniej godzin karcianych dzieci we wsi. Tak wiec tobie polecam cwicz czytanie. ;-)

Mieszkańcy bronią swoje. Szkoła została zbudowania przez pomoc naszych dziadków i ojców którzy zapewnili miejsce do edukacji swoim dzieciom. A wójt o tak chce zabrać? Gdyby nie było prawdą że szkoła ma być zamknięta nie byłyby organizowane spotkania, protesty i wysłane pismo do wójta. A co do sołtysa jedno mówi a drugie robi ....

kynyk
Większość mieszkańców Maruszyny głosowała na PIS więc na pewno wspaniały wódz tej partii nie zrobi krzywdy swoim poddanym i będzie wszystko cudownie

Pytanie do zwolenników reorganizacji i rozdziału na osobne gimnazjum i podstawówki. Od dłuższego czasu wiadomo było, że jeśli PIS wróci do władzy to zlikwiduje gimnazja. Od niedzieli PIS jest u władzy i ten pomysł nie upadł. Chcą zlikwidować gimnazja od 1 września 2016 r.
link: http:/.../
Co stanie się wtedy ze szkołą gdzie po reformie uczyły się klasy gimnazjum? Bo wg mnie po prostu zlikwidują tą szkołę, budynek, teren kiedyś ofiarowane przez mieszkańców być może zostaną sprzedane...a czy nie było chętnych do zaadoptowania tych budynków na np. pensjonaty?

Naruszenie regulaminu. Moderator.

Do Obserwator obserwatora. ;-)
Widzę że ma pan problem z czytaniem tekstu ze zrozumieniem, więc napiszę prościej. Jeśli w jednej szkole będzie gimnazjum a w drugiej podstawówka to połowa nauczycieli jest niepotrzebna bo po dwóch na każdej lekcji siedzieć nie będą. Jest tak mało dzieci, że wystarczyłoby po jednej klasie a co za tym idzie oszczędność i możliwość za niepotrzebnych nauczycieli dać więcej dodatkowych zajęć dla uczniów.

Po pierwsze: Jeśli osoba na takim stanowisku jak Wójt (przypominam gmina jest organem nadzorującym) rzuca hasło reorganizacja, czy zmiany w oświacie (tak ładniej brzmi) to po miesiącu trzeba mieć konkrety, mocne argumenty a nie szukać dopiero rozwiązań - czyli kto co doniesie jeden na drugiego. Po drugie: jeżeli Wójt mówi do nauczycieli na zebraniu we wrześniu: że (...) "o reformie oświaty w gminie nie będe z Państwem rozmawiał tylko z rodzicami" to tak jakby reformować czy zamykać kopalnie bez udziału górników. Po trzecie: jeżeli Wójt na spotkaniu w październiku mówi, że (...) cieszy się tak wielkim zaufaniem, że rodzice z Maruszyny zgłaszają mu problemy pedagogiczne" to jego już nie napisze jakim (za....m), ale obowiązkiem jest zawiadomić delegaturę oświaty oddział w Nowym Targu do zbadania sprawy- nie ważne jaki będzie efekt, później może się bawić w rozwiązywanie problemów edukacyjnych, chociaż szczególnych kompetencji u Pana Wójta nie widzę. Ponadto dalej czekam na konkrety a nie zasłanianie się jakimś audytem (o którym część mieszkańców w ogóle nie wie co to jest). Dziś nie sztuka chwalić się, że mamy mienie komunalne w postaci szkół, remiz itp. tylko szanowni Państwo kto to wszystko budował społecznie, kto dał grunt, bo w czasach PRL czym naród był głupszy to był bardziej doceniany. Co do skrzynek "pochwał, skarg i wniosków"... czy jak tam ich nazwijmy - wiszą puste, porażka, kolejna sprawa Pan doradca - proszę mi powiedzieć jaki zakres obowiązków ten Pan ma? jakie zadania ma przypisane? a kasa leci. Obecna władza się pogubiła, tylko niestety nie chce wrócić na właściwą drogę. Problemy były, są i będą, ale nie rozwiązujmy ich od rzucania hasła: reorganizacja

Zawiść, straszna rzecz... (jak w klasyku) "ciągle zatruwa krew pobratymczą"

Pewnej grupie społecznej źle było za poprzedniej władzy w gminie i źle im za tej władzy. Tej grupie nikt nie dogodzi, bo jest najmądrzejsza same magistry.

Do obserwator. Jak niby dla dobra dzieci chcesz pozwalniać nauczycieli? To trochę tak jakbyś pod hasłem troski o bezpieczeństwo obywateli pozwalniał policjantów geniuszu. Niezła schizofrenia...

Reorganizacja to coś co nie do końca jest nam wiadomym i dlatego takie larum myślę że to fajnie że możemy wspólnie z nauczycielami stać po jednej stronie barykady BO TAK POWINNO BYĆ nauczyciel może być lepszy lub gorszy ale ma być dla naszego dziecka autorytetem tak samo jak my bo dziecko powinno znać swoje miejsce bo wtedy czuje się bezpieczne i lepiej się rozwija. Może i nauczyciele walczą o etaty a raczej na pewno ale poco ich krytykować jeżeli my na ich miejscu zrobilibyśmy może tak samo Tak zarabiają bardzo dobrze ale zawsze każdy z nas może się dokształcić i popracować z młodzieżą i zobaczyć czymto pachnie Myślę że to dobrze że mamy wspólny cel razem z kadrą nauczycielską zależy nam na szkole równie mocno (każdy ma swoje powody) ale CEL WSPÓLNY ,więc czemu nie dbać o szkołę razem Dyrektorzy powinni trochę się dostosowaćdo czasów w jakich przyszło im prowadzić placówki i tyle Reszte uważam że dypieżmy personalne brudy każdy w swojej placówce NIE CHCESZ SIĘ ODZYWAĆ TO POPROSTU WSTAŃ I POPRZYJ TEGO CO JUŻ MA ODWAGĘ MÓWIĆ podkreślam że mamy bardzo bezpieczne szkoły więc może warto to jak najdłużej pielęgnować

Obserwator - a Ty nie pracujesz na ciepłej posadzce w gminie?

Nauczyciele to, nauczyciele tamto, dyrektor zły itp. ale to nasza szkoła. Nauczyciele znajdą pracę bo są zaradni ale jak przyjdzie co do czego to my zostaniemy bez szkoły a wtedy oni będą się z nas śmiać. Chcą nam pomóc, skąd u nas tyle nienawiści? Każdy mógł się kształcić, wydawać duże pieniądze na studia i mieć tą ciepłą posadkę.

@Mieszkaniec- twoja wypowiedź świadczy o tym ,że nie masz pojęcia ani jak jest finansowana ani jak działa edukacja. Pominę litościwym milczeniem twoje insynuacje co do pobudek z jakich podobno piszę i czym się zajmuję. O tym jak wygląda sytuacja w gminach gdzie likwidowano/łączono placówki świadczy nie moje "widzimisię" tylko raport przygotowany przez Instytut Badań Edukacyjnych na zlecenie MEN i UE. Tak samo w szerszym opracowaniu, którego ów raport jest częścią są zawarte pozostałe aspekty takiego kształtowania oświaty jak poruszona problematyka dowożenia dzieci i oferty zajęć dodatkowych. Nie, NIGDZIE nie udało się jak dotąd tak skonstruować planów zajęć by pogodzić indywidualnie wybierane zajęcia nadobowiązkowe z dojazdami i zajęciami obowiązkowymi, i jest to jeden z najczęściej podnoszonych problemów z jakimi spotkali się rodzice. Ci właśnie, których zapewniano o rozszerzeniu oferty oświatowej i przejęciu opieki nad dziećmi podczas dojazdów przy "oświatowych eksperymentach". Nigdzie sto procent dzieci nie chodzi na TE SAME zajęcia dodatkowe, w tych samych godzinach i codziennie. Główny zarzut rodziców to zjawisko wyobcowania dzieci z lokalnego środowiska utrata kontaku i więzi rodzinnych, późne powroty do domu, nadmierne zmęczenie psychiczne i fizyczne... Byleś kiedykolwiek na świetlicy wśród mieszanki dzieci rożnych roczników i klas? Pewnie nie, skoro życzysz dzieciom przechowywania ich w takim zgrupowaniu... Ponadto pisanie o zwalnianiu rzekomo "niepotrzebnych" nauczycieli i w jednym zdaniu sugerowanie większej ilości zajęć rozwijających zainteresowania ucznia jest argumentem kuriozalnym! Albo próbujesz wycisnąć z tego co masz (kadra nauczycielska) ile się da (I TO BYM SUGEROWAŁA PRZEDE WSZYSTKIM), albo rozszerzasz ofertę zatrudniając nowych ludzi, albo ich zwalniasz i... godzisz się, że niestety z próżnego i Salomon nie naleje. Sam kierowca to nie wszystko, nie może on być jednocześnie opiekunem. Co do twoich dopytywań o kwestie, których nie poruszałam to: dodatek mieszkaniowy to przeżytek i jego funkcja zupełnie straciła na znaczeniu. Zabranie go to dobre posuniecie o ile gminna oświata na tym skorzysta. Problemem jest utrzymanie pożytecznych spraw jakie tymczasowo za jego pomocą zrealizowano. Tak samo mieszkania w szkołach - powinny być zupełnie zlikwidowane. Nie widzę, żadnej potrzeby by tak wykorzystywać miejsce w szkole.

Luźne to można mieć spodnie... rzucać można np. granatami... A tu mamy rzut luźnym pomysłem Wójta i niewątpliwy niewypał. Dalej jest jeszcze ciekawiej. Mieszkańcy podnoszą larum, a Wójt jest zdziwiony. Można? Można. Nie mniej jednak słownictwo mieszkańców wzbogaca się o nowe określenia typu: REORGANIZACJA i AUDYT i są to obecnie najpopularniejsze słowa we wsi, brzmią jakby złowieszczo zwłaszcza że często łączone są z wymowną jak zawsze łaciną..... och....ach......

Jak będziemy czekać do końca kadencji Szkaradzińskiego to będzie za późno. A gdzie radni????Czy może bezradni?????Co zrobili, tylko ręce podnoszą i nic nie zmieniają.

Panie Szkaradziński: nosił wilk razy kilka, ponieśli i wilka...

"Komitet Obrony Szkół" niby rodzice a tak naprawdę to przykrywka nauczycieli. Chodzę na wszystkie organizowane spotkania i zebrania. Na zebraniu jeden nauczycieli powiedział żeby takowy komitet założyć bo oni nie mogą i że nieoficjalnie będą pomagać we właściwym argumentowaniu. Z resztą widać po piśmie do Wójta, że rodzice by tego nie napisali. Tu nie chodzi o dobro dzieci tylko o to by utrzymali swoje posady. Wójt przecież nigdy nie stwierdził, że chce którąś z nich zamknąć. Chodzi tylko o to że ta reorganizacja zmniejszyłaby liczbę nauczycieli i tu ich boli i łapią się części naiwnych rodziców którzy dadzą się omamić.

@Adelajda
"Reorganizacja nie dałaby znacząco większych pieniędzy"-słowa te jednoznacznie pokazują, że osoba która to pisze jest nauczycielem broniącym swojej posady. Nie chodzi o to by znacząco zwiększyć ilość pieniędzy tylko o to by nasze dzieci miały więcej zajęć a to dzięki takiej zmianie i możliwości korzystania z dodatkowych zajęć jest to możliwe. Jeśli chodzi o uczniów którzy rzekomo musieliby czekać na innych z busem to śmieszny argument bo można tak zorganizować zajęcia by kończyli je równo. Jest i świetlica na której zawsze nauczyciel może pomóc odrobić lekcje bo rodzice nie zawsze wiedzą jak to zrobić. Widzę że osoba pisząca zapomniała już jak dyrektor wzbraniał się przed świetlicą i to tylko pod naciskiem rodziców się zgodził. To jest właśnie chęć chronienia swojej posady i wygody a nie dobro uczniów. Jeśli chodzi o busa to przyznam że nie znam możliwości z jakich środków można go finansować ale jeśli zatrudnienie kierowcy jest porównywane z ilością pieniędzy którą dostają niepotrzebni nauczyciele to o czym tu mowa? Pamiętam jak sam pan dyrektor mówił że to rodzice stają się wygodni i chcą dowozić dzieci, że powinny chodzić na nogach. Jeśli chodzi o kwestię, że zabrano na rzecz logopedy i psychologa, którzy tak bardzo są potrzebni pieniędzy z dodatku mieszkalnego co tak się dyrektorowi nie podobało i wydawało się za bardzo niesprawiedliwe to kolejny dowód że dobro dzieci spychane jest na dalszy plan. Jeśli odpowiadasz na mój komentarz może warto nie pomijać istotnego faktu jakim jest to że dyrektor zajmuje przestrzeń szkoły, która mogłaby być wykorzystana dla uczniów. Dlaczego w tej sprawie drogi nauczycielu komentarza nie wniesiesz?

Ludzie kochani, zacznijcie wreszcie interesowac sie wlasnymi dziecmi i wychowywac je na ludzi. Zajmujecie sie tylko plotkami we wsi, o wszystko oretensje, bo nie macie co robic, a dzieci podrzucacie do szkoly,zeby miec spokoj w domu. Nowoczesna wies, a sloma wystaje spod pazuchy,pucycie oscypki caly dzien, a podatku zaden nie placi. A wszystko za darmo chcecie, busy, zajecia cyrkowe, takie srakie, a dzieci ida do szkoly i ledwo mowic umieja. Zajmijcie sie robota, a nie plotkami.

Mieszkanka i mieszkaniec. Czy rolnik lubi kretowisko? A wy to kto? Mszyce?, Stonka? A może niepozyteczne krety? My się do Plebanii nie wciskamy, bo to nie nasza działka. To Komitet decydował z ksiedzem.

@Mieszkaniec
To, że masz rację w pewnej sprawie, nie oznacza, że masz racje po całości. Wójt przecież wyraźnie potwierdził (w ODPOWIEDZI na pytanie) na wspomnianym przez ciebie spotkaniu, że taki plan istnieje. Jeżeli plan gminy wypali to: uczniów będzie więcej w jednej klasie a pomieszczenia z gumy nie są. To fakt i z tym nie należy dyskutować. Zajęcia z logopedą i pedagogiem SĄ finansowane z odebranego nauczycielom dodatku mieszkaniowego (którego za rok gmina nie dostanie w dotacji o czym gmina nie wiedziała odbierając go, i liczyła na łatwą kasę). Jak będzie dalej, za rok - nikt nie wie. Zmiany w sieci szkół o których piszesz (jedna podstawówka i jedno gimnazjum) nie dałyby znacząco większych pieniędzy w oświacie gminnej z powodu zmniejszenia w ich konsekwencji subwencji oświatowej. Dopiero całkowite zamknięcie placówki i pozbycie się budynku da OKRESOWO oszczędności ale i tak nie byłby one równe kwocie utrzymania szkoły tylko niższe (znowu obliczanie subwencji). Ponadto jak sobie wyobrażasz organizację jednocześnie dowozów do szkoły jak i zajęć dodatkowych po lekcjach? Cześć dzieci zostaje na dodatkowe, część idzie do domu i co? Dwa razy bus kursuje? Dzieci nie chodzące na zajęcia siedzą po dwie godziny lub więcej? Pamiętaj, że dowozy nie mogą być finansowane z subwencji oświatowej tylko z własnych środków gminy. Dodatkowo trzeba zapewnić stanowisko dla opiekuna przejazdów i żadnych zajęć on w tym czasie prowadzić przecież nie będzie. Wyniki uczniów statystycznie i na przestrzeni lat nie są gorsze niż w innych szkołach, więc proszę nie kłamać. Warto zauważyć, że ten ostatnio pojedynczy słabszy wynik pochodzi od uczniów których rodzice podważają istotność istnienia szkoły w Maruszynie. Co w domu na języku u rodzica to i w głowie potem u dziecka.

Myślę że wójta to możemy ocenić pod koniec kadencji a nie teraz bo to za wcześnie Szkół nikt nie da zlikwidować ale wylewanie szamba na wójta jest cokolwiek nie na miejscu bo nie wiemy do końca o co mu chodzi i czy aby w przyszłości nie skorzystamy nie jest tajemnicą że liczba urodzeń maleje na terenie naszej gminy i kiedyś na pewno staniemy przed nieuniknionym. Ale dobrze by było utrzymać stan naszej oświaty w obecnym wymiarze najdłużej jak się da. Napewno można prowadzić rozmowy i znależć powód dlaczego tak wiele dzieci z naszej gminy ucieka w Czerwienne i Stare Bystre napewno z wygody ale myślę że jest też wiele innych czynników. Rodzice (w znacznej ) większości boją się odzywać i zgłaszać pretensje że dzieci to odczują później w szkole A poza tym co tu dużo mówić to POPRZEDNIA WŁADZA zawaliła nie robiąc nic w sprawie naszych szkół . Do niedawna tylko przecież szkoła w Szalarach miała świetlicę aprzecież w innych wioskach ludzie też pracują i potrzebują coś do 16.00 zrobić z dziećmi a nie od 12.00 samopas,ale wójt Ślimak nie widzał takiej potrzeby on tylko umiał wypowiadać się na temat góralskiego honoru który defakto pokazał-odszedł z klasą (żenada wstydził by się ) Teraz zbieramy tego żniwa . Więc teraz weżmy się do pracy abyśmy sami nie wyniszczyli naszych szkół bo przecież Szkaradziński nam dzieci nie poprzepisywał tylko my sami to zrobiliśmy więc to raczej z nami jest coś nie tak . Zamiast walczyć o swoje racje uciekamy a dyrektorzy w naszych placówkach prowadzą swój własny folwark ,są dobrymi zarządcami ,ale czasy się zmieniły i troszkę trzeba wyjść ludziom na przeciw a oni mają strasznie sztywny kark ,bez względu na koszty nie zegną go . To akurat musi się zmienić. A co do reszty zniszczeń na Maruszynie PLEBANIA to z tego co pamiętam a pamięć mam dobrą to za kadencji Pana Karkoszki i wójta Ślimaka ją poburzono a sołtys nie protestowałsiedział cicho nie miał dla mieszkańców czasu , więc kto tu zawinił????????????????
ZASTANÓWCIE SIĘ

Ktos ma wielkie parcie by szkole zniszczyc. Ostatnio na spotkaniu z wojtem pojawila sie plotka jakoby w dzien nauczyciela szkola zrobila sobie wolne i nie bylo jak dziecka zostawic. Przeciez swietlica pracowala normalnie! Kto chcial ten dziecko mogl zostawic pod opieka w szkole. Nawet do 16. Bez pytan o to czy w domu jest osoba niepracujaca co jest powszechna praktyka w innych szkolach! Szkoda ze zamiast uwag poprawiajacych nasza szkole trafiaja sie takie "szmaciakowe" podchody.

A mnie siy cosi zdaje, ze tyn nas sołtys to straśnie fołsywy. Takie plotki chodzom ze on to nie paczy dobra nasego ino wójtowi sie podlizać chce

Było podsumowanie wyników ze sprawdzianów i egzaminów. Wojt nie zaprosił dyrektorów. Czyzby sobie zawdzieczał wynik?

Nauczyciele źli bo wymagają, szkoła zła bo trzeba do niej chodzić. Rodzice kochani ogarnijcie się, dzieci wchodzą nam na głowę. Zamiast "żyć nowocześnie" poświećcie uwagę swoim dzieciom przy zadaniach domowych itp. Przypomnijcie sobie swoje dzieciństwo, po szkole szło się robić na gazdówce i był szacunek do starszych. A teraz dzieci nie mają obowiązków tylko przyjemności. Smutne to bo nie takie wartości nam nasi rodzice przekazywali.
A jak dla mnie Pan Wójt to nieładnie się zachowuje robiąc zebranie jedno za drugim gdzie rodzice mogą opowiadać o wszystkim, koloryzować a fantazja ponosi. Telenowela piękna.

Quidquid Latine dictum sit, altum videtur.

O sytuacji w której rzekomo wójt chce zamknąć szkoły poinformował dyrektor na pierwszym zebraniu. Przez cały czas wmawiano nam, że reorganizacja sprawi, że szkoła zostanie zamknięta, że będzie za dużo uczniów w jednej klasie co wpłynie na ich gorszą naukę. Prawa jest taka, że bronili tylko swojej posady, zwłaszcza dyrektor, który ma ciepły kącik w szkole. Czy nie lepiej skoro dzieci nie mają miejsca do nauki udostępnić mieszkanie dyrektora? W szkole problem jest z dodatkowymi zajęciami. Rodzice chcieli zajęć z logopedą i pod ich naciskiem dyrektor się zgodził. Jednak dosadnie poinformował, że musiał zabrać je innym nauczycielom... Wystarczy popatrzeć na wyniki uczniów żeby stwierdzić że poziom w szkole jest jednym z gorszych. Utworzenie w jednej szkole podstawówki a w drugiej gimnazjum dałoby więcej pieniędzy na dodatkowe zajęcia dla uczniów i na busa który by dzieci do szkoły dowoził. Ta cała manipulacja rodzicami nie ma na celu dobra dzieci tylko chronienia posad.

Do kynyk: Cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare.

Zwolnił 8 pracowników, a zatrudnił ok. 14 osób.

@obserwator
Akurat Maruszyna to największa miejscowość gminy tuż po Szaflarach. Poza tym moim zdaniem to rodzice posyłają dzieci tam, gdzie mniej od RODZICÓW (a w drugiej kolejności od dzieci) się wymaga. Szkoła w Bystrym daleko, bus dzieciaki zabiera, nie trzeba osobiście odwozić to i nie musi jeden z drugim słuchać, że z dzieckiem trzeba też poza szkołą pracować. Ot cała tajemnica "maruszyńskiego eksodusu".

W Szaflarach gość chciał włożyć kilka milionów w boisko sportowe ale został skutecznie spławiony. Też zdziwko. ..?

Perfekcyjna manipulacja władz Gminu. Najpierw zrobić zamieszanie, później skłócić rodziców z nauczycielami. Podzielić wieś na małe grupy,żeby nie mówila jednym głosem. Ustalić co ma być napisane w mediach. Uśpić czujność ludzi. Naobiecywać im gruszek na wierzbie i w kinsekwencji ivtak zrobić co zaplanowano. Później oglościć likwidację jako wynik audytu u koniec. Dobrze znane i sprawdzone metody stalinowskie, trzecie ookolenie Goralenvolk.

Tak liczę i wychodzi mi pięć nowych bezsensownych etatów w stosunku do ostatniej kadencji. Nie liczę oczywiście etatów doradców, których aż trzech znajduje się w nowej strukturze organizacyjnej Urzędu Gminy. A i tak gmina kuleje jak nigdy dotąd. Niekompetencja i całkowity brak wizji na poprowadzenie gminy a co tu dopiero konkurować z gminami sąsiednimi. Czas się przyznać, że to był historyczny błąd mieszkańców gminy Szaflary. Teraz idzie zima więc będzie wytonowanie nastrojów, ale od wiosny będzie dopiero jazda i jazgot za nic nierobienie. No ale chciało się żłoba?

Żenada.......Żenada...........żenada.... A pomyślał ktoś o dzieciach??? Jak wytłumaczyć tym maluchom, że pójdą do innej szkoły, będą miały inną Panią/Pana. To będzie dla Nich inny świat!!! Czy dorośli widzą tylko swoje dobro??? Dzieci także mają uczucia!!!!!!!!
Zachowanie Pana Wójta wraz ze swoją świtą to po prostu koszmar!! Zero szacunku do ludzi, którzy pracowali/ pracują na wizerunek gminy bardzo długo. Już za miesiąc będą obchodzili rocznicę zasiadania na stołku. Co zrobili??? Chyba będą musieli zrobić rachunek sumienia!!!!! Tylko same kłótnie, niepewność o jutro - zlikwidują, nie zlikwidują, zwolnią, nie zwolnią. Czy to jest normalne??????? Jak ludzie mają dalej pracować, normalnie żyć?????

No niestety doczekaliśmy się rządów, w gminie Szaflary człowieka, który nie ma żadnego szacunku do nauczycieli, oświaty, który myśli że jak ma pieniądze to mu wszystko wolno. Wójtowi Szkaradzińskiemu nie zależy na tym czy będzie wójtem w następnej kadencji czy nie. On to głośno wszem i wobec mówi a co z nami? Ludźmi, którzy ucząc w szkołach, tylko i wyłącznie z tego utrzymują swoje rodziny? Zanim zakończy swoją kadencję to my stracimy pracę a on wszystko zniszczy i odejdzie do swoich biznesów. Ludzie nie wierzcie w to że likwidacja szkół to nieprawda, bo teraz się wystraszył a pod pojęciem reorganizacji kryje się najpierw likwidacja. Potem zatrudni kogo będzie chciał, bo już widać w Urzędzie Gminy ile nowych twarzy, a te nowe osoby Panie Wójcie to pracują za darmo, bo Pan tak oszczędza? To z mieszkaniówki nauczycieli ich Pan opłaca????Wstyd co Pan wyprawia.

Nauczyciele powinni podziękować rodzicom ,że walczą o ich miejsca pracy.

ciekaw jestem dlaczego tak duza liczba rodziców posyła swoje pociechy do innych szkol, np Stare Bystre??? możne na to pytanie należy najpierw odpowiedzieć, we wsi są dwie szkoły podstawowe i gimnazja, a rodzice posyłają gzie indziej, dla mnie to co najmniej dziwne??!!! Z drugiej strony na taka mala wieś jak Maruszyna po co są potrzebne dwie szkoły?? Ludziska sami do tego darzycie aby ta szkole zamknąć!!!

Po raz kolejny pan wójt jest zdziwiony... takich ma doradców. Zawiodły pewne istotne sprawy: jedna to komunikacja z mieszkańcami. Ale tak to jest gdy się polega na donosach i "pomysłach" z anonimowych "skrzynek uwag i pomysłów" mających zastąpić rzeczywistą otwartość urzędu. Druga to świadomość, że jak się jest wójtem to się nie rzuca "luźnych uwag" i należy swój urząd i innych ludzi traktować z należytą powagą. Trzecia to być może wójt się opamiętał, że może przejść do historii jako włodarz, który dał zielone światło sprzedaży alkoholu w gminie (warto na ten temat też rzucić okiem) a zmniejszył dostęp dzieci do szkoły.

wójt robi wodę z mózgu mieszkancom gminy, a Ci sie dają nabrac, ludziska nie bojta sie wójta, myslcie i robcie swoje, bo nic nam w tej Marusynie nie zostanie,ani szkoly, ani pleabni, ani remizy nie bedzie.

Wójt wycofuje sie z planów bo sie wystraszył lekceważy pedagogów ma ich za nic nie składa życzeń na Dzień Nauczyciela wszędzie szuka oszczędnosci nie ma żadnych planów na rozwój gminy podobno stracił inwestora który chcial zainwestować parę milinów,coś mu nie idzie rządzenie może ktoś mu żle doradza?

ehh..."divide et impera"... ;/