18 koncertów znanych polskich gwiazd w Zakopanem

• "Ludzie kultury łączmy się!" - zakopiańska debata o kulturze (zdjęcia)

Koncerty w ramach Hej Fest będą się odbywały niemal co tydzień, przez 11 wakacyjnych weekendów, aż do 11 września. W Zakopanem wystąpią m.in. Hej, Kult, Monika Brodka, Eney, Afromental, Mela Koteluk, Dawid Podsiadło, LemOn, HappySad, Sylwia Grzeszczak, Perfect, Lady Pank i Dżem.

- W trakcie przygotowywania się do 80-lecia PKL i przygotowania projektu „Zmieniamy Zakopane”, przeglądaliśmy szereg materiałów archiwalnych między innymi tych dotyczących Gubałówki. Chcieliśmy wiedzieć, czym ta kolej na Gubałówkę była i po co w ogóle powstała – mówi Patryk Białokozowicz, członek zarządu Polskich Kolei Linowych na konferencji prasowej poświęconej temu tematowi. – Okazuje się, że była nie tylko ośrodkiem narciarskim. Bardzo dużo imprez kulturalnych się tutaj odbywało. Dlatego chcemy z powrotem tę kulturę na tą wysokość wprowadzić. Dlatego zabiegaliśmy o zgodę na organizację festiwalu. Mieszkańcy Zakopanego i turyści będą mogli spędzić u nas czas, słuchając najlepszej polskiej muzyki. Nie było jeszcze koncertów w takich okolicznościach. Największe polskie gwiazdy zagrają na scenie położonej 1126 m n.p.m., na szczycie Gubałówki.

Koncerty w ramach „Hej Fest” PKL organizuje wspólnie z miastem.

- Cieszę się bardzo, że udało nam się wspólnie przygotować w naszym mieście tak ciekawy muzyczny projekt trwający całe wakacje. Dzięki niemu oprócz wielu innych turystycznych i kulturalnych atrakcji nasi goście będą mogli spotkać, zobaczyć i posłuchać najlepszych polskich wykonawców. Chcemy żeby te wydarzenia w mieście było różnorodne. Mamy festiwal muzyki klasycznej, organowej. Jest też festiwal muzyki chrześcijańskiej i jazzowy oraz Festiwal Folkloru Ziem Górskich - mówi Agnieszka Nowak-Gąsienica, wiceburmistrz Zakopanego.

Impreza będzie biletowana. Wstęp na koncert kosztował będzie 25 złotych. Na jeden będzie wpuszczonych ok. 3 tysięcy widzów. Organizatorzy przewidują, że łącznie w imprezie weźmie udział ok. 50 tysięcy osób.

Tekst i foto Józef Słowik